W ktorym tygodniu ciazy urodzilyscie ? Ilu z was udalo sie wytrwac do 40 ?

Ja jestem w 36 i szczerze czuje ze raczej nie dotrzymam :)

Ja pierwsze dziecko 40 tyg 4 dn. ,drugie dziecko 39 tydz.2 dn.

42

Jakoś nie myślałam o tym jak o dotrwaniu... Kiedy minęło zagrożenie a ciąża była donoszona, po 38 tc, marzyłam żeby poród zaczął się jak najszybciej. Jedno dziecko urodziłam dokładnie w dniu terminu, a drugie - tydzień po. Tyle że przy pierwszym byłam zdziwiona bo dużo wcześniej odszedł czop, było rozwarcie i nieregularne skurcze, przy drugim spodziewałam się porodu po terminie bo dziecko ani myślało wyjść, jeszcze w 40 tc miałam brzuch prawie pod brodą.

ja myślałam że nie dam rady dotrwać nawet do 35 a urodziłam dokładnie w dniu terminu.życzę szybkiego rozwiązania.takie jakie ja miałam.

Ja 40tc, w dniu terminu.

Miałam nie dotrwać do terminu. Urodziłam w 42tc na szczęście bez wywoływania.

W 38 i drugim dniu.

Pierwsze w 42 tyg a drugie w dniu terminu. Myślałam że to jakiś fenomen urodzić w wyznaczonym dniu a jednak widzę, że nie

37t6d u mnie cc. Dziecko 4200 zdrowe.

Dwa razy w 38

41t1d

Mi dzień przed terminem odeszły wody o 15:00 bez skurczy a urodziłam przed 8:00 dnia następnego przez cesarkę w ostatniej chwili...

Pierwsze 41tydz drugie 42tydz

Ja dotrwalam do terminu. Gdyby nie cc to na pewno bym przenosila.

Pierwsza ciąża 41 tydz,druga 40,3 41tydz a ostatnia 37

39 tc skonczony, planowane cc więc pewnie bym pociągnęła do 40. Choruję neurologicznie, nie mogłam czekać do akcji porodowej.

Ja jestem w 35t i marzę żeby urodzić przed terminem, najlepiej w 38t...

W 38 choć nic na to nie wskazywało

Ja dwa razy nie dotrzymalam...Nie wiadomo czemu.pierwsze dziecko niespodziewanie urodzilam w 35tydz,drugie już tylko modlilam się żeby chociaż nie w 35tyg urodzić tylko trochę później i dotrzymalam do 37tyg,dokładnie 1dzień 37tyg. Dzień wcześniej byłby jeszcze wczesniakiem. Nie wiem czemu tak mam...odchodzą mi wody i trzeba wywoływać poród

Dwa dni przed planowanym terminem. :)

W 36, 37, 38

42

W 40 tyg plus 4 dni

41,37,40

42. CC. Skurcze, ale nie chciała córka wyjść

43 i 42.

Modlilam się, żeby urodzić w 38..39... 2x42 tc z oxytocyna i całą resztą wywoływania :-(((

obydwa porody w 38, za pierwszym razem już dwa tyg wcześniej leżałam w szpitalu. Nie wyobrażałam siebie czekać dłużej - do 40-ego, zwłaszcza że rodziłam w lecie i były spore upały, a z brzuszkiem wiadomo, mama szybciej się męczy

40 i 42