prawda o paniach po 30tce

jest taka , ze najważniejszy jest dla nich seks i mogły by z łóżka nie wychodzić

W "fajnym" towarzystwie sie obracasz. Co to jest? Burdel?

gow.no wiesz prawik, dla mnie seks nie istnieje i nigdy mnie nie interesowal a jestem po 30stce

no co się dziwić dziewicy, która go nigdy nie spróbowała...

Ale Wy ludzie "dyskutujecie" na płytkie tematy... żal.

gość dziś no co się dziwić dziewicy, która go nigdy nie spróbowała... xxxx ale jakby ja to krecilo to by dawno temu juz to miala za soba nie uwazasz?

seks tylko facetow kreci i tylko seks sie dla facetow liczy, dla kobiet seks moze nie istniec w ogole, kobiety maja lepsze zajecia w zyciu niz roochanie

wiem co pisze dziś jest taka , ze najważniejszy jest dla nich seks i mogły by z łóżka nie wychodzić c x masz na mysli swoja matke prostytutke ktora sie k****i co dzien?

gość dziś gość dziś no co się dziwić dziewicy, która go nigdy nie spróbowała... xxxx ale jakby ja to krecilo to by dawno temu juz to miala za soba nie uwazasz? x nie mierz wszystkich swoja miara, seks facetow kreci jedynie

to pewnie dlatego że po 30-tce nikt już ich nie chce ;d

Ojj dziwilbys się zdziwił gdybyś zobaczył ilu adoratorow ma taka kobieta po trzydziestce. I młodszych i starszych od wyboru do koloru gdyby tylko jeszcze ich chciała :)

u mnie 30+ zawsze same i faceta z nimi nigdy nie widziałem.

Bo trzydzieści plus maja w d***e facetów.

Ciekawe czy po 40 będą się chciały sexić jak już będą wiedziały , że same będą bez męża i dzieci. Nie trzeba będzie szukać po necie bzykania bo kobitki po sąsiedzku będą wygłodniałe.

Bo tak to jest. Mezczyzna w wieku 20 paru ma największą ochotę na seks a kobieta dopiero po 30ce. U mężczyzn po 30ce ochota na seks spada a u kobiet wzrasta dlatego mężczyźni po 30ce wybierają 20 letnie kobiety bo one jeszcze nie wiedza czym jest seks i ich libido dopiero za jakies 10 lat osiągnie apogeum. 30, 40 letnie kobiety są dla koneserów seksu a nie dla nieudaczników. Dlatego takie kobiety maja duże powodzenie u młodszych mężczyzn lub u rówieśników ale z wysokim libido.

ja bym mogła nie wychodzić z łóżka ale tylko z kimś kto mnie naprawde kręci, jest taki jeden 25-latek, z takim po 30-ce to nawet nie chce próbować choc sama jestem po 30-ce :D

brzydzi mnie seks z facetem

Prawda jest taka, ze mam 30 lat i juz mnie seks nie interesuje. Takze malo dzieciaku wiesz o kobietach chyba ze o swojej matce dziffce sie wypowiadasz:D

A widzisz mnie interesuje tak naprawdę i to bardzo. Chciałabym mieć mężczyznę z którym wdrazalibysmy między sobą fajne scenariusze erotyczne. Problem polega na tym, że dzisiaj nie znajdziesz mężczyzny który cię prędzej czy później nie zawiedzie. A wiadomo, że jeśli kilka razy zawiedziesz kobietę to ona zamyka się w sobie i z pewnością ci podziękuje za wspólne chwile.

gość dziś A kiedykolwiek seks cię interesował? Ja dopiero grubo po 30ce zaczęłam odczuwać duża satysfakcję z seksu a po 40ce miałam pierwszy orgazm pochwowy.

Maz i dzieci to najwiekszy blad jaki mozna zrobic. Masakra ze ktos chce sie ladowac w taki syf :o

Hmm, ja mam po 30 ,i jakoś seks nie jest dla mnie najważniejszy. Najważniejsza jest miłość a seks jest tylko dodatkiem :)

Dokladnie... to faceci wmawiaja nam ze tylko ten seks i seks i bez tego zdechna i kobieta jest beznadziejna... kobiety (przynajmniej czesc) sa inne. Ale wobec takiej presji jestem bez faceta, bo nie chce byc szantazowana psychicznie itd. Fakt, mam fantazje o jednym koledze, ale on jest mlodszy i jestem dla niego za stara a poza tym to juz skonczone. Ale on jest bardzo przystojny. Tylko z takim przystojnym ten seks tez sie znudzi (moze nawet po kilku razach), bo facetom nie chce sie dbac o atmosfere caly czas. Jak juz zalicza, to mysla, ze ok to juz teraz bedzie standardowy seks kiedy tylko zechca i koniec.

Co się tak oburzacie, same święte tu piszą. To akurat jest szczera prawda. Większość kobiet dopiero po 30 odkrywa radość seksu i swoje potrzeby seksualne. I to średniowieczne przekonanie że kobieta która lubi seks to wyuzdana d****** Typowo polsko - katolickie.