Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet po pierwszej wręcz "idealnej"randce się nie odezwal

Polecane posty

Gość gość

Poznaliśmy się przez moja przyjaciółkę która mieszka z tym facetem,oboje wpadliśmy sobie w oko jednak ledow jak przyszłam to się okazało ze chwile wcześniej pokłócił się z kimś i nie był w nastroju do rozmow,na następny dzień napisał do mnie z przeprosinami ze był nie w sosie i zaproponował spotkanie.Byliśmy na pierwszej randce.Nawet zaimponowało mi ze poszliśmy na spacer i chociaż mieszka krótko w moim mieście to już się poradził kolegi gdzie są fajne miejsca na spacer.Potem poszliśmy do knajpy coś zjeść rozmawiało nam się świetnie,było widać ze był zestresowany,powiedział mi ze dziwnie się czuje gdy mnie poznał to bal się zagadać i ogólnie jak już doszło do jakiś rozmów to go onieśmielalam powiedział mi tez ze dziwnie się z tym czuje bo wcześniej nigdy tak nie mialmówił mi tez ze od mojej przyjaciółki i jej koleżanek sporo się różnie ( nie żyje mediami społecznościowymi itd) i ze nie pasuje do nich ze po rozmowie ze mna widzi ze jestem inteligentniejsza od nich itd.nastepnie poszliśmy do niego do domu Siedzieliśmy w czwórkę (jeszcze z innymi znajomymi) w salonie i rozmawialiśmy.Pozniej zostałam z nim sama w jego pokoju czekałam godzinę na autobus korzystając z okazji robiłam projekt na studia na jego laptopie a on leżał obok na łóżku i ciagle się we mnie wpatrywał gdy dokończyłam projekt powiedział żebym się położyła obok niego.Lezelismy i rozmawialiśmy było to dla mnie bardzo miłe ze nie był nachalny tamtego dnia nie przytulił mnie,nie lapal za rękę ani nie próbował całować.Zaimponowao mi to ze nie był taki pomimo tego ze wiedzia ze wypiłam drinka i piwo.Problem tkwi w tym ze od wczoraj się nie odezwał (był dostępny na fb) i nie wiem jak mam rozumieć jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie będę na sile Cie pocieszać, bo u mnie jak facet chciał, to ciagle sie odzywał i dzwonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać idealna ona była ale tylko w twoim mniemaniu, nie jego. Smutne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×