Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z sąsiadem

Polecane posty

Gość gość

Witam Co byście zrobili na moim miejscu? Jestem osoba niepełnosprawna( choruje na przewlekła niewydolność płuc), mam znaczny stopień niepełnosprawności no i kartę parkingowa. Pomaga mi to bo trudno mi chodzic. Na parkingu jest jedno miejsce dla kalek a mój sąsiad ( chyba ciul skończony) notorycznie parkuje na tym miejscu choć inne sa wolne. Ma trójkę małych dzieci. Mam k***a dosc. Ja musze z********ac jak kaleka, zatrzymywać sie zeby oddech złapać a to cos tam ciagle staje. Co robic? Nie mam ochoty tłumaczyć sie komuś czemu mam karte parkingowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czremu nie zadzwonisz po straż miejską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś odpowiednim organom, będzie ukarany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń na straż miejską, albo rób zdjęcia i zgłaszaj. Kilka mandatów i się nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem jak toby było ostatnie wolne miejsce na parkingu ale skoro inne miejsca są wolne to poco kwiczysz stawaj i duupy nie zawracaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosła a nie wiesz jak to załatwić, zgłaszasz na S.M. Skoro też są inne miejsca wolne, to przecież możesz stawać tam gdzie pusto. Już nie przesadzaj że tak jest z tobą źle że paru kroków nie zrobisz, bo chyba po domu tez chodzisz, czy po sklepach. A jak nie i jest tak źle z tobą, to do szpitala albo leż plackiem w domu skoro inwalidka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeemmm, ledwo oddech łapiesz a narodziłaś 3 dzieci pod rząd, no bo wszystkie małe, czyli przy seksie i ciąży nie było problemu z oddychaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąsiad ma 3 dzieci nie ja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu wyszczekana jesteś, a tam się nie potrafisz odezwać czy nawet straży miejskiej wezwać. Coś te twoje kalectwo chyba nie takie straszne, skoro wszędzie się możesz przemieszczać tylko parę metrów na parkingu ci ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie zgłosisz tego na policję albo straż miejska? Niech go odholuja, zaplaci 500zl +mandat :) dziecko to nie choroba, niech se facet radzi jak naplodzil tego tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytanie ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go odholują i za wszystko zapłaci to mu się odechce. Mają prawo odholować każdy samochód bez oznaczenia, że korzysta z niego inwalida. Te miejsca parkingowe nie są dla ozdoby. Policja i straż miejska już wie, co z hołotą zrobić, wystarczy powiadomić. My tak robiliśmy i nauczyli się w końcu nie zajmować miejsc osobom niepełnosprawnym na parkingu pod apteką i przychodnią. Porządek musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko Straż miejska lub policja. Zglaszasz ze przyjechałaś do znajomych i jakiś ciul bez uprawnień stoi na tym miejscu. Mój ojciec notorycznie parkowal tak. Mówiłem ze zapalci. Ojciec swoje ze na znaku jest napisane ze dwa miejsca a na wyznaczonym miejscu mieszczą sie trzy auta. Jak przyjechała Straż ojciec wyszedł do nich ale nie było pomiluj. Ojca wyleczyli na kilka stowek. Jeśli nie chcesz aby sąsiad nie wiedział kto go zadenuncjowal to wymysl jakas bajeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba to mi zostaje. Nie ma co sie litować i ciagle bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odholowany nie wie, kto dzwonił. Służby nie informują delikwenta ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×