mój mąż, inna kobieta i wyjazd szkoleniowy

Nie wiem co robic, jestem zalamana, mój mąż pracuje w pewnej firmie juz 7 lat, 3 miesiace temu, zatrudniła się tam Ona młoda, ladna dziewczyna nazwijmy ją X. Mąż ciagle mowil o niej w domu, jakich to zmian nie wprowadzila do firmy, jaka ona ambitna itd pewnego dnia zapukała do naszych drzwi i poprosiła Pawła, gdyż chciała by podpisał jej jakieś dokumenty, widzialam jak patrzy na niego, a mnie zmierzyla od góry do dołu. Rozmawialam z mezem a On stwierdzil ze jestem szalona, ze bardzo ją lubi ale nic ich nie łączy. 2dni temu dowiedzialam sie od Niego ze wyjezdza na 3 dni na szkolenia na drugi koniec Polski a w jego grupie szkoleniowej jest oczywiscie Ona, prosilam by odmowil ale stwierdzil ze nie moze. Dowiedzialam sie od znajomej która z nim pracuje że faktycznie szkolenie jest przymusowe a ja nie wiem co robic:( dziewczyny doradzcie, bedzie tam Ona, impreza, wódka, i wspólny hotel:( co mogę zrobić

juz Cie pewnie zdradzil. Kopnij w d**e.

oj trudna sytuacja nie możesz jechać z nim

niestety pracuję:( nie wiem co mogę zrobic:(

weź wolne przecież małżeństwo ważniejsze

nie mogę wziąć wolnego, u mnie w pracy, wolne dostajemy wtedy kiedy da je szefostwo:( pytalam juz i nie dostalam pozwolenia.

powiedz mężowi że jak cię zdradzi utniesz mu klejnoty a na szkoleniu będzie twoja znajoma i wszystko ci opowie weź jeszcze nóż i mu go pokaż może się przestraszy

znajomej nie bedzie na tym szkoleniu, bo to szkolenie dla handlowcow a ona jest sekretarka:( nie wiem co moglabym zrobic, straszne jest to ze mu nie ufam

ale powiedz że to inna znajoma której on nie zna

Jedyne, co możesz zrobić, to popracować nad sobą, pewnością siebie i samooceną. Jak facet będzie chciał zdradzić, to i tak to zrobi prędzej czy później. Skoro się tak obawiasz, najwyraźniej masz powody i kompleksy, więc bierz się za siebie.

pewnego dnia zapukała do naszych drzwi i poprosiła Pawła, gdyż chciała by podpisał jej jakieś dokumenty, widzialam jak patrzy na niego, a mnie zmierzyla od góry do dołu. x Trzeba było przegnać lafiryndę. Dokumenty twój mąż podpisałby w pracy, a nie w domu mu ściera tyłek zawraca.

gość dziś Rozmawialam z mezem a On stwierdzil ze jestem szalona, ze bardzo ją lubi ale nic ich nie łączy. xx I tak oto pięknie zwróciłaś jego uwagę na nią. Brawo. Połowę roboty już za nią wykonałaś, teraz siłą rzeczy Twój mąż będzie się jej uważniej przyglądał. Naprawdę, kobiety, dlaczego nie myślicie co robicie i same strzelacie sobie w stopę?

Zapukała ty otworzyłaś, zobaczyłaś ją i trzeba było z grubej rury do niej - wypierttalaj dziffko! a nie zdzira jeszcze ciebie mierzy wzrokiem w twoim własnym domu. Ja bym ją zmierzyła to by jej się słabo zrobiło.

niestety to prawda, mam kompleksy, przytylam po ciąży zrzucam te kg ale zostalo 10 kg, mąż specjalnie na wyjazd kupił dziś nowe buty i koszule, nigdy tak nie dbal o siebie:( Powiedzialam ze sobie jej nie zycze w domu na co maz "w porządku wszystkie sprawy bedziemy zalatwiac w pracy"

Sluchaj, faceci sa jak zwierzaki. :-) Im krocej chcesz go trzymac, tym bardziej bedzie sie wyrywal. Lepiej go spusc "ze smyczy"... Powiedz mu, ze wlasciwie fajnie ze ta delegacja wypadla, bo masz zalegle wyjscie z kolezanka lub kolezankami. Gdzie wychodzicie? Jeszcze nie wiecie, moze kino albo restauracja, potem jakis drink... no zeby poplotkowac oczywiscie. Nie wymyslaj, tylko ZROB TO. Podzwon po starych kolezankach i umow sie z kims. Na pewno po ciazy, masz zaleglosci. W miedzy czasie tez kup sobie nowa sukienke na to wyjscie, moze pojdz do fryzjera. Mam nadzieje, ze te przygotowania Cie tak zajma, ze przestaniesz myslec o tej nadchodzacej delegacji meza. Spodziewany efekt jest taki, ze twoj maz bedzie myslal na tej delegacji co porabiasz w tej chwili, czy naprawde dla wyjscia z kolezanka kupilas nowa sukienke. Bedzie dzwonil co 2godziny zeby sprawdzic co u Ciebie. A jesli sie nie uda i Cie zdradzi? To znaczy, ze i tak juz mu na Tobie nie zalezalo. Spojrzysz na to z perspektywy pewniejszej siebie kobiety, ktora pomoga wzmocnic nowy styl i znajomi.

Zdradza a te glupie babska wierza nnaiwnie smiac mi sie chce.

powiedz mi jedno - naprawdę twój mąż to taki ogier ze zawrócił młodej, ładnej lasce w głowie? jest prezesem? śpicie na forsie? jesteś pewna ze laska która jest tak atrakcyjna będzie ostrzyc żeby na twojego dzieciatego, żonatego i przepierdzianego męża? wybacz dosadność ale młode łaski szukają wolnych facetów z perspektywami a nie takich z zobowiązaniami. a nie ma nic bardziej żenującego dla młodej dziewczyny niż podtatusiały facet zerwany ze smyczy na służbowym wyjeździe. twój mąż jest atrakcyjny tylko dla ciebie wiec spij spokojnie, żadna młódka na niego nie czycha.

11:54 Ale myśli, bo wszystko rozbija się o emocje, jakie jest w stanie wywołać w facecie kobieta. Impuls, i cała reszta przestaje się liczyć.

12:04 widocznie były kiepskie ;)

Nie wszyscy ludzie zdradzają. Na tym forum ciągle ktoś komuś zarzuca zdradę. Bez sensu. Nie macie zasad moralnych? Bywam zazdrosna o męża, ale czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal :) Ja jestem wierna i tyle.

Musi, musi bo to w naszej naturze

U Martyny pomaga z pewnoscia fakt, ze oboje sa nawiedzeni, a maz nie zdradza ze strachu, ze pojdzie do piekla.