angielski w 3 miesiące

Czy realne jest nauczenie języka w 3 miesiące? Wydaje mi się, że gdyby tak było to każdy znałby po kilka języków. Może jestem w błędzie, ale to dlatego że oprócz polskiego nie umiem żadnego innego dobrze. Moja przygoda była długa najpierw niemiecki, angielski i rosyjski..Z każdego z nam same podstawy.. Jakie macie sposoby na skuteczną naukę? Lub jakie znacie kursy do języka angielskiego, które trwają 3 miesiące i nauczą mnie mówić?

wyjedz do innego kraju i tam rozmawiaj

Łatwo tak komuś powiedzieć nie znając sytuacji. Nie każdy tak może wszystko rzucić i jechać na przykladowe Seszele. Wiadome, że za granicą nauczymy się najszybciej, ale osoba pyta o kursy czyli nie wybiera się za granicę.

Weźcie w 3 miesiace nie wierze w takie kursy..

Ja serdecznie polecam zapoznacć się z tymi filmikami kursu Enlinado. www.facebook.com/enlinado/videos/1650762088342427/ Można oglądąć transmisje na zywo. Bardzo pomocna i ciekawa rzecz.

Z moich doświadczeń wynika, że minimalny czas aby jako tako nauczyć się wpadać językiem to 3 miesiące. I nie mówię o lekcjach 2 razy w tygodniu ale o CODZIENNEJ nauce z naciskiem na speaking. Do tego jak najwięcej obcowania z językiem, oglądanie filmów po angielsku, czytanie książek i gazet, pisanie na czasach z obcokrajowcami. Wtedy rzeczywiście dasz radę przyswoić sporo, ale bynajmniej nie będzie to jeszcze biegła znajomość. Raczej poziom który umożliwi Ci komunikację w typowych, codziennych sytuacjach.

Wielkie dzięki za linka fajnie, że mozna znalezc takie kursy na youtubie.

Dokladnie trzeba się otoczyć językiem a nie wierzyć w kursy, ktore ttrwają 3 miesiące..

Ja nauczylam się języka za granicą, ale to bylam do tego zmuszona trwalo to przez 6 miesiecy. Jak wrocilam do Polski to pozniej mialam problemy z akcentem tak się wkręciłam!

Systematyczniść moi drodzy daje najwięcej! :) Jezeli nie jestes systematyczny to i w kilka lat się nie nauczysz.

Jak mozna wierzyć w naukę języka w 3 miesiące? To nie mozliwe nie da rady.. W 3 miesiace nauczymy sie slownictwa, ale nie będziemy mieć tej biegłości.

Macie problemy w ile.. Kazdy uczy się inaczej i w innym tempie. Mozna jedynie zakladac, ze cos potrwa tyle i tyle.

Dokladnie jedni ucza sie szybko inni wolniej. Osobiscie nie uwierze w nauke od podstaw w 3 miesiace, ale nie uwierze tez ze kazdy uczy się tak samo.

Nie nie jest realne. Chyba, ze masz super zdolnosci to dasz rade :D Nie nastawiaj sie na czas nastawiaj się na sukces..

No dobra. Ale ja np musze wiedziec ile czasu poswiecic tak zakladajac w ike mozna sie dobrze nauczyc jezyka? :)

Wydaje mi się, ze pol roku systematycznie da duzo. Tylko nie ma co na sile. Poszukaj jakiejs grupy ludzido rozmow. Rozmowa daje najwiecej

Dokladnie speaking daje najwiecej. Zmienilabym edukację w szkołach i zaczela najpierw od rozmowy a nie teori. Dzieci w szkolach za malo gadaja po angielsku. To jest bardzo smutne.

Angielski 3 miesiace haha nie da sie wezcie..

Nie wiem czy tylko ja jestem taka opozniona w tym angielskim. Ciagle szukam metod na pewno zlukam te transmisje z Enlinado. Jestem na studiach a nie umiem nic z jezyka masakra..Mature zdalsm na 32% na zupelnym farcie

A bo wlasnie matura to bzdura. Ja tez w 3 miesiacenie wierze. :) nikt mnie nie przekona, ze da sie nauczyc w tyle!!

Nauczyc sie kilku tysiecy slowek i wszystkich regul gramatycznych w 3 miesiace to jedno, a umiejetnosc wykorzystania tej wiedzy to zuuupelnie inny temat. Najprostszych konstrukcji (typu spytac sie o droge, cene itp.) to sie nauczysz, ale swoboda komunikacji, rozmowy na rozne tematy przychodzi pozniej. Tym bardziej, ze nie znasz zadnego innego jezyka biegle. Pobyt w anglojezycznym kraju pomaga, ale jak juz masz 20+ latek to bez ksiazek, nauki samodzielnej nie obedzie sie.

Ja się uczę juz od 2 miesiecy i co lape, ale nie tak zeby sie dogadac sadze ze miesiac mi nic nie da jeszcze :( Nie wierze zatem w 3 miesiace

Dokladnie trzeba poświęcić troche czasu. Swoja droga znajomosc slowek jest konieczna a jezeli wchodzi w to mozliwosc wyjazdu za granice to super okazja do przymusowej nauki. Wiadomo nie kazdy może wyjechać za granice. Dlatego oglądaj dużo filmow po angielsku i staraj się opisywać codziennie jakies obrazki.

To zależy. Po pierwsze, to zależy od indywidualnych czynników, tego jak szybko uczymy się języków - naszej tzw. aptitude for learning languages (zdolności). Po drugie, trzy miesiące to pojęcie abstrakcyjne. Ile godzin dziennie? Ile godzin tygodniowo? By osiągnąć poziom A2 potrzebne jest około 200 godzin nauki, w przypadku B1 jest to około 400 godzin. Więc, należałoby się uczyć po conajmniej 2 godziny dziennie, przez 3 miesiące, by osiągnać poziom A2, a 4-4.5 godzin dziennie by osiągnąć poziom B1. Po trzecie, należy pamiętać, że nauka nowych rzeczy to nie wszystko. Należy systematycznie powtarzać materiał. Z nowoprzyswojonego materiału, już na następny dzień wiele zapomnimy. BARDZO ważne jest systematyczne powtarzanie materiału - to właśnie dlatego nauka języka zazwyczaj zajmuje sporo czasu. Czy to jest do zrobienia? Tak, ale wymaga sporej dyscypliny. Polecam różnorakie platformy językowe, ale nie te uczące samych słówek (takich apek jest wiele, a co nam po samych słówkach kiedy nie znamy potem ani gramatyki, ani jak używach danych słówek w kontekście). Ciekawa platforma to ELLA ( www.ellalanguage.com/pl ), różne zadania (na słychanie, czytanie, gramatykę etc.) a oprócz tego gry do nauki słówek dostosowane do poziomu uczącego się (co jest niezmiernie ważne).