Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

stałem się agresywny

Polecane posty

Gość gość

Odkąd skończyłem około 30 lat dzieje się ze mną coś dziwnego. Zrobiłem się jakiś agresywny, boję się swoich reakcji, ranię najbliższe mi osoby, od tego czasu rozpadły się moje 2 związki. Zamykam się w sobie, nie mogę patrzeć na ludzi, włóczę się po nocy, niszczę zdjęcia najbliższych, rodziców, siostry, dziewczyny... Jestem załamany, nie wiem skąd to się bierze, nie wiem co robić, żeby tak nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do psychologa. Bo nikt ci tu nie pomoże Rodzice i dziewczyna którą kochasz to najbliższe osoby które cie kochają nie rozumiem dlaczego ich ranisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie rozumiem. Najgorsze, że do niedawna byłem normalnym, spokojnym człowiekiem, to się zaczęło jakieś 2 lata temu, gdy rozpadł się mój związek właśnie przez moje agresywne zachowania, poznałem potem drugą dziewczynę, z którą rozstaliśmy się po trzech tygodniach. Nie mogłem tego wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co te zamknięte dziś galerie porobily? ano wysyp prowo. To jest nawet fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jestem od roku sam, ale bałbym się nawiązać jakiejś bliższej relacji właśnie przez swoje zachowanie, bałbym się, że to skończyłoby się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noim zdaniem masz depresje. Idz po porade do lekarza. Moj maz tak mial. Przez 10 lat byl wzorowym mezczyzna a tu nagle zaczal popadac w stany agresji. Nie po alk tak poprostu. Oczy jego sie jakos tak dziwnie zmienialy, potrafil zepsuc ni okulary, czy walnac komorka o sciane! Byla masakra, ja nie wiedzialam jak mam na to reagowac. Juz podejrzewalam schizofrenie, a lekarz postawil diagnoze depresja. Walczylismy z tym, maz zmienil prace. Juz nie wpada w takie ataki gdzies od 4 lat a ja nadal sie boje, ze to wroci. Sama chodze teraz do psychologa. Wiec moja rada to idz jak najdzybciej do lekarza bo sam sobie z tym nie dasz rady. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:47: no ja na szczęście nie miałem rodziny, były to tylko luźne związki, ale dotąd nie mogę sobie tego wybaczyć. Rozumiem, co przeszłaś i co musialaś czuć. Ja wzorowy nigdy nie byłem, gdybym był pewnie raczej nie poznałbym w ogóle takich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od meza z depresja. Sluchaj naprawde idz pogadac z profesjonalista. Ludzie czesto bagatelizuja depresje. Wyjdziesz z tego! I wtedy znajdziesz super kobiete. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na razie nie szukam kobiety, bo panicznie boję się, że mógłbym coś jej zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do lekarza. Może być tak, że masz depresje, ale mogą to też być problemy z hormonami albo guz mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa guz mózgu haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy z tymi lekarzami. daliście się bez reszty omamić propagandzie tvn-owskiej? Wszędzie ci psychologowie, a psychicznych coraz więcej wkoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.33 depresja nie ma zwiazku z agresją cos tu nie tak. Może skorzystaj z jakiej poradni zdrowia psychicznego i nerwicy jest w ramach NFZ, tylk osprawdz co reprezentuje soba lekarz ktory tam przyjmuje. Poszukaj jego nazwiskaw necie jaka ma opinie i co ukonczył,oby to nie byłjakis kretyn rezydent po szkole bez doswiadczenia. I zrób sobie eksperyment idź do koscioła przed obraz Matki Boskiej i zmów Zdrowas M...chyba to potrafisz,jezeli się uda to ok,gorzej jak będziesz czuł,że coś jest nie tak i nie masz na to wpływu,bo znam przypadki dreczenia przez złego ducha,stety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:16: z tym kościołem to tak na serio? Niestety, ale jestem niewierzący i nie znoszę w swojej obecności rzeczy religijnych. Reaguję wręcz alergicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wizyty u psychologów niestety niewiele dają, jest to zdanie nie tylko moje, ale i wielu innych osób. Raczej psycholog nikogo nie wyleczy, to tylko gadki szmatki niemające wiele wspólnego z życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.19 a bardzo serio,słuchaj zrob to co mowię oki? i napisz tu na forum jak poszło:) Ja wiem co mówię:) Jak wszystko będzie w porzadku to zostaje ta poradnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zrobię tego, nie pójdę do żadnego kościoła, nie lubię takich klimatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz, normalny człowiek poszedł by siebie sprawdzic to nic wielkiego a Ty jak diabeł juz się boisz, na spokojnie się nad tym zastanów i mozesz pojsc w dzien powszedni przed 18,kosciól jest pusty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ktoś kto ma depresję może być agresywny momentami. Mnie bardziej zastanawia to, że te problemy pojawiły się nagle. Nie wiem co działo się w życiu autora, ale jak z dnia na dzień stał się agresywny to najpierw poszłabym do endokrynologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem normalnym człowiekiem, tylko nie chodzę do kościoła, nie jestem wierzący, po co mam tam chodzić, w celach turystycznych. Nie jestem wierzącym niepraktykującym, po prostu nie wierzę. Ty pewnie też nie chodzisz do meczetu np modlić się do Allaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no może nie z dnia na dzień, ale w dość krótkim czasie i potem zostawiła mnie dziewczyna, z którą byłem dość długo ( 3 lata).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz jezeli źle zrozumiałam, ale pisałeś, że związek rozpadł się właśnie przez te agresywne zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, rozpadł się przez agresywne zachowania, dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale to może być guz mózgu. Uraz lub guz umiejscowiony w płacie czołowym, odpowiedzialnym za stany emocjonalne, może spowodować napady agresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co się stało wcześniej co mogło być psychiczną przyczyną? Bo też stawiam na jakiś guzek albo zmiany hormonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmiany hormonalne u 30letniego faceta? ludzie, przecież to dorosły facet, a nie jakaś nastolatka, u której są zmiany hormonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proś Boga o.pomoc, nie bój się, twój mentor to robi, choć do tego się nie przyzna;) 2.03 to jest Droga, wejdź na nią, nie bój się, będę o tobie zawsze pamiętać na niej. Wszystko jest po coś, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, zło dobrem zwyciężaj. Śmiałość jest warunkiem sukcesu. Jesteś 9, tylko na złej ścieżce, dobra jest dla ciebie. Znam cie, bo jesteś jak ja tylko na innej ścieżce. 9, królik, bliźniak, to ogromna rzadkość spotkać kogoś takiego. Olewa wasze komentarze, ty się nie poddawaj, NIGDY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kojarzę, żeby się coś konkretnego stało, naprawdę niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:41: mój mentor? czyli kto, bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×