Dieta w ciąży

Hej wszystkim :) chciałam Was zapytać co i ile jecie wza ciąży? Ja jestem dopiero w 7 tygodniu ale od kilku dni jestem ciągle głodna i zamiast dla dwóch, jem chyba za dwóch. Jak to jest u Was?

ja jem normalnie a jestem obecnie w 30 tygodniu ciazy. Jem jak jestem glodna i wcale nie wiecej niz przed ciaza. przed ciaza wazylam 51kg przy wzroscie 170cm. Nie rzucam sie na jedzenie a lekarz mi powiedzial ze dziecko jest nawet wieksze niz przewiduja na tym etapie.

Mój jadłospis z ostatnich kilku dni: PONIEDZIAŁEK I śniadanie: sok z jabłka, marchewki i buraka II śniadanie: pizzerka Obiad: kilka ziemniaków pieczonych, plaster schabu pieczonego i dwa ogórki kiszone Podwieczorek: dwie kanapki z szynką, ogórkiem i pomidorem Kolacja: Herbata, kromka chleba z masłem i pół plastra schabu. WTOREK: I śniadanie: sok z marchwi, jabłka, pomarańczy II śniadanie: herbata, dwie kromki z szynką i ogórkiem kiszonym + dwa ciasteczka z kremem Obiad: ryż, dwa kotlety mielone i dwa ogórki kiszone + dwa ciasteczka z kremem Podwieczorek: dwie kromki z szynką, jajkiem i ogórkiem kiszonym Kolacja: kromka z masłem i herbata ŚRODA: I śniadanie: sok z marchwi, jabłka, pomarańczy II śniadanie: herbata, dwie kromki z szynką i pomidorem Obiad: ryż, dwa mielone i mizeria Podwieczorek: jogurt naturalny z musli i kiwi Kolacja: jeszcze nie wiem Do tego staram się pić dwa litry wody dziennie.

Gość ja mam nadzieję, że ten głód to tylko na początku mnie tak będzie trzymał i szybko wróce do jedzenia jak przed ciążą. Przed ciążą jadłam 3 max 4 posiłki, a teraz jak nie zjem 5 posiłków to jestem głodna

Nic dziwnego, ze jesteś głodna, skoro zamiast zjeść porządne śniadanie, to pijesz sok, poczytaj trochę o zdrowym żywieniu ,nie mam tu na myśli kiełków i soczewicy, a normalną zbilansowana dietę

to ja jem np: sniadanie: herbata, dwie kromki chleba zytniego z maslem, poledwica, serem i pomidorem. w miedzyczasie znowu jakas kanapka, np z serkiem bialym i szczypiorkiem, sok jablkowy lub pomaranczowy, kawa typu inka/anatol, mus jablkowy, ewentualnie chałka z masłem codziennie zjem kilka kostek ptasiego mleczka/wafelek lub baton obiad: spagetti bolognese kolacja: zalezy

a jeszcze jogurt jakis codziennie

Tylko u mnie miedzy I a II śniadaniem mija max pół godziny więc ten sok to nie do końca śniadanie a taki wstęp do śniadania.

Gość z 10:29 dużo słodkiego jesz, ja nie mam wogóle ochoty na słodkie chociaż wcześniej czekolada była moją miłością. Teraz mam ochote głównie na mięso i na saładkę jarzynową :)

ja też kończę 7 tydzień i jem normalnie jak przed ciążą.

Autorko, nie ważne ile mija czasu pomiędzy śniadaniami, fakt jest taki, ze pizzerka czy 2 ciastka z kremem i 2 kanapki, to nie jest wartościowe śniadanie, które ma być dobrym startem

wiem, że jem dużo słodkiego ale nie mogę się powstrzymać, zawsze jadłam :-(

Pizzerke jadłam bo akurat byłam na mieście, nie jest to moje normalne jedzenie. A rano cieżko mi zjeść cokolwiek dlatego zaczynam od soku. Kiedyś wogóle nie jadłam śniadań dlatego ciesze się, że teraz jakoś mi idzie. To wg. ciebie co jest wartościowym śniadaniem, skoro dwie kanapki krytykujesz?

Na tym etapie ciąży to rzygałam kilkanaście razy dziennie . Jedyne co jadłam to chrupki kukurydziane i piłam cole .Schudłam kilka kg . Przeszło dopiero w 17 tc .

jak można nazwać sok śniadaniem ??? ty dziewczyno nie jesz śniadania po prostu. Śniadanie powinno być najporzadniejszym posiłkiem dnia, wszystko tam musi być - węglowodany, białko, warzywo, a nie tylkoo cukier z owoców... a na podwieczorek zamiast kanapek zjedz jakiś owoc czy jogurt.

sok to nie śniadanie, czyli zakładam, że twoje II śniadanie to jakby pierwsze. o której je jesz? O której potem obiad?

przeciez napisala ze miedzy sokiem a sniadaniem mija jej pol godziny, klocisz sie bo cie maz nie kocha?

o której jeszcz II śniadanie i o której obiad?

14.18 na czczo wypija cukier w płynie, super! może mam ją po główce pogłaskać? Może ciebie nie kocha mąż, bo ja bym nie kochała baby która w ten sposób ubliża innej kobiecie.

Autorko wartościowe śniadanie to np. Jajecznica na parze z warzywami, pełnoziarnisty chleb z masłem i jakąś dobra wedlina; kasza jaglana z owocami; jajka na miękko, pieczywo i jakieś warzywa; omlet z dodatkami; pieczywo pełnoziarniste, dobra wedlina, serek wiejski i warzywa, twarozek z dodatkami, itp.a Ty warzyw i nabiału jesz tyle co kot naplakal

Wstaje ok. 9:00 wypijam szklanke soku owocowo-warzywnego, który poza cukrem zawiera też witaminy i jest zalecany nie tylko w ciąży ale i ogólnie (5 porcji warzyw i owoców dziennie, mówi ci to coś?) i w czasie picia soku szykuje sobie śniadanie, więc jem je z regóły ok. 9:30. Obiad jem między 14 a 16 w zależności jaką zmianę mam w pracy. Później jem kanapki ok. 18 i ostatni posiłek między 20 a 22 też w zależności od zmiany w pracy. Staram się jeść mniej więcej o tych samych porach ale gdy ma się niejednolity czas pracy to trudne bo inaczej wygląda to gdy mam wolne inaczej gdy pierwszą a inaczej gdy drugą zmianę.

Dobrze jest . JAk c***asuje ten sok i dobrze sie czujesz to pij sobie . Pracujesz wiec musisz mieć sile . Wiele kobiet na tym etapie rzyga jak kot i prawie nic nie je,

*Jajecznica na parze z warzywami, pełnoziarnisty chleb z masłem i jakąś dobra wedlina; - żadko mam z rana ochote na jajecznice, a już na pewno nie mam ochoty ani czasu robić jej na parze (podejrzewam, że i tak by mi nie smakowała). Wyjątek stanowi niedziela, gdy wsteję później i jem śniadanie z mężem wtedy zdarza się jajecznica. *kasza jaglana z owocami; - nie lubię, a poza tym przecież owoce to tylko cukier *jajka na miękko, pieczywo i jakieś warzywa; - tak jadam w niedziele albo codziennie tylko zamiast jajka na miękko mam jajko na twardo na kanapce *omlet z dodatkami; - w tygodniu nie mam czasu i ochoty na robienie omletów *pieczywo pełnoziarniste, dobra wedlina, serek wiejski i warzywa, twarozek z dodatkami - serków wiejskich i twarogów nie lubię, a pieczywo z wędliną i warzywami jem na codzień, co skrytykowałaś jako bezwartościowe

a co ciebie obchodzi jak ktos sie odzywia wariatko? zaraz ci zylka w dopie peknie. niech je i pije co chce, aha a jajek na miekko w ciazy nie wolno.

sok krytykujecie bo cukier z owocow alr wciskacie jej kasze jaglana z. owocami

Na szczęście nie wymiotuje, moge jeść co chce. Jedynie co to męczą mnie mdłości ale to przeważnie, gdy zaczynam być głodna. Może faktycznie źle to napisałam, że ten sok to I śniadanie. Powinnam napisać: DZISIAJ: Rano: sok jabłko-marchew-pomarańcz Śniadanie: 2 kanapki ze slonecznikiem z wędliną i pomidorem plus herbata Deser z koleżanką: herbata + kilka kostek czekolady mlecznej Obiad: 2 mielone z koperkiem i słonecznikiem z 3 łyżkami ryżu i mizerią Podwieczorek: Jogurt naturalny z musli i kiwii Kolacja: jeszcze nie wiem

5 porcji warzyw i owoców dziennie mi coś mówi, tylko pytanie czy tobie coś mówi, bo w poniedziałek zjadłaś tylko dwie porcje warzyw i owoców, we wtorek aż jedną, w środę cztery. Taka jesteś doinformowana. Kiszonych ogórków nie liczę jakos świeżych warzyw i owoców, chociaż też zdrowe. Więc się nie mądruj moja droga i słownik ortograficzny kup, bo "reguła" nie piszemy przez "ó", a "rzadko" nie piszemy przez "ż". A cukier rano na czczo to fajny wstęp do cukrzycy ciążowej. Więc o 9.30 jesz śniadanie, a obiad dopiero po 4,5 - 6,5 godz. Nic dziwnego, że chodzisz głodna, też bym była głodna przez 6,5 godz! I zamiast jeść więcej do obiadu, to żresz na noc, nawet o 22.

Co do błędów - mam dysortografię i czasami zdarza mi się zrobić błąd a tel. mi tego nie poprawia, wybacz że śmiem nie być taka idealna jak ty. Owszem powinno się jeść 5 porcji ale dla mnie to zwyczajnie za dużo więc wole zjeść/wypić 2-4 niż wcale. No popacz a mi starcza samo śniadanie do tej 14-16 dopiero później robie się głodna i po powrocie z pracy muszę koniecznie coś zjeść bo nie zasnę.

autorka skrytykuje wszystko kto coś cokowiek napisze, tylko nie wiem po co założyła temat... Skor 1,2,3 osoba ci mówi, że źle jesz to może coś w tym jest? może wart się zastanowić? I nie chodzi tu o ten sok, bo akurat to samo zdrowie, ale gdzie białko, nabiał, warzywa? Najzdrowszychi najbardziej wartościowych rzeczy nie jesz tylko wcimasz mielone, pizzerki i ciasta... w oglóle to o co ci chodzi dziewczyno, że zakładasz temat a potem się tak unosisz...

Od kiedy geniuszu jajek na miękko w ciąży się nie je? Co za ciemnogród, a Ty autorko jak Ci tak nic nie smakuje, poza pustymi kaloriami, to nie zrzedz, ze jesteś głodna. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i powinno być zdrowe i pożywne, jak na nic nie masz czasu to jedz pizzerinki i zagryzaj ciastkami, smacznego.