Dojezdzalybyscie do pracy w 1 strone 30 km, gdybyscie zarabialy

2800 netto? praca biurowa. Jedynie dojazd autem wchodzi w gre, brak komunikacji miejskiej ( obszar poza miastem).

Pewnie, z rozkoszą

Ja tak dojeżdżałam za najniższą krajową też praca biurowa. Na Twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiała...

Tak, ja bym dojeżdżała ,pozdrawiam

2800zł netto to przeciez niezla pensja. Masz szansę na lepszą?

to zalezy jakie masz możliwości i wykształcenie. te co zarabiaja najniższą krajowa powiedzą ci żeby poszly a te co zarabiaja pare tysięcy powiedzą że nie. Jaki jest sens pytać?

Codziennie tyle dojezdzam , z jednego konca miasta na drugi

jakie koszty paliwa?

Ja swojego czasu dojeżdżałam 4 miesiece 70 i to pociągiem, a zarabiałam 1600.

Tak. To nie jest jakoś daleko...

Jesli pytanie o paliwo do mnie to odpowiem tak , mam miesieczny na komunikacje miejska , jeszcze mnie nie powalilo zeby 3 godz w korku stac ( sprawdzone na wlasnej skorze )

I tak godzinke , godzinke pietnascie jade

Mysle, ze okolo z 500 zl na dojazdy wyjdzie.

Ja dojeżdżam w wawie min 1.5 h w obydwie strony. Jechać 30 km za miasto i to bez korków to byłby dla mnie relaks.

19:46 zeby dojechac trzeba przejechac przez miasto bo to jest po drugiej stronie.

No dobra, a duże to miasto ? Będą korki ? Nie ma opcji np z obwodnicą ? Bo korki sa mega frustrujace. Zobacz sobie ile zajmuje dojazd na nawigacji google w godzinach porannych i popołudniowych - tam powinien być większy ruch uwzględniony.

Rano sprawdzilam i wyszlo okolo 40 minut a po 15 tej juz do 50 ciu minut

Moj dojezdza i ma dosc

Ja podjęłam pracę 25km od domu za 1900 zl. Dojazd też tylko autem wchodził w grę. Najbliższy przystanek od zakładu pracy znajduje się w odległości 2 km. Po roku awansowałam, potem dostałam kilka podwyzek. Teraz mam 3400 zł i dojeżdżam obwodnicą, którą niedawno otworzyli. Zdecydowanie wolę tak niż pchać się do centrum miasta autobusem.

Tak

Moj dojeżdża tyle, ale ciśnie autostrada 25 km z tego dystansu także nie ma korkow chyba, że sie jakis baran wkomponuje w barierki i dwa pasy policja zablokuje. Auto na gaz. Spalanie 12/100. Zarabia miedzy 3000 a 3300 ;) opłaca się zwłaszcza, że ani bliżej ani za lepsza kasę nie znajdzie pracy w swojej branży. Z reszta nie musi. Ja zarabiam 2000 do 2500 więc mamy wystarczająco kasy na 3 osoby i...szynszyla :D

2800 netto to luksus, ja dojeżdżam 30 km za 1800 zł netto, biurowa, budżetówka

Ja tyle dojeżdzam,tylko ze na zmiany po 12 godzin. Jade mzk i przesiadam sie na pociag. Zajmuje to ok 1 godz.

22:19 jaki luksus? u mnie w miescie najem kawalerki to 1500zl. Jesli Ci zle w budzetowce mozesz szukac innej pracy.

do gość dziś - alej uprzejma, od cholery

Dojeżdżalabym

a kto Ci broni szukac lepiej platnej pracy?

Ja za 2100zl netto dojezdzam 15km. Sa niby jakies autobusy, ale o godzinach, ktore mi nie pasuja.