Kurwa mac, jak ja uwielbiam gdy ludzie pytaja dlaczego jestem sama?

Albo "dlaczego nie ulozysz sobie zycia?" No jasne, bo to takie proste, prawda? Bo to, ze nie chce pierwszego z brzegu cpuna, pijaka, lenia, damskiego boksera, klamcy, zdradzacza, oszusta, zlodzieja, lansera, zboczenca to od razu znaczy, że jestem wybredna? Naprawdę, gdyby na mojej drodze stanął porzadny, madry, dobry chlopak, jeszcze żeby fizycznie mi sie podobal to juz dawno mialabym meza. Raz poznalam w zyciu takiego, mial prace, przystojny, wysoki, bardzo mna zainteresowany, do dzisiaj jest mna zafascynowany, chociaz ma zone, a co mnie odrzucilo w nim? Wlasnie ta dziwna obsesja na moim punkcie, balam sie go wręcz. Żebym spotkała tak normalnego, fajnego chlopaka :( niedługo bedzie 30lat...

A dlaczego w sumie jesteś sama?

siedź w kącie bamącie a znajdą cię

bo nie ułożyłam sobie życia debilu

Twój wpis wyjaśnia dlaczego jesteś sama.

gość dziś Zgadzam się. Jest jakaś nie teges.

A jesteś w miejscach gdzie jest twój standard faceta? Bo w warzywniaku pewnie nikt nie wyrywa, tak trochę ignorujesz ten aspekt swojego życia na przekór tym którzy się czepiają

a ładna jesteś autorko ?

A chcesz poznać kogoś wartościowego? To napisz do mnie na maila moliblendowy @ gmail .com a obiecuje, że się nie zawiedziesz. Daj sobie tylko szanse a zobaczysz jak szczęśliwa się jutro obudzisz :)

Debilu jak bym był chamski to byś wiazanke dostała odpowiednią bede mądrzejszy

uuu dobrze że się za to nie obraziłeś, bo by się nieprzyjemnie na forum zrobiło

A kogo to obchodzi paszczurze.