Muzułmańskie gangi pedofili to koszmar zwyrodniałego islamu i tzw uchodźców

Jak podaje lokalny dziennik The Telegraph, w Telford, mieście położonym w hrabstwie Shropshire w Anglii funkcjonowały muzułmańskie gangi pedofilów, które pozostawały bezkarne. Od 1980 roku nawet tysiąc dzieci mogło paść ofiarą imigrantów. Nieletnie dziewczyny były zmuszane do prostytucji, faszerowane narkotykami i zastraszane. Niektóre z nich zginęły śmiercią tragiczną – przestępcy próbowali zacierać wszelkie ślady swojej aktywności. Brytyjskie media głoszą, że ofiary gangów pedofili często zwracały się o pomoc do policji oraz pracowników socjalnych. Nie dość, że gwałconym nastolatkom odmawiano pomocy to jeszcze kwalifikowano je jako młode prostytutki. Przestępcy grozili śmiercią, czasem również zmuszali je do samobójstw, natomiast policja i władze miasta nie zrobiły kompletnie nic, choć sprawa muzułmańskich gangów była znana już od lat 90. Służby obawiały się oskarżeń o rasizm ale w końcu rozpoczęły śledztwo – dopiero po 10 latach. Powyższa kwestia znalazła szersze zainteresowanie po pożarze domu z 2000 roku, w którym zginęły trzy osoby – 16-letnia Lucy Lowe, jej siostra oraz matka. Śledztwo wykazało, że podpalenia dokonał 26-letni Azhar Ali Mehmood, który w 1997 roku zgwałcił nastolatkę. Rok później, Lucy mając zaledwie 14 lat urodziła dziecko gwałciciela. Zwyrodnialec zabił ją, aby zatrzeć ślady przestępstwa. Kolejna młoda ofiara, 13-letnia Becky Watson zginęła w wypadku samochodowym w 2002 roku. Po jej śmierci policja ustaliła, że dziewczyna była przynajmniej od dwóch lat wykorzystywana przez gang pedofili. W 2013 roku policja w ramach operacji Chalice aresztowała tylko siedmiu przestępców. Tymczasem kilkanaście ofiar anonimowo opowiedziało o co najmniej 70 gwałcicielach, zatem wielu z nich wciąż żyje na wolności. Zatrzymanie przynajmniej części z nich wydaje się dziś raczej niemożliwe – minęło zbyt wiele czasu od tamtych wydarzeń, a część ofiar widząc niechęć policji do współpracy zwyczajnie zrezygnowała ze składania zeznań. Horror w mieście Telford to tylko wierzchołek góry lodowej. W 2014 roku ujawniono istnienie gangów przestępczych w mieście Rotherdam. Pakistańscy pedofile wykorzystali tam co najmniej 1.400 dzieci na przestrzeni 16 lat. Rok później przedstawiono wyniki śledztwa w hrabstwie Oxfordshire, gdzie w ciągu 15 lat przynajmniej 300 nieletnich dziewczyn zmuszano do prostytucji. Liczba wykorzystanych seksualnie dzieci w całej Anglii na przestrzeni kilku ostatnich dekad prawdopodobnie jest ogromna. Tylko niewielka część z nich otrzymała pomoc, choć już po fakcie. Uważa się, że muzułmańskie gangi pozostają aktywne aż do dziś, lecz nie wiedzieć czemu wciąż nie zyskuje to zbyt wielkiego zainteresowania władz.

Katolicki gang pedofili w czarnych sukienkach to też koszmar. I ma dłuższą tradycję.

ale u muzułmanów jest to norma, przecież pedofil i zwyrodnialec Mahomet to ich wzór, a u katolików to patologia, no, ale fakt co 20 ksiądz podobno ma takie skłonności, czyli religie to wynaturzenie