Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sobie radzicie gdy wasz mąż partner wyjechał za granicę?

Polecane posty

Gość gość

Temat dyskusji jest kierowany głównie do kobiet. Tak jak w temacie opiszcie swoje doświadczenia swoje lęki obawy co i czego wam brakuje? Jak znaleźć receptę na przeżycie czasowego rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie sobie radze. Praca, dom, dziecko, lekcje, ogarniecie domu, przygotowanie na kolejny dzien i sen. I juz mamy nastepny dzien. Przywyklam do takiego rytmu, jestem dobrze zorganizowana, mam tez czas dla siebie. Wszystko sie da, trzeba tylko ufac sobie wzajemnie i chciec sie czasowo przystosowac. Brakuje mi czasem na juz meskiej reki na wypadek domowej lub samochodowej awarii awarii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Gościa 11:43. Jak jako kobieta odczuwasz rozstanie z partnerem? Czy to w jakiś sposób wpływa na twoją naturę kobieca? Jak starasz się nie dopuszczasz do siebie samotności braku potrzeby bliskości? Czy można na to znaleźć złoty środek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadam: mamy spory staz malzenski wiec powiedzmy, ze jestesmy dotarci i nie na juz takich tesknot jak w mlodych zwiazkach. Ja nie mam czasu myslec o braku bliskosci bo mam dni wypelnione zajeciami po brzegi. Kwestia seksu tez rozwiazana- maz mi podarowal silikonowego pomocnika, jego zastepce na wypadek moich zachcianek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jakieś wyjście. Ale to tylko sylikon. Raczej nie zastąpi rozmowy czułego dotykania pieszczot. Myślisz droga nieznajoma że sex lub raczej jego brak wpływa destrukcyjnie na związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze brak negatywnie wplywa. U nas jest o tyle dobrze, ze nasze rozlaki sa w miare krotkie 2-4 tygodnie, potem tydzien jest w domu. Nie wiem jak bym zniosla miesiace bez niego przeplatane pojedynczymi dniami. Zobacz ile tu tematow o braku seksu w zwiazkach o czyms to swiadczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak seksu w związkach jest tez czesty gdy sa razem w jednym domu wiec to nie argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'57, jest wybór : albo czułe dotykanie i najwyżej 2.tyś/ m-c ,albo rozłąki by poprawić standard życia. Coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:52 współczuję męża :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że sex podtrzymuje związek. A co do tematów na cafe to raczej jestem ostrożny ponieważ wystarczy przeczytać nagłówki postów by mieć wyrobione zdanie na tematy sexu. Z drugiej strony nie lubię brutalizowania sexu czy tematów z nim związanych. Ale ten temat który obecnie jest poruszany i na który pisze swój post muszę przyznać że jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14-26 dziekuje, ale nie ma czego wspolczuc-naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14'31 z postow miałoby wynikac ze seks w związkach jest najważniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie sex jest czymś najpiękniejszym. Jest to zbliżenie dwojga ludzi którzy chcą sobie dać rozkosz a osiągnięcie przez nich orgazmu pieczętuje cały ich akt oddania. I najważniejsze to że po dojściu na sam szczyt rozkoszy mogą wpaść sobie w objęcia. To jest dla mnie kwintesencją rozkoszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanęło na sexe zresztą jak można napisać zwykle. Myślę że oprócz sexu kobiety pozostawione same w kraju lub kobiety przebywające na obczyźnie mają inne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oprócz sexu jest jeszcze samotność. Gdy wracasz do pustego domu z tęsknotą czekasz na wiadomość. Samotność jest obłędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się onanizowałam jeszcze zanim się poznaliśmy więc potrafię się zaspokoić sama, wiadomo, że we dwoje jest cudowniej ale jakoś sobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oprócz sexu jest jeszcze samotność. Gdy wracasz do pustego domu z tęsknotą czekasz na wiadomość. Samotność jest obłędna. bez przesady z ta samotnością, zawsze mozna zadzwonic, napisać, kontakt jest. Nie kazdy potrzebuje wisieć na partnerze zeby sie dobrze czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiut  nastroszony
dfm sdm, f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×