Mąż chce rozwodu, z 3 dzieci jedno nie jest jego ale czy alimenty będa liczone

2 godziny temu, DANIEL napisał:

Rozwód z twojej winy to i nie możesz mieć całkowitej pewności że uda ci się zatrzymać dzieci przy sobie. Mało tego mąż może wnieść o zwrot wszystkich nakładów poczynionych z jego strony na nie swoje dziecko. Jak tylko on pracował to możesz mieć wesoło bo sąd weźmie pod uwagę wszystkie koszty, pieluchy, jedzenie, lekarz itp. Dodatkowo zawsze może wystosować pozew o oszustwo, zależy czy będzie miał dobrego adwokata. Jak dobrego to puszczą cię z niczym i trzeba przyznać że sama sobie na to zapracowałaś. 

Oj nie wiem czy moze zazadac zwrotu nakladow bo w pr. rodzinnym podstawa jest dobro dziecka.  Jakby sie dowiedzial o tym po rozwodzie gdy mialby alimenty to na bank zadac zwrotu alimentow za ten czas by nie mogl. Mysle ze tu jest analogicznie

Dnia 8.05.2018 o 07:22, Gość gość napisał:

mąż od czasu kiedy dowiedział się, że dziecko nie jest jego ma PÓŁ roku na zaprzeczenie ojcostwa i jest to możliwe - pracuję w sądzie ojcowie potrafią wnieść o zaprzeczenie ojcostwa na dziecko które 12 lat chowali a nawet więcej.... kiedy mija pół roku to zaprzeczenie wnosi się za pomocą prokuratury możliwe, że jeżeli wcześniej nastąpi rozwód to sąd zasądzi alimenty na wszystkie dzieci ale po dokananiu zaprzeczenia on może wnieść sprawę cywilną przeciw Tobie i będziesz musiała zwrócić mu zapłacone pieniądze za te alimenty jeżeli kochasz męża i żałujesz tego co zrobiłaś to daj na przeczekanie, pogadaj z mężem i czekaj na jego ruch

A nie przypadkiem 6 m-cy od narodzin dziecka (czy gdy dowiedzial.sie o narodzinach). Teraz wydaje mi sie tylko wystapic moze o to prokurator w jego imieniu.

Szczerze zadziwia mnie bezczelnosc Autorki. 

I tak autorce nikt dzieci nie zabierze bo dzieci XAWSZE zostaną z matką

3 godziny temu, Gość Alexis napisał:

Oj nie wiem czy moze zazadac zwrotu nakladow bo w pr. rodzinnym podstawa jest dobro dziecka.  Jakby sie dowiedzial o tym po rozwodzie gdy mialby alimenty to na bank zadac zwrotu alimentow za ten czas by nie mogl. Mysle ze tu jest analogicznie

Jeżeli udowodni że matka wiedziała czyje jest dziecko, a mimo to go oklamywała to wyciągnie od niej kase. Jak nie w formie zwrotu nakładów, to w formie odszkodowania. 

Ale szmatka z Ciebie, takie są baby. Nie dość że oszukalas meza, zdradziłas to jeszcze chcesz alimenty? Masakra. Mama nadzieje, że mąż ma dobrego adwokata to jeszcze będziesz mu płaciła alimenty, oby.. A przegrasz na bank bo przecież ewidentnie Twoja wina. Jak w ogóle smiesz aby rozwód był z jego winy zamiast mieć trochę godności. Że są takie karny na świecie. 

26 minut temu, Gość Ronin napisał:

Ale szmatka z Ciebie, takie są baby. Nie dość że oszukalas meza, zdradziłas to jeszcze chcesz alimenty? Masakra. Mama nadzieje, że mąż ma dobrego adwokata to jeszcze będziesz mu płaciła alimenty, oby.. A przegrasz na bank bo przecież ewidentnie Twoja wina. Jak w ogóle smiesz aby rozwód był z jego winy zamiast mieć trochę godności. Że są takie karny na świecie. 

Prawda, że takie się rodzą