Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to początek olewania?

Polecane posty

Gość gość
I pewnie macie racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok oceńcie teraz te sytuacje. Otóż powiedzmy minał tydzień nieodzywania się, tzn był bardzo luźny kontakt ale on nie pisał pierwszy tylko odpowiadał i był w ogóle nie zainteresowany mną tzn ani razu nie zapytał co u mnie. Dziś napisał mi wiadomość jednoznaczną takie jak sobie czasem pisaliśmy ale to wtedy gdy był kontakt. Zdenerwowało mnie to bardzo i asertywnie mu odpowiedziałam iż dziękuje za zainteresowanie ale nie jest ono mi potrzebne. On zdezorientowany, mówię iż nie jestem zainteresowana byciem zabawką w okresie nudy. Wyjaśniłam co mnie zabolało. On zaprzeczył powiedział że miał ciężki okres, dużo pracy, dużo stresu, i zero czasu dla siebie, zero relaksu, do tego miał chorego psa, tęskni za rodziną, i jeszcze pare innych rzeczy mi tam wymienił, a wiecie co jest najlepsze, że wszystko bym zrozumiała tylko o rzadnej z nich nie wiedziałam. Chyba o to chodzi aby w ciężych okresach tymi problemami się dzielić, rozumiem może nie wszystkim ale czy chociaż nie mógł powiedziec że ma psa chorego? Czy to może jest taki typ, który boryka się z problemami i woli je sam rozwiązać? Czy myślicie że po prostu mnie tym zbył nie mówie że to prawda ale może po prostu zaczął traktować mnie przedmiotowo? Czy uwierzyć w tę jego wersję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To typowe wymowki. Pewnie juz kręci z inna a Ciebie trzyma w rezerwie. Ile razy ja to slyszalam, brak czasu i problemy taaa a potem urwanie kontaktu. Nie daj sie na to nabrać, gdyby mi zależało to nawet mimo problemów i zmęczenia zainteresował się co u Ciebie a nie tylko łaskawie odpowiadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×