kocham księdza

Oczywiście, że tak. Oni nie są nastawieni na przyjaźnie.

Bardzo ciekawy artykuł o tym jak się klerykom papke z mózgu robi Jak daleki jest wspolczesny kosciol od nauk Jezusa

20.29 Niewiele z tego wszystkiego rozumiecie. Niestety. Celibat to tyczka, po której się podskakuje z siłą - ku świętości, do nieba. On jest darem. x Założmy, że nie ma celibatu i jakiś ksiądz się żeni. Rodzi się dziecko, piewsze lata wspaniałe, potem dziecko ma naście lat, staje się buntownicze, awanturnicze, ucieka z domu...I jak tata ksiądz wtedy funkcjonuje? ano jest kłębkiem nerwów, staje się agresywny dla ludzi, nie wytrzymuje...ludzie widząc sfrustrowanego duszpasterza, odchodzą od wspólnoty... x drugi przykład wybranka księdza niby rozumie kapłaństwo, a przy pierwszej, lepszej okazji robu mu awantury, że idzie do wiernych, chorych itd i to im wiecej czasu poświęca a nie jej... x tych przykładów można mnożyć... x Niech księża nieustannie dziękują Bogu za celibat.

To nie nasza sprawa

wasza, wasza...bo przecież ich podobno kochacie Pan Bóg wie co robi, skoro trzyma was z daleka od tych ksieży

Cierpienie w mądrości milczy, bo widzi cel.. Glupota zawsze krzyczy...

W celibacie wcale nie chodzi o pieniądze, tylko o co innego! A o co, to wy musicie sami dojść.

Księża cierpiący na samotność, powinni się więcej interesować rodziną własną, ojcem, matką, siostrą... A te babska radzę wam omijać.

Tylko ze najczęściej rodzina jest daleko

Powiedział samotny ksiądz...

Oni teraz prowadza lekcje religii

A proboszcz?

9.27. Nie znam osobiście żadnego proboszcza, tylko z widzenia i z plotek. Myślę, że proboszczowie maja te same cechy co szefowie firm, czyli przedsiębiorczość i często skłonność do narcyzmu oraz otaczanie się ludźmi przynoszącymi korzyści, a nie tymi najbardziej potrzebującymi. Dlatego też nawet gdyby kiedykolwiek zniesiono celibat, to proboszcz byłby dobrą opcją albo dla wyrachowanej kobiety, albo takiej zapatrzonej w niego jak obrazek. Jeśli chodzi o obecne bezcelibatowe czasy, to na pewno jeśli ma jakąś babę, to musi się z tym bardziej kryć, niż przeciętny wikariusz, chociaż oko ludzkie wszystko widzi, oj widzi :) oni nie wiedzą nawet co o nich gadają.

miało być celibatowe, a nie bezcelibatowe

Tutaj dowiesz się więcej na ten temat: https://f.kafeteria.pl/temat/f4/co-robic-ksiadz-przystawia-sie-do-mojej-zony-narzeczonej-p_3618632

Czytam i w końcu postanowiłam napisać.. Pracuję z księżmi i nigdy, ale to nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogłabym się w którymś zakochać...Może wam poowiadać, jak za nich zapieprzam, że jestem u kresu sił...Może wam poopowiadać, jak jestem wykorzystywana... takich leniów i gburów, jakimi są niektórzy księża, to w żadnym zakładzie pracy chyba spotkać nie można... Nie znacie ich, nie wiecie co sobą reprezentują i się w nich zakochujecie, mało tego "glorifikujecie" ich, a to w moich oczach, jest nie do pomyślenia... Weźcie się kobity do jakiejś ogłady... Podchodźcie czysto do świętości, do Mszy Św. i sakrmanetów. A księży szanujcie i omijajcie z daleka, lepiej na tym wyjdziecie... A to, co wy tutaj robicie, karmicie ich męskie ego to JEST PO PROSTU STRASZNE!!!

No pewnie obrazek z zewnątrz, a wewnątrz... właśnie, poznacie ich po owocach... Co ciekawe, od Kościoła, odchodzą najwięcej ludzie Kościoła...

16.51 dobrze im! ten ksindz jak to przeczyta, to sobie pójdzie na pewno i niech idzie w jasną cholerę

Proboszcz też może uczyć.

g. wiesz proboszcz nie uczy, chyba jedynie na wsi jakiejs

Uczę w szkole w MIEŚCIE

17.24 WYPAD STĄD!

Cieszę się że sobie ulzyles człowieku

O, proboszcz siedzi na kafeterii, pewno sprawdza, czy jego wikary się nie k***i ha, ha, ha

Ktoś się podszywa pod proboszcza, oni nie wchodzą na takie fora.

Przecież to sa trolle tu żaden ksiaadz nie pisze a tym bardziej proboszcz

18.22 Dokładnie

A ja uważam, że są tu księża. są tu i czytają..

Bo tak chcesz żeby było

Uważacie że ksiądz nie wie co to kafeteria?