Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Panowie lubicie skromne dziewczyny?

Polecane posty

Gość gość
Na twoim miejscu naprawdę zmieniłabym miejsce zamieszkania bo mam wrażenie, że po prostu żyjesz w jakiejś patologicznej dzielnicy. Pewnie, faceci bywają chamscy, ale nie do takiego stopnia. Nie trzeba być nawet bardzo atrakcyjnym żeby się z tym spotkać, ale takie ciągłe obacywanie/poniżanie sugeruje, że coś jest nie tak w twoim środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam. I to nie raz. Raz tylko nie zareagowałam bo facet był na wózku i bałam się że coś mu się stanie jak mu p*********le.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - KAŻDA kobieta była przynajmniej raz w takiej sytuacji. Tylko niektóre zamiast zmieniać wygląd uczą się odpowiednio reagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:05 Nie mieszkam w patologicznym środowisku, to małe, turystyczne miasto, a to od miasta nie zależy, bo nie tylko w moim rodzinnym słyszałam obleśne komplementy. Po co mam zmieniać miejsce zamieszkania jak jest ok? Nikt mnie już nie maca ani nie prawi obleśnych komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:08 Czy Ty czytasz moje posty ze zrozumieniem? Wtedy miałam 17 lat. Przecież reaguje, tylko nie chce mi się po prostu co chwilę słyszeć obleśnych komplementów i tyle. Po co mam takich słuchać, kłocić się z mężczyznami, jak wystarczy, że ubiorę się bardzo skromnie i wtedy są milsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:06 Najwyraźniej lubisz to, skoro nadal się ubierasz w kuse ciuchy. :P Nie lepiej założyć długą sukienkę i nie słuchać obleśnych komentów? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoim zdaniem to jest ok? Dla mnie "wyzywający" stój (chociaż ja nie uważam, żeby był wyzywający) to poniekąd w takich sytuacjach moja mała wygrana. Dlaczego miałabym ubierać się inaczej niż według mojego uznania bo po świecie chodzą świnie w podartych adidasach? Ty zamiast winić facetów za to, że dosłownie zmieszali cię z błotem zarzucasz innym kobietom puszczalstwo. Bardzo ciekawy mechanizm obronny. Czyli co? "Same sobie winne, a ty mądra dostosowałaś się do ścieku jakim jest ten świat"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę. Wcale więcej nie miałam. Autoreklamuejsz się jak miss universe a ja znam kilka atrakcyjnych kobiet które nawet chodząc w seksownych ciuchach nie są tak traktowane. Chyba się przeceniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:12 Następny. Mnie nikt nie poniża i nie pozwalałam sobie na to. Po prostu nie chciało mi się już wykłócać z adoratorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ty sobie wmawiasz, ze cię nikt nie poniżał. Tak długo deptali po tobie jak po wycieraczce aż zaczęłaś chować się za ubraniami i teraz wmawiasz sobie, że to był dowód twojej atrakcyjności, a nie tego, że miałaś 17 lat i byłaś łatwym celem dla zboczeńca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:13 Opisuję tutaj swoje doświadczenia. To że Ciebie to nie spotkało, nie oznacza, że wszystkie kobiety tak mają. Ja się nie dostosowałam, lubię ubierać się skromnie, bo wtedy przyciąga się do siebie lepszych jakościowo mężczyzn. Skromny ubiór w niczym na co dzień nie przeszkadza, wiec po co mam na siłe zakładać krótkie sukienki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co ty robisz biedaczko gdy latem 30 na plusie :D haha o masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały temat piszesz o tym, że się dostosowałaś bo bałaś się zaczepek. Pewnie, że nie musisz ubierać się seksownie, wiele kobiet lubi skromne ubrania. Tylko, że twoim powodem dla zmiany stylu było obmacywanie w markecie i poniżanie na ulicy. Teraz wmawiasz sobie, że kobiety które się tak ubierają wręcz zasługują na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:15 Naprawdę macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem. W jednej takie sytuacji nie zareagowałam, bo byłam młodziutka i w szoku. W następnych reagowałam, no ale ja nie chce na co dzień wykłócać się z kolesiami, którzy gadają, że mam fajną dupę, albo cycki. Nie lubię takich "komplementów", więc po co mam je słyszeć i kłócić się z facetami, że są chamami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:18 Nie zasługują, tylko wiem jak to działa. Sytuacja w markecie nie sprawiła, że zmieniłam styl. Przecież potem użerałam się z obleśnymi komentarzami, na które reagowałam. Zaczęłam się ubierać skromnie z powodów religijnych i wtedy zauważyłam, że mam spokój z obleśnymi komentarzami, a mężczyźni są milsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłabyś też...nie reagować :) Ja z zasady nie reaguję w ogóle, mam to gdzieś i już. Jak ktoś mnie dotknie w łeb dostanie. Po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień środowisko na takie gdzie nawet w seksownym stroju nikt sobie nie pozwoli na chamstwo. Widocznie obracasz się wśród rubasznych pseudointeligencikow. Bo chyba nie wmówisz ciemnej masie że każdy mijany na ulicy czy gdziekolwiek facet dostaje erekcji i mózgu goryla na widok twojej majestatycznej zakebistosci :D haha Oł maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:20 Dalej nie rozumiesz. Ja zmieniłam styl z powodów religijnych, a nie że słyszałam obleśne komenty. Środowisko jest spoko, nawet gwałty zdarzają się raz na ruski rok, wiem że laski łażą same po nocach i też nikt ich nie gwałci. Ja już miniówy nie założe, nawet jak mężczyźni przestaliby prawić obleśne komplementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A malujesz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta zmiana religijna pojawiła się dopiero teraz, wcześniej zarzucałaś mnie i innym rozmówcą puszczalstwo/brzydotę i chwaliłaś się, że musiałaś zmienić styl przez to "w ogóle niemolestowanie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:25 Wiemy od dawna bialorycerzu. Idź lepiej szable namascic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:23 Seksowny dobry dla męża. ;) Skromny ma same zalety. Problem kobiet w naszym kręgu kulturowym jest taki, że w domu łażą w dresach, a poza domem stroją się w najlepsze. :D Dla mnie taki strój ma plusy, bo przyciąga lepszych mężczyzn, nie jakiś łatwych czy podrywaczy powiechrzownyych. Tacy oczywiscie się też zdarzają, ale zdecydowanie więcej jest naprawdę fajnych i wartościowych chłopaków, którzy zapraszają na kawę, albo komplementują. No i kobieta "seksownie" ubrana sama się uprzedmiotawia. Spójrzcie na teledyski, pełno lasek w kusych ciuchach, niewolnice mężczyzn, którzy są w tych teledyskach ubrani, ale oczywiście kobieta musi być rozebrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już ci tłumaczyłam, ja po prostu mam taki gust. Mam też bardzo fajnego męża więc nie muszę ubierac się pod publikę i marzyć o zaproszeniu na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:24 Nie dopiero teraz, bo wiem jak ludzie reagują na religie. Zaraz zaczęłyby się wywody, że jestem fanatyczna, itp. Szczerze takich tekstów też mam dość i jak nie muszę to o religii nie rozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×