Jestem wściekły, kolejna miernota z mych znajomych dorobila się na kasie starych

gość dziś coś kręcisz, dobrze się wżeniłaś, bogaty mąż, ty futro i kasiora i po rozwodzie chodzisz w kurtce z lumpeksu? Czyli wszystko mu zostawiłaś nawet swoje ubrania, aha usmiech.gif x Dokładnie tak jak mówisz :) Ludzie "ustawieni" bardzo pilnują swojego majątku i przy rozwodzie okazało się że wszystko należy do teściów więc wszystko zostawiłam. Jak weszłam w to małżeństwo tak z niego wyszłam i powtarzam, nie żałuję :)

Wy mi lepiej wytłumaczcie dlaczego tak się dzieje. Los powinien takiej osobie tylko kłody pod nogi wrzucać.

coś za bardzo sie powtarzasz pewnie prowadzicie raem ten lumpex

ja mam koleżankę która tez wyszła za mąż i żyje w bogatej rodzinie ale ja wolałabym mieć kawalerkę ze starą kozetką niż mieć takie życie jak ona,upokarzają ją strasznie szczególnie teściowa.urodziła dwójkę dzieci a jej teściowa nawet proponuje jakąś nową dziewczynę swojemu synowi ,pyta ją czy oprócz brzucha wniesie coś do ich rodziny.jest tam zwykłą pomywaczką i sprzątaczką a nawet wyprowadziła się na pół roku do rodziców i wróciła to rodzice męża zapytali ją -co? źle się mieszkało w odrapanej kamienicy ze szczurami u mamusi ? Dzięki za takie upodlenie , ja wolałabym mieć jak już pisałam kawalerkę,starą kurtkę i być wolna.

bo tak jakos mi to wszystko do siebie pasuje. futro be kurtka z lumpexu - free (nie załuje) jak juz wyjepe frajerów z interesu to cie zatrudnie u siebie w reklamie

zarobimy na waciach wiecej niż david crocket na chomikach czy na co on tam polował

ludzie bogaci to obecnie jedyne złoża bogactw naturalnych bo juz wszystko sobie przywłaszczyli. plusem jest to ze już to zagospodarowali. każdy przedsiebiorczy czlowiek myslacy perspektywicznie winien sie zająć eksploatacja tych dóbr

to jest błąd który popełniaja. człowiek sie wyrzeknie wszystkiego. moralności rodziny wiary siebie. ale przedsiebiorczości sie nie wyrzeknie nigdy. parchy myslą że wiecznie bedzie im sie udawało wykorzystac te ludzką przedsiebiorczośc dla swoich korzyści ale sie mylą. ludzie ryzykowali życiem dla złota dla ropy dla węgla dla siarki dla soli. jak im dać szpadel i powiedzieć ze teraz złoża to bogole to ich oświeci i nie bedą sie czuli jak złodzieje tylko jak górnicy

Rodzice pomagający w sposób opisywany przez autora topiku kopią sobie sami dół. Taki synuś/córka nigdy nie docenią co dla niego zrobili rodzice,uważają że skoro się urodzili to obowiązkiem starych jest pomagać do grobowej deski. Jak ktoś nie potrafi wychowywać potomstwa to nawet i psa nie powinien mieć,bo go okręcą dookoła swoich palców pasożyty.