Zmusił mnie do współżycia

Jestem ze swoim facetem już 3 lata, i od początku normalnie współżyjemy i wszystko było super. Od jakiegoś czasu (być może z powodu tabletek antykoncepcyjnych), moje libido spadło do zera. Totalnie nie mam ochoty na nic, a wręcz bywam agresywna jak mnie nawet próbuje przytulić. Od jakiegoś czasu udaję, że zgadzam się na seks żeby nie robić mu przykrości. Dzisiaj powiedziałam mu prawde, że spadło mi libido, że nie mam ochoty już dłużej tak udawać, że nie daje mi to radości i powinniśmy coś wspólnie zmienić. Ostatecznie postawił na swoim i znowu się kochaliśmy. Tym razem mnie trochę bolało bo byłam przemęczona po pracy, a on nawet nie przerwał (usłyszałam tylko "Oj dobra tam, nie marudź"). Jestem w lekkim szoku. Czuję się potraktowana jak szmata. Pierwszy raz się to zdarzyło. Poszedł spac, a ja myślę o tym i myślę. :(( Miał w d***e moje uczucia.

Gwałt .

no więc... za dużo qrde myślisz

Moglas go kopnac w jajca!

A na loda masz libido?

Odstaw te tabletki i zmień forme zabezpieczenia. Inaczej facet pójdzie na lewizne. Chyba, że chcesz tego i zakończenia znajomości. Poza tym rujnujesz sobie zdrowie tymi tabletkami.

To prawda. Nie zważa na Twoje uczucia, myśli tylko o sobie. Skoro z nim rozmawiałaś, to powinien to zrozumieć. To znak, że nie jest ważniejsze Twoje zdanie i to jak się czujesz, ale to, żeby jego potrzeby były zaspokojone. Przykre :(

Rzuć te tabletki, ja tak samo się czułam. Używam LadyComp - naturalna metoda antykoncepcji i jest o niebo lepiej. Polecam!!!!

ZERWIJ Z NIM! Przecież widać, że jest z tobą tylko dla seksu i cię nie kocha, bo ukochanej osoby się nie zmusza do seksu!

Prawda, ukochanej osoby nie wolno do tego zmusić. Gdyby mnie coś takiego spotkało, pewnie byłby to koniec naszego związku.

A tu kretynki myślą, że problemem tematu jest libido i główkują, jak zadowolić misia. Naprawdę to forum jest żenujące! A tabsy odstaw swoją drogą, co, misiowi gumek się nie chciało zakładać?? I kopnij dewianta w dupę, szanuj się dziewczyno!

Po co ci tabletki jak nie masz libido?

W zasadzie to cię zgwałcił twój własny chłopak. Dla każdej normalnej kobiety byłby to koniec pseudozwiązku. A takich zwyroli powinno się kastrować.

Dziewczyny- nie szanujecie się ! Dla takiego egoisty i jego "wygody" faszerujesz się tabletkami ??? ON Cię traktuje przedmiotowo i to widać na pierwszy rzut oka. Miłości i uczucia u was nie ma. Jest tylko seks. A seks jest tylko "dodatkiem" do miłości. Zastanów się w jakiej relacji Ty tkwisz dziewczyno!

Lepiej zmian podejście do tego tematu bo niedługo będziesz sama

gość dziś Lepiej kretynko, żeby była sama, niż ze zwyrolem, który ją gwałci.

A do autorki - tabletki anty oprócz tego, że obniżają libido, powodują również raka i inne poważne zdrowotne przypadłości, poczytaj i odstaw, zanim sobie zniszczysz zdrowie dla takich dupków, jak twój "chłopak", który swojej chuci na wodzy nie potrafi utrzymać i ma cię w głębokim poważaniu.

Taka kobieta do leczenia albo do garów i to tylko na zapleczu

Aha, widzę, że prawiki wjechały do tematu.

To bardzo przykre... a co jak bedziesz chora w szpitalu albo w ciazy zagrozonej lub przemeczona w pologu? Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji! Nie masz ochoty czy sil, a on i tak bierze sobie, bo co? Nalezy mu sie? I jeszcze nadstawiaj sie, bo skoczy w bok. Pogonilabym typa. Takie dzialanie na pewno nor wzmocni Twojego libido. Przemysl to sobie, bo bardzo zle wyglada tak sytuacja w zwiazku. Co, pol roki nie bylo zblizenie, ze mu juz odwala??

Najlepiej idź do klasztoru, tam będziesz miała spoko z j****iem, zrobisz sobie palcem i będzie git.

Cóż, jeśli powiedziałaś, ze nie chcesz, to Cie zgwałcił...:(

Musiałaś mocno zaciskać że cię p***a bolała, facet miał radochę bo było ciasno jak u prawiczki.