stałem się agresywny

2:03?

zapewne królik :D

22.31 nie uznaję Allacha za Boga,jestem chrzescijanką. Ogólnie mało wiesz,co się ludziom może przydarzyć ale tylko podsunęłam Ci pomysł:) Zostaje Ci ta poradnia. Mam nadzieję ,że lekarze Ci pomogą a swoją drogą poczytaj jakich cudów doznaja ludzie zmawiający N. Pompejańską i tyle:)

o co chodzi z tą pompejską? ...bo ja potrzebuję cudu.

22.45 zleceniodawca? Stary debil? 22.48 2.03

mało wiem o ludziach, to dlaczego chcesz, żebym modlił się do Twojego Boga, czy jakiejś zasranej Matki Boskiej, której nie uznaję, skoro sama nie modlisz się do Allaha, bo go nie uznajesz.

22.48 królik tez ale tylko krolik

22.51 podszyw

odnoszę wrażenie, że piszą tu jakieś p******e nawiedzone osoby, które w dodatku piszą o jakichś moich mentorach zleceniodawcach nie rozumiem tego.

jestes bardzo nie rozumny ale to wynika z twojego braku wiedzy no co zrobic:) mam nadzieję,że Twoj stan nie jest związany z tzw dręczeniem, to zacznij juz te leczenie:) Bo faktycznie jestes juz zdenerwowany i kipisz złością, no powodzenia:)

z jakim dręczeniem?

Faktycznie jesteś nerwowy, jak p*****lniete to pasuja do reszty towarzystwa

kto pasuje do reszty towarzystwa?

22.50 nie da rady wkleic linku więc wpisz do wyszukiwarki to hasło, i zobaczysz co ludzie piszą o swoich doswiadczeniach warto poczytac

ale jakie hasło do cholery?

22.56 no przeciez Ty w nic nie wierzysz i piepszysz religie,więc po co mam Ci mowic?:) Ale wykaże dobrą wolę o poglądaj na You Tube filmiki z ks Glasem ktory jest egzorcystą nt uzdrowienia i uwolnienia i rózne inne:) Czasem warto skorzystac zcudzej bezinteresownej rady a nie od razu z pyskiem:) to czolem:)

dziękuję, za gadkę o egzorcystach opuszczam ten temat. Cześć

nazwa tej modlitwy

Tak, zmiany hormonalne u dorosłego faceta nie są normalne. Pewnie dlatego coś z nim jest nie tak

To nie zmiany hormonalne idioci, to żywa dusza domaga się uwagi i zadbania o nią, facet ma farta, bo.nie jest martwy duchowo, wewnętrznie, nie jest zły, jest dobrym człowiekiem, który idzie po niewłaściwej dla niego ścieżce, na której zapomniał o Bogu.

Up