sprzedaz mieszkania, na ktore mam kredyt

prosze o udzielenie mi kilku informacji. posiadam mieszkania o wartosci 280tys, pozostala kwota ktora mam do splacenia to 130tys. czy ktos z was sprzedawal mieszkanie kredytowane? ile czasu trwaly formalnosci ze splata kredytu i po jakim czasie mieliscie czyste konto w banku aby zakupic kolejna nierochomosc, czyli otworzyc nowy kredyt?

Rozumiem, że chcesz spłacić kredyt do końca i dopiero wtedy sprzedać mieszkanie?

nie, mialem na mysli splate kredytu dzieki sprzedazy mieszkania

Kredyt masz zabezpieczony hipoteką mieszkania, wiec najpierw bank musiałby wyrazić zgodę na taką sprzedaż, a kupujący na przejęcie tego kredytu. Ciężko będzie ci znaleźć takiego jelenia.

Sprawa jest w sumie prosta, i odbywa się już po podpisaniu Aktu Notarialnego, jeśli kupujący płaci gotówką to zanosisz kasę do banku wpłacasz na konto i składasz dyspozycję spłaty kredytu. Jeśli kupujący płaci z kredytu powinieneś uzyskać zaświadczenie ze swojego banku z numerem rachunku do spłaty kredytu i kupujący przelewa część środków na rachunek do spłaty kredytu a pozostałą część na Twój rachunek.

gosc 18:35 akurat tak sie sklada ze moj bank nie akceptuje przepisywania kredytu na inna osobe badz inna nieruchomosc. w tym wypadku kupujacy nie daje mi pieniedzy lecz przelewa kwote kredytu na bank, wtedy nie ma mozliowosci oszustwa.

Moim zdaniem najlepiej jest sprzedawać mieszkanie przez pośrednictwo biura nieruchomości. Jest wtedy pewność, że wszystko przebiegnie bez komplikacji. Jeśli chodzi o Kraków, to polecam bardzo biuro abc dom.