Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie udzielą mi ślub, bo nie chodziłam na religię.

Polecane posty

Gość gość

Sorry za dział, ale może pomożecie mi. W liceum chodziłam na religię tylko przez pół roku. Ksiądz był nie miły, chamski dla mnie, mimo że przyjaźnił się z moim tatą za czasów szkolnych. Na ostatniej Religi pokłociłam się z nim i rodzice postanowili wypisać mnie. Teraz okazało się, że zapisał mi notatkę w kartach, że nie uczęszczałam na religię. Ksiądz powiedział, że nie da nam ślubu. Czy ma takie prawo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście. Wiara to nie obowiązek. Wiec skoro rodzinnie zdecydowaliście ze nie bierzesz w tym udziału to niby czemu miałoby to dalej nie obowiązywać ? Nie rozumiem, wierząca nie jesteś a chcesz sakrament wierzących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam przypadek, gdzie jedna dziewczyna nie została dopuszczona do Sakramentu Bierzmowania, ponieważ uciekała z lekcji religii oraz nie uczęszczała na coniedzielne Msze. Ksiądz, z którym miała ten przedmiot, wystawił jej podobny dokument. Interweniowali u niego rodzice tej dziewczyny, ale on pozostał nieugięty. Nie wiem, czy ta dziewczyna (dziś już dorosła kobieta) przystąpiła do tego Sakramentu później, czy w ogóle go nie ma, ale wtedy, to ten ksiądz zamknął temat jednym pismem. Były płacze, prośby, błagania, ale on zostawał przy swoim. Nawet interwencja innych nauczycieli nic nie pomogła. W jej przypadku było tak, że miała i pusty zeszyt od religii, i pustą kartkę z wymogiem uczestnictwa we Mszach (to potrzebne, by potem ksiądz miał wgląd w obowiązkowość chodzenia na nie, kiedy trzeba przystąpić do tego Sakramentu). Myślę, że takich przypadków może być całkiem sporo, jeśli chodzi o skalę krajową. Wszystko zależy od danego księdza, w jaki sposób traktuje uczniów oraz od jego charakteru, czy stopnia wymagań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomi zaliczyli wpadkę, a że to córka komendanta, więc bez problemu, bez jej chodzenia na religię (znam ją osobiście) bez nauk nawet przedmałżeńskich dostali ślub, jak chcieli. Więc wiesz, są równi i równiejsi, Ty masz pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego chcesz ślubu kościelnego? Na pokaz? Jesteś wierząca w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzmowanie mam. Ten ksiądz zrobił to za naszymi plecami. Dowiedziałam się 2 lata później na kolędzie. Ksiądz powiedział do mnie ,,Co z tą religią, wróciłaś ?". Wtedy dopiero pozbierałam informacje - skoro wie to muszę gdzieś mieć notatkę o nieuczeszczaniu na religię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy mają w doopie Boga, wiarę, religię! Biała kiecka się liczy, wesele i żeby się z kopert zwróciło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I słusznie bo skoro uciekała z lekcji to nic się nie nauczyła wiec jak mogła być przygotowana na sakrament ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wierząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bez bierzmowania dostałam ślub kościelny - za dodatkowe pięć stow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kogoś, kto zdał nauki przedmałżeńskie w trakcie trwania roku szkolnego, na lekcjach religii. Nawet otrzymał specjalny dokument o tym, że może przystąpić do tego sakramentu. On skończył wtedy 18 lat, więc był pełnoletni, a był, wówczas, licealistą. Nie wiem, czy takie praktyki są obecne wszędzie i do dnia dzisiejszego, ale on o te nauki już nie musi się martwić, bo, w razie czego, ma już odpowiedni dokument, który go upoważnia do wzięcia ślubu przed Bogiem. Nie wiem, czy to zależne od parafii, czy od księdza. No, i czy szkoła (dyrekcja) musi wydać na to jakąś zgodę wraz z kurią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile kosztuje składowe do bierzmowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw tak Cię tylko straszą. Jak dojdzie do ślubu to nie odmówią musisz mieć sakramenty tylko. Jak będą robić problemy to pismo do biskupa załatwi problem oni się tez boja szefów. Lub druga opcja większa co łaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub mamy w czerwcu raczej mało czasu na zmianę decyzji i załatwianie dodatkowych papierków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w liceum przestałam chodzić na religię, tyle, że cały czas chodziłam do kościoła. Ze ślubem problemu nie miałam. Chodzisz do kościoła czy tylko białą suknię chcesz mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę do kościoła, ale to jest duża parafia, więc nawet jak człowiek jest w kościele dla księży jest anonimowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten Twój ksiądz musiał być wyjątkowo niemiły, delikatnie pisząc. Mógł to rozegrać inaczej, na spokojnie. To wygląda tak, jakby chciał Ci dopiec na wszystkie lata, przypiąć, na dorosłe życie, łatkę złej oraz niedobrej. Żebyś go popamiętała na długo. Przecież taki dokument rzutuje na dalsze życie oraz na postrzeganie Ciebie przez innych księży. Ja sama bym się wstydziła pokazać z czymś takim mojemu proboszczowi, mimo, że to świetny i wesoły człowiek. Może spróbuj porozmawiać z tym księdzem, w jaki sposób, prócz chodzenia na msze i na nauki przedmałżeńskie, możesz "odpokutować" za dawne przewinienia. Lekcji religii już nie przywołasz z powrotem, ale są też inne opcje. Może jakieś cotygodniowe spotkania misyjne, rekolekcje, dodatkowy wolnontariat, no, nie wiem. Niektórzy księża mają wyjątkowo oschłe, delikatnie pisząc, charaktery. Nie patrzą na to, że mogą komuś zrujnować przyszłość i pozbawić uczestnictwa w danym sakramencie. Może uda Ci się z nim porozmawiać i wypytać go o inne religijne praktyki do spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale przecież po kościelnym wesela się urządza i wtedy koperty, koperty, koperty. Po cywilnym to byle jakie tanie prezenty, a przecież tylko o kasę chodzi i to zdjęcie w białej sukni pod organami, żeby lajkowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A dlaczego chcesz ślubu kościelnego? Na pokaz? Jesteś wierząca w ogóle?" Pewnie chce nagle ślubu kościelnego bo, że chce mieć białą suknię a w kościele jest bardziej romantycznie i uroczyście niż w nudnym urzędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz koncesję zmienić, satanistów, jak przyznają się oczywiście do satanizmu:p kościelnych ślubów się nie udziela z racji konfliktu interesów:p bezwyznaniowcom i przedstawicielom innych wyznań tak, tylko trzeba uprzedzić w kancelarii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A byłaś w ogole u księdza w parafii i powiedział ci wprost ze nie da Ci ślubu? Czy tylko masz takie przypuszczenia. Wtedy radziłabym porozmawiać z biskupem lub szukać innej parafii w okolicy. Popytaj ludzi najczęściej wiadomo gdzie są księża którzy nie robią problemów chrzczą dzieci bez ślubu rodziców itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zawsze możesz isć do jakiegoś księdza, powiedzieć, że chcesz ślub kościelny mieć, powiedzieć jaka jest sytuacja i zapytać jak można to naprawić to niechodzenie na religię. Kościół przecież wspiera chęć nawrócenia, wyjścia z grzechu ciężkiego jakim jest życie w konkubinacie. Księża generalnie są wspierający w takich tematach. Nie wiem co to tam zaistniało w czasie religii, kto tam pierwszy był wredny, ksiądz czy ty, ale zaistniał w każdym razie jakiś kwas. Trudno, żeby ksiądz wpisał że chodziłaś na religie skoro nie chodziłaś. Może ksiądz nie był w porządku, a może wy nie byliście. Wiadomo jakie ludzie w dzisiejszych czasach miewają podejście do księży. Tak czy owak sytuacje da się naprawić tylko trzeba trochę dobrej woli i pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja bez bierzmowania dostałam ślub kościelny - za dodatkowe pięć stow! " Po co ci ślub kościelny jak wiare masz za nic, na bierzmowaniu ci nie zależy i zamiast to nadrobić to wolałaś oszukać. Jaką ważność ma taka spowiedź przedślubna z takim na bieżąco oszustwem. Księdza prześmiewasz co zrobił, a sama też jesteś beznadziejnym człowiekiem. Po co ci ten ślub kościelny był w ogóle.. Żenada, obłuda obrzydliwa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To takie farbowane,fałszywe katoliczki.Byle popisać się przed koleżankami ślubem i weselem.Powinny być jeszcze sale rozwodowe na spektakularne rozstania,bo to też można świętować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym olala te instytucję. Wiem, jacy potrafia chamscy i glupi ksieza na religii. Moja corka , delikatna i wrazliwa dziewczyna nie mogla zniesc tej wulgarnosci i glupoty, tez przestala chodzic, choc jeszcze na bierzmowanie sie zalapala.MIala wszystkie "papiery" ale slub wziela cywilny,( z biala sukienka i hucznym weselem, bo chciala zreszta mlodzi je robili za swoje) Wszyscy zadowoleni. Dziecka nie chrzcili, nie beda szukac innej parafii, wciskac jakichs kitów, czy dawac w lape, sa na to za uczciwi. KK traci ludzi przez takich wlasnie"pasterzy", trudno, sam sobie winien,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ksiadz to co, poucza innych ale lapska wyciagnal po te 5 stow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ksiądz jest beznadziejny to trzeba z tego korzystać, co ? Ja nadal nie wiem po kiego grzyba ci ten ślub kościelny był jak ty już wtedy z kościoła się śmiałaś i nadal to robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:06 to dzięki takim osobom jak twoja córka to właśnie kościół schodzi na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 10:06 to dzięki takim osobom jak twoja córka to właśnie kościół schodzi na psy X Żarty? Kosciol schodzi na psy z powodu beznadziejnych księzy, ktorych nie kontroluje i przymyka oczy na wszystkie nieprawidlowosci ( ze sie tak kulturalnie wyraże, bo moglabym inaczej). Zwlaszcza uczciwą, nieoportunistyczną mlodzież to razi. Ksiadz ma uczyc moralnosci, to jego zawod i powolanie , jesli tego nie robi, jest do niczego, w dodatku grzeszy.Zwierzchnicy, ktorzy nie interweniuja , sa tym bardziej niemoralni. Wiec co komu ma dac taka instytucja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjaźnił sie z twoim tatą a dla ciebie był niemiły i chamski. Ciekawe dlaczego? zatsnowiłas sie nad tym kiedyś? Oczywiscie ze ma prawo a nawet obowiazek. To tak jak byś nie chodziła na lekcje matematyki a wymagała od nauczyciela zeby ci zaliczył przedmiot :O Pewnie jestes jedną z tych która uwaza że ksiadz ma pracowac za darmo a zbieranie na tacę uwazają za wyłudzenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×