Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzień kobiet, czy teściowie składają Wam życzenia?

Polecane posty

Gość gość

Bo mój teść nigdy nie złożył mi życzeń w ten dzień (imieniny i urodziny to samo). Jak jest u Was? Jak rozmawiam z koleżankami one chwalą się, że zawsze teść zadzwoni czy kupi kwiatka i na te 5 min. wpadnie z życzeniami na kawke. Mój to cham i gbur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi mój dziś złożyl i było to bardzo miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zawsze mi składał, dopóki żył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli akurat widzimy się w dzień kobiet to składa a na imieniny zawsze ale to raczej dlatego że to Barbórka więc ciężko przegapić;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś składał ale teraz mnie nie lubi. Mąż wczoraj u nich byl to przekazali czekoladki. Jak do tej pory nie dzwonił ale nie dzwoni już w ogóle do mnie ani na urodziny ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:38 zazdroszczę, bo to bardzo miły gest. Niestety ja nawet na sms-a nie mogę liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie składa i wali mnie to. podejrzewam, że swojej żonie i matce też nie składa życzeń, a jakby miał wydać 5 zł za bukiet z biedornki to już kompletnie by się załamał. ma naturę dusigrosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie, ze ludzi winno traktowac sie ze wzajemnoscia? Przynajmniej ja juz jestem w takim wieku ze do tego dojrzalam, jezusem nie jestem zeby nadstawiac drugi policzek, komornikiem nie jestem zeby wlazic oknem gdy drzwi minie otworzą, glupcem tez nie zeby udawac ze to deszcz gdy ktos mi pluje w twarz. Uwazam, ze jesli ktos namietnie olewa moje urodziny czy imieniny czy dzien kobiet to dlaczego ja mam tej osobie skladac zyczenia? Wychodze z założenia, ze skoro mi nie sklada zyczen to nie sa dla niego tak wazne i sam nie liczy na takowe z mojej strony. I tyle :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 :58 rewelacyjnie to napisałaś. I masz rację w 100 % ja też obralam taka taktykę że nie składam tesciowi żadnych życzeń. Z resztą mamy przykre relacje, ale niestety nie da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:16 Tylko, że ja jestem teściowa i dalej uważasz, że dobrze napisałam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.21. Podszyw. Moja wypowiedz z 10.58 byla, i teraz dopiero. Nie jestem jeszcze tesciową, moze za parę lat. Ale widzę, że ktośtu lubi "trolować" tematy, żeby tylko sensacje i kontrowersje uskuteczniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też nigdy nie dzwoni do mnie i do niego też nie dzwonie. Teściowa dzwoni więc do niej też dzwonię. Kiedyś przyszła teściowa kilka dni po tym jak teść miał imieniny i powiedziała jaki on był smutny że nikt do niego nie zadzwonił nawet. Biedaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak żył to składał i kwiatka kupił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:2to ty jesteś biedaczka, prawo talionu nie zawsze obowiązuje i się sprawdza, mądrego poznać łatwo, a głupiego jeszcze latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my jak co roku idziemy na dzień kobiet do teściów. Lubię to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:21 niby dlaczego w moim przypadku nie obowiązuje? Ja kiedyś dzwoniłam, pisałam SMSy, kupowałam prezenty itd i nawet nie odpisał. Jak rok nie dzwonił, później dwa lata nie dzwonił stwierdziłam że też nie będę. Teraz sugerujesz że ja jestem głupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, że jesteś młoda, a on stary, dlatego, że jesteś jego synowa i nie musisz zasłaniać się prezentami, wystarczy złożyć życzenia, pamiętać, bezinteresowność świadczy o człowieku, inaczej to jak prostytucja. Jeśli ktoś ci coś ukradnie, to ty nie musisz jemu w rewanżu też coś ukraść. W normalnym świecie panują zasady inne niż u was na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W normalnym swiecie panuje zasada wzajemnego szacunku i troski, a nie jednostronnego. No chyba ze u ciebie na wsi wlasnie. Toze ktos jest stary lub mlody nie ma znaczenia. Ona i jej tesc sa dorosli, tu nie ma miejsca na slepe posłuszeństwo, bo on jest starszy, co to w ogole za argument? To jej nie trzeba szanowac bo jest mlodsza od niego. Widac ze nie znasz zasad podstawowej kultury i sv, tylko masz wpojoną slepą sluzalnosc, bo ktos jest starszy to mu wszystko wolno. Idz sie doucz albo poobserwuje jak to wyglada wsrod ludzi cywilizowanych, wystaw nosa ze swojej zacofanej wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Ja do niego nie będę dzwonić a on do mnie też nie. Ma syna niech syn złoży od nas życzenia ale skoro dla mnie nie ma szacunku (i to nie jest tylko z życzeniami) to ja będę miała dla siebie. Szacunek jest wzajemny. To że jest starszy nie znaczy że ja mam coś robić czy nie robić tylko przez to. Tak to jak miał problemy z telefonem czy z komputerem wiedział gdzie mnie szukać a 100 lat napisać to takie trudne. Nie interesuje mnie jednostronne zaangażowanie w relacjach czy ta osoba jest młodsza czy starsza. Nie ma różnicy każdy zasługuje na szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czy ktoś jest starszy czy młodszy ma znaczenie, kulturę mylisz z brakiem kultury, a normalny świat dla ciebie, to ten z rynsztoka, bo innego nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się widzimy to tak. A jeśli nie to nie zadzwoni ani nic. Obojętnie czy to dzień kobiet czy urodziny czy imieniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma znaczenia. To jest głupota udawać że pada kiedy pluja w twarz. Czy to młodsi czy starsi. Szacunek jest wzajemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na urodziny teść dzwoni, imieniny tak samo. Dzień kobiet? Nie. Tak samo szwagier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na codzien moj tesc nie jest przyjemnym czlowiekiem. Ma ciezki charakter i zachowuje sie jakby pozjadal wszystkie rozumy, ale w dzien kobiet zawsze przyjdzie z kwiatem. Zawsze zadzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój był dzisiaj u nas - dostałam kwiatka i czekoladki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To czy ktoś jest starszy czy młodszy ma znaczenie, kulturę mylisz z brakiem kultury, a normalny świat dla ciebie, to ten z rynsztoka, bo innego nie znasz." XXX nie wiem w jakim ty swiecie zyjesz, ale chyba,w jakims alternatywnym, kazdy zasluguje na szacunek, taki sam czy to mlody czy to stary czlowiek, bo jeden i drugi to czlowiek. Jesli stary nie jest serdeczny w stosunku do mlodego, to logiczne ze mlody odplaci dystansem i chlodem, co nie znaczy ze chamstwem, po prostu nie bedzie sie narzucal, a na sile skladanie zyczen komus kto nam celowo nie sklada i jest dla nas niemily, swiadczyloby o brakach w rozumie, a nie kulturze. Zostan sobie ze swoja racją, moze masz jakies kompleksy, moze lubisz byc nieszanowana przez starsze pokolenie, nie moja sprawa, ale ni siej falszywych informacji w necie o zasadach kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dzisiejszych kobiet nie można nazywać kobietami to HYBRYDY!!! tylko odrobina człowieka,reszta to jak zwierzęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×