czy jemu chodzi tylko o seks? młodszy chłopak

Witam. Poznałam jakiś miesiac temu faceta przez internet. Nie wierzyłam że moze być mną na serio zainteresowany bo dzieliło nas 7 lat i to na moją niekorzyść, ale on mnie adorował i zapewniał że dla niego to nie problem, że szuka stałęgo związku bo wiele razy został zraniony. Zapewniał mnie że nie chodzi mu tylko o seks a o ułożenie sobie życia. Coś niepokoi mnie jednak w jego zachowaniu. Mam wrażenie że on zbytnio nalega na to żebyśmy poszli do niego, zebym tam została, pod pretekstem spędzenia wspólnie czasu, i że on niby wolno się angażuje i potrzebuje większej bliskości. Powiedziałam mu, że ja potrzebuje go lepiej poznać to się złości na mnie, że za rzadko się spotykamy, że on potrzebuje większych bodźców i dopiero wtedy będzie wiedział czy będzie z tego coś poważnego. Owszem widujemy się często, on bardzo dużo do mnie pisze, ale mam wrażenie że odkąd powiedziałam mu że mi na nim zależy i chyba zrozumiał że ma mnie w garści, coś się zmieniło. Przestało mu zależeć, już o tym nie mówi, robi fochy, potrafi się nie odzywać kilka dni a póżniej gdy ja też się nie odzywam, zwalać winę na mnie że milczę. Zarzuca mi wtedy rzadkie spotykanie się i brak bliskości. Chciałabym go lepiej poznać zanim zdecyduje się na seks, bo boję się zranienia. Nie wiem czy to jego niedojrzałość bo ma tylko 23 lata, a ja już prawie 30, nie jest tu problemem. Próbowałam z nim rozmawiać, ale zacina się w sobie i zaprzecza jakoby chodziło mu o jedno, czy powinnam przerwać tę znajomość?

Przeciez w porownaniu do ciebie to jeszcze dzieciak. Czulabym sie jak pedofilka z tak mlodym chlopakiem.

Oczywiście, że zakończ tę znajomość. Młode pokolenie jest wybitnie niedojrzałe i egocentryczne, i to właśnie prezentuje Twój ''partner''. Nie ułożysz sobie z nim życia, nie będziesz szczęśliwa z kims takim.

No raczej mu chodzi o seks

nie zakochal sie a po seksie oszaaleje na twoim pukcie

A ty znowu zalozylas nowy temat? Juz ponoc zrozumialas, ze mu tylko o jedno chodzilo. https://f.kafeteria.pl/temat/f4/moj-byly-nie-daje-mi-o-sobie-zapomniec-p_7004238/2

.....miał być sex- dobry sex, i szacunek. Jedno bez drugiego nie ma bycia. A tu tylko sex- z zaznaczeniem na dobry:) i to wszystko. Zawiodłam się!

Starsze Kobiety służą tylko do nauki ru/cha/nia. Deal with it!

naprawdę nie wiem co sądzić o tym wszystkim

Zdystansuj się i obserwuj bieg wydarzeń ;) A dobry seks nie jest zły, w sumie się nie znacie, więc możesz się ewentualnie zabawić ;)

ale ja mam wrażenie że tak może być, próbuj się dystansowac a on wtedy obraza się na mnie, nie odzywa i jest nawet tak ze obwinia mnie ze ja się dystansuje. Mowi - co mamy teraz zaczynać wszystko od początku, to dziecinne i niedojrzałe, twoje zachowanie jest takie. on mowi ze potrzebuje bliskości ze mna, ze chce się częściej spotykać i dluzej, ze już nie wystarcza mu to co było, a nawet mu się znudziło

Mi on wygląda na manipulanta, który chce szybko "zaliczyć", ale to ty go znasz, nie my. Przyszłości bym z nim nie wiązała ;)

https://f.kafeteria.pl/temat/f4/moj-byly-nie-daje-mi-o-sobie-zapomniec-p_7004238/2 To tez Twój temat autorko?

czytałam ten topik, nie to nie ja ;-) Dużo jest takich topików na kafeterii gdzie facet chce tylko zaliczyć i czaruje, ja ostatnio mam na tym punkcie jakąś fobię ;-)

Nie oszukuj, bo twoj. Twoje IP nie klamie.

Chociaż nie baw się uczuciami faceta...

Pewnie, ze tamten watek to desperatki. Fakty sie zgadzaja i te jej wypociny. Glupio jej, ze znowu analizuje i stad ten nowy watek.

Ale tamten jest były, a ten niedoszły, gdzie tu podobieństwo? o_O

Nie odezwał się wczoraj. Jest mi bardzo zle bez Niego. To nawet za mało powiedziane. Co robić?

Nie chcę Cię martwić ale jemu może chodzić tylko o sex. Uważaj żebyś za jakiś czas nie cierpiała jeszcze bardziej. Może czas to przerwać.

Koleś nie może uwierzyć, że laskę, która już wcześniej dawała przecież du/py, tyle musi urabiać, stąd jego frustrację i fochy. Oczywiście jak cię zer/żnie to powie, że to jednak nie to. Jeśli nie jesteś gotowa na taki scenariusz to skończ z nim od razu.