Przejście na ty

Od jakiegoś czasu spotykam się biznesowo z pewnym facetem. Okazało się że wcześniej się już znaliśmy (przedszkole i szkoła) Z każdym spotkaniem podoba mi się coraz bardziej i chyba ja też mu nie jestem obojętna. Oboje jesteśmy w tym samym wieku ale na razie mówimy sobie na pan pani. Mi się wydaje że to tak trochę głupio że ludzie którzy się znają tyle lat (ok owszem nie widzieliśmy się 3/4 naszego życia)mówią sobie na pan pani. Chciałabym mu zaproponować przejście na ty ale nie wiem czy on tego też chce? Czy są jakieś znaki które facet wysyła gdy chce z kobietą być bliżej niż na pan pani

Jak nie jest drętwy to nie chciałby się tak zwracać

No, baba zawsze pierwsza powinna to proponować.

To kobieta ma proponować, tak samo jak podanie reki :O

To że kobieta powinna zaproponować to wiem. Ale wydaje mi się że on z tych szarmanckich gentelmenów i dlatego tak mi mówi. Może są jakieś sygnały które facet wysyła kobiecie że chciałby jej mówić po imieniu

up

Może taki typ faceta wysyła jakieś znaki kobiecie że chciałby jej mówić po imieniu?

Normalnie sie pytasz: zrobic ci loda? I po problemie.

up

up

up up