Czy wrócilibyście do Polski będąc w takiej sytuacji

UK nie jest najtańsze

Nie jest, nie jest. To prawda Południe kraju, Londyn (to wiadomo, bo stolica) to w ogóle dramat jakie ceny :O

po hooj siedzicie w jèbanym Londynie dymając za NMW jak tam drogo jak hooj? To już lepiej na prowincji za te £8 dymać bo taniej jest

Na prowincji nie ma roboty hahahaha i nudno w c***j

Dzis widzialam ( Gdansk) ogloszenie w Biedronce, praca kasjer- sprzedawca 3000 brutto. Skoro w obsmiewanej Biedrze na kasie tyle daja, to chyba zyc mozna.

3000 brutto :D:D widać, że tylko w biedrze pracowałaś xD

Dokładnie tak, w Polsce zarabia się lepiej w stosunku do zarobków niz w uk!

gość wczoraj dla pustaków bez języka wszędzie nie ma pracy

gość dziś Dokładnie tak, w Polsce zarabia się lepiej w stosunku do zarobków niz w uk! Zgłoś Taaaaaa 10% pensji za jedno tankowanie, 80% kasy za wynajem, raczej kiepskie te proporcje, ceny niestety zachodnie albo często wyższe.

Nosz qrwa! A w uk jest inaczej? 100% pensji na wynajem i zeby w ścianę!

Ci co pitola, ze ceny w sklepach podobne, to chyba w uk nie byli. Tam jest taniej. Nie będę juz nawet pisać o sklepach typu "Poundland" - pełnowartościowy towar za 1 £. Durne bułki - polbagietka 3 szt za 1 £, u nas 1 - 1 zł, masło - tez jakies 1, niech bedzie 1,5 £, kupicie u nas maslo za 1,5 zł? Trampki Converse 30 £, kupicie u nas Conversy za 30 zł?? Niestety - transport w Londynie drogi i tu sie zgodzę. Ale cena pokoju u nas w stosunku do najniższej stawki porównywalna - 500 zł, najniższa 1500(?), czyli wychodzi tak samo. Faktycznie szał ciał w Polsce.

23:57 Wiesz ile w biedrze jest z********ania? Ostatnio kasjerka mi mówiła jakie to kokosy ma - 1800 do ręki. Towaru pod sufit, nie ma jak przejść, jest tych pracownikow jak na ilosc pracy ciagle za mało, a wszystkie etaty obsadzone. Oczywiście kas otwartych Max 2, jak juz duzo naprawdę ludzi Czeka, to dzwonią, któraś zostawia na chwile rozkładanie towaru, siada na kase, zaraz zamyka i tak w kółko. Akurat w marketach zawsze, ale to zawsze, maja roboty po dziurki w nosie.

mają prace to czas szybko leci, za siedzenie na d***e mają im płacić? Kapitalizm ma wyciskać max z cytryn, o to walczyliście przecież.

gość wczoraj W Pl wcale nie jest źle. Ja zarabiam 2300 zl (żaden cymes, prawda?), 1300 zl -wynajem mieszkania+oplaty. Żyję za pozostałe 1000. Wystarcza z powodzeniem. x żyjesz niewiele lepiej niż dziad i nic nie odkładasz

Żeby to jeszcze było te 8 fintów minimum haha:-D Minimalna to £7.5 i już w większości moejsc tyle płaca.

@04:24 Dokładnie! W Londynie tak samo, nawet w samym centrum, gdzie jest najdrożej (nawet dojazd do pracy do tego miejsca) płaca te 7.50 funta, a i to tylko dla osob, które maja co najmniej 25 lat, bo jeśli jesteś młodszy to stawka jest jeszcze niższa. Nędza :O

Najnizsza obecna pensja to 1040 f netto przy 40 godzinach 260f tyg Pokoj mozna miec od 85-120 w zaleznosci od dzielnicy 3-4 strefa Travelka zona 1-3 to koszt 160f miesiecznie (40 tyg) ,zarcie tez z 40f w zaleznosci gdzie kto sie stoluje + jakies tam d**erele. czyli liczyc 200f tyg jakies 800f miesiecznie.Zostaje 240f po odjeciu wszystkich oplat. Da sie ale lepiej we 2 cos robic

Wogole mam wrazenie,ze ktos celowo zakalda te topiki a nawet w UK nie byl. Pewnie jakis polaczyna aka prawik :D

85 funtów tygodniowo za pokój w Londynie? To jest niemożliwe, no chyba, ze za samo łóżko 40 tyg na jedzenie to nawet mniej niż 6f dziennie...Niezłe dziadowanie

dziś ty sobie uważaj co i do kogo piszesz d****** sama języka nie znasz

03:13 Jak kupujesz żarcie z Poundland i trampki z przeceny to jesteś godny pogardy.