Zamierzam ją najpierw rozkochać w sobie a potem powiedzieć, że jestem impotentem

13.43 A zapytaj Autora czego to do prostytutek nie idzie, wkoncu zrobią mu co będzie chciał, po co bawić się jakąś kobietą,która może jest uczciwa i porządna>?

@gość dziś Zapewniam Cię, że dla ogarniętego, dajmy na to, 40-latka chodzenie 'na odloty' [zapewniam Was, że za tę kryptoreklamę nic mi nie płacą] wychodzi taniej niż utrzymywanie regularnej kobiety. I sex jest dokładnie wtedy, kiedy potrzeba. A i spokój też jest, bo nie ma zrzędzenia nad uchem, fochów, dąsów i całego tym podobnego panoptykonu odkobiecych 'czasoumilaczy'.

to chodź sobie widac,że kobiete traktujesz przedmiotowo jako worek na sperme a te ktore tak niby utrzymujesz są nie lepsze od Ciebie ale kazdy ma to na co zasługuje, obe wam zaangazowanie emocjonalne,bliskosć,potrzeba bycia z drugim człowiekiem,szczęście między kobietą i mężćzyzną,obrzydliwi jestescie i wy i one.>:)

Obópólne ku.rest.wo jest dzisiaj w modzie.