Spotkanie z koleżanką na łyżwach. Iść razem pieszo czy pojechać autem?

Wybieramy się na nie razem z jednego miejsca. Dystans na lodowisko to jakieś 1,5km. Taki dystans dla mnie to nie dystans, ale wiadomo, że z dziewczyną jest inaczej, bo to może być dla niej ciut za dużo zwłaszcza, że nosi buty na wyższym obcasie. Dlaczego w ogóle zadaję takie dziwne pytanie, ano dlatego że ta koleżanka mi się podoba, więc wspólny powrót wieczorem kiedy jest ciut zimniej można fajnie rozegrać, np. lekko ją objąć aby nie było jej zimno. :D No, ale droga do lodowiska to miejscami trochę poligon, bo chodnik rozwalony i ciężko się po takim chodzi, więc chyba jazda autem była by bardziej rozsądna. Koleżanka to dosyć nieśmiała dziewczyna, więc jak jej powiedziałem, że pojedziemy moim autem to powiedziała, że myślała że pójdziemy pieszo. No nie wiem, nie wiem... Jak myślicie, lepiej się razem zabrać pieszo czy autem, ew. podmiejskim? Głównie mi zależy na odpowiedzi kobiet. :)