czy z waszymi facetami pracuja piekne i apetyczne kobiety?zazdrosc was zzera?

Ja odkryłam ze w korpo u męża pracuje mega atrakcyjna laska Wyglada jak bogini,.twarz i cialo. Caly czas mysle czy ona go kreci i czy na nia czasem nie leci? Tez tak macie!?

Nie. A jak zaczynam mieć kompleksy względem innej, to nad sobą pracuję. Szkoda nerwów z tak idiotycznego powodu, a jak facet będzie chciał, to i tak zdradzi.

Nie.. a powinnam ? Mąz jako facet jest w zdecydowanej mniejszosci, otoczony w pracy samymi kobietami.. I co z tego ? Niech sobie popatrzy :) Ja tam znam swoja wartosc i nie boli mnie obca, ładna buzia :)

Niemniej po coś brzydota na tym świecie musi być, a musi być po to choćby by podkreślać co jest naprawdę piękne. Gdyby istniało samo piękno, skąd byśmy wiedzieli czym ono jest?

15:15 Mierzysz męża swoją miarką? myślisz że wszyscy są takimi idiotami? W pracy/na ulicy/w restauracji/na bankiecie wszystkie wyglądają pięknie.Natomiast jak w stanie rano z łóżka,zanim nie pomaluje lica i zrobi fryzury to klękajcie narody,można zawału dostać,strach się bać.

Skąd pomysł ze każda fajna babka poleci na żonatego i dzieciatego faceta ?

Nie znam koleżanek męża z pracy, nigdy ich nie widziałam i nie zawracam sobie tym głowy, mąż też nic nie opowiada.

Mój mąż jest fotografem, pracuje z przeróżnymi modelkami. I co? Jakoś nigdy nie czułam zazdrości. Powiem nawet że to inne mogą być zazdrosne o mnie, bo z całej masy pięknych kobiet, on jest właśnie ze mną. Więc jakiś powód ma. Więc czemu to ja mam być zazdrosna o kobiety z którymi on pracuje? Jakby chciał zdradzić to i tak by zdradził, i bym nic na to nie poradziła, więc nie marnuje mojego życia na bezsensowną zazdrość.

Nie.Gdyby mnie zdradzil, straciłaby naprawdę fajna kobietę,mnie.Więc nie jestem zazdrosna.