Praca w Policji czy jest sens

Czy ktoś ma jakieś zdanie opinie? Ale zależy mi na kimś kto ma pojęcie

praca w policji kojarzy mi sie z qurestwem

Nie ma sensu, odpuść sobie, znajdź sobie normalną pracę.

Ale dlaczego praca pewna, 13 pensja jest, można wykorzystać wiedzę Prawniczą zrobić cos pożytecznego ?

Tak jest sens robić za 3100 na rękę każde święta każdą sobotę i niedzielę w nocy. Jest sens jak nie wiem. Zostawać po 8 godzinach w pracy za które to nadgodziny ci nikt nie da złotówki więcej. Jest sens być j*****m pół roku w szkółce za 1800 zł. Jest sens chodzić i być wyzywanym na meczach, na imprezach masowych. Jest sens mieć problem z dostaniem urlopu, Jest sens robić statystyki i masowo wypisywać mandaty za byle co, i jest sens robić te statystyki za 3 kolesi bo dzisiaj brakuje Policjantów. Nikt nie chce iść do Policji każdy ucieka a ty się tam ładujesz. Jedyne co miało sens w tej pracy to emerytura po 15 latach a tak to jedno wielkie g****o

Nie. Syfiaste środowisko, pranie mozgu. Jak cos zle pójdzie, tzn Cos s******la, albo sie kryją (wiec etykę trzeba zostawić za drzwiami) albo wyznaczają kozła ofiarnego. A pogłoski o tym, ze zawsze zaniżają ilosc narkotyków przy rozbiciu gangu, to nie pogłoski - sami tym handlują (wiem to od policjanta, zanim ktos mnie zwyzywa badz wyśmieje). Niestety, ale coraz jest mniej tzw "dobrego gliny".

Juz nie ma emerytury po 15 latach kolego

wiem miało być że miało sens to emerytura po 15 latach wiem nie ma jest 55 lat i 25 przepracowane i to jest k***a wieczność Jak dalej tak będzie to w Polsce zabraknie Policji, już brakuje poza Śląskiem i Warszawą w kraju nie ma kto służyć Szczecin Wrocław sytuacja jest tragiczna

Zobaczcie jest nadmiar Studentów Prawa dlaczego spośród nich nie rekrutować do policji przecież to jest spora dawka możliwości pozyskiwania kumatych ludzi,

Yhym, ktos kto włożył duzy wysiłek w 5 lat studiów jak prawo, na pewno bedzie chciał isc do policji. Trzeba tez miec predyspozycje (niestety negatywna selekcja, bo jak pisze pan wyżej - chętnych brak; biorą kogo popadnie i potem cyrki).

gość dziś Oj zdziwiłbyś się ilu Ludzi po Prawie chcę wykonywac cokolwiek płatnego lepiej niż 1800 zł. Wiem że stereotypy są takie że prawnicy zarabiają kokosy tak ale ci starzy i doświadczeni młodzi dymają na aplikacji za 1200 zł i musza sobie koszta roczne opłacić około 6 kafli. Życie nie jest jednokolorowe. Wielu by chciało robić coś za konretny pieniądz. Policja jakieś tam możliwości daje, część absolwentów prawa szuka w służbach

21:04 tak, aplikacja to grosze, Ale ci starsi i dorobieni tez kiedys aplikowali i zarabiali małe pieniądze. Zreszta, wiekszosc to ludzie z rodzin prawniczych, rzadziej ktos bez "zaplecza", kto bieduje na aplikacji i musi te 6 tys rocznie o ktorych piszesz, wytrząsnąć z księżyca. Nie trzeba tez brać jakies małe i z pozoru nieważne sprawy, mozna tez np obsługiwać firmy. Wtedy zatrudnia sie sekretarkę, potem aplikantów i taki jeden z drugim czesto ma Wiecej wolnego, niz pracy.

Hahaha po prawie do policji jak same tepaki do policji ida bez studiow

a po prawie do pracy na magazynie w niemczech? Wyobrażasz sobie to ?