Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość91

ratować swoje małżeństwo czy odejść

Polecane posty

Gość gość91

z mężem znamy sie około 12 lat, 4 lata po ślubie jesteśmy, od jakiegoś czsu nie łączy nas już nic , on chce dziecka a ja chyba che odejść od niego sama nie wiem co robic co dalej czy wielka milość zauroczenie juz przemineło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeminęło rozejść sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu wzieliscie slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość91
przemineło tak szybko całe zycie był przed nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uważacie że mąż powinien być przyjacielem, partnerem ? dlaczego większość facetów to takie dzieci które nigdy nie wyrosły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem w d***e ci się poprzewracało powinnaś z nim porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość91
bo było super kochaliśmy sie ,wspólna przyszłość, budowa domu teraz mamy dom, prace a nas juz nie ma pare słów po pracy zamienione razem i kolejny dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle ze bardziej Tbie sie znudziło niz jemu skoro on chce dziecka. Idzcie na terapie, albo zrobcie oboje jakis wypad gdzies we dwoje zeby wszystko ozywic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość91
rozmawiam codziennie z nim ale do niego nic nie dociera tak mu dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość91
mi się nie znudziło bo ja tez chcę tego dziecka, tylko że ja potrzebuję jeszcze trochę miłości, czułości, rozmowy a nie seksu tylko w dni płodne zeby sie udalo i pare zdań zamienionych jak sie po pracy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno ale tak wygląda normalne życie za dużo się filmów naoglądałaś może po prostu spędzaj z nim więcej czasu może w weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne zycie wiem jak wyglada codziennie praca, po pracy sprzatanie , gotowanie, pranie codzienność, a maz wraca i nic zje obiad coś tam pomajsterkuje i idzie spac tak jak by mnie nie bylo, zero seksu przez miesiąc to jest normalne, jak ja mam ten czas z nim spędzać. pracuje 6 dni w tygodniu a w niedzielę odpoczywa i nie da sie go nigdzie wyciagnąc ani spędzic jakiegoś romantycznego dnia razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak smutne i coraz cześciej myśle żeby odejśc a nie decydować sie na dziecko i już do końca zycia męczyć się z nim bo mielibyśmy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość91
a dodam że jesteśmy mlodzi ja mam 27 a mąż 32 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mecz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasem żaluje ze nie rozstaliśmy sie jak byliśmy młodzi. Bo wygląda na to ze teraz to nie przetrwa i tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś chcialam miec z nim rodzine, być na zawsze razem. Mowie mu że odejdę zostwię go jak sie nie zmieni, a on nic sobie z tego nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, dziecko nie załatwi sprawy. A kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość91
kocham go i nie wyobrażam sobie zycia bez niego, ale nie wiem co zrobić żeby rozbudzić w nim tą dawniejszą namietność, milosc żeby było inaczej bo jak na razie to jest miedzy nami tak jak bylibyśmy byli znajmymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nawet sklejisz szklankę to jak wbijesz gorącej wody to i tak pęknie ,jak nie udane małżeństwo! Nie mecz się nie warto!! Poprawisz sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to normalne ze motyle w brzychu opadaja i zaczyna sie zycie, jesli go kochasz to walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cięzko coś posklejać. Ja myślałam że mi się udało. Oj jaka dumna bylam z siebie.. niestety to bylo złudzenie które trwało parę miesiecy. Dziś serce znów pęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KsioncChrabonszcz
To wszystko przez to, że nie daliście księdzu koperty po kolędzie. Bóg Was teraz tak karze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×