Wiecie, że są kobiety, które kazały mężom zaplodnić inne, żeby mieć dziecko???

Poniżacie swoich mężów każąc im spuszczać się do probowek, zamiast pogodzić się z naturą. Nie każdy może i powinien mieć dzieci. Proste. Trudne do przyjęcia ale proste. Nie bawcie się w Pana Boga bo marnie skończycie. Jak z resztą każdy w historii kto tego próbował. Poniżacie ich również zmuszając do zapłodnienia swoim nasieniem obcej nieznanej baby. To chore. To jak zdrada. Tutaj na Waszym wątku już taka jedna pisała, że najtrudniejszym momentem jest ten kiedy plemnik męża łączy się z komórką jajową dawczyni. Najnormalniejsza reakcja pod słońcem - zazdrość. To tak jakby mąż Cię zdradził. No i zazdrość o lepsze zdrowie i lepszą plodnosc tamtej kobiety. Po co to sobie robicie?

Niektóre tzw. "staraczki" dochodzą do takiego absurdu, że za ciężkie pieniądze (około 20 tys. zł) kupują komórkę jajową innej kobiety i procedurę zapłodnienia tej komórki przez nasienie ich męża a następnie procedurę in vitro. Żywe inkubatory XXI wieku.

Jak tak mozna zrobic mezowi

One nimi manipulują tak, żeby się na to godzili. Na temacie o in vitro z komórką dawczyni jedna przyznała otwarcie że jej mąż przy trzepaniu się do probowki tak się zestresował, że natrzepał tylko mały naparsteczek i nie było jak zbadać tego. Tragiczne te baby są. Mrożą te zarodki hurtowo (nazywają te biedne nienarodzone dzieci "mrozaczkami" - bez komentarza), ronią na potęgę, chcą oszukać biologię i bawią się w Boga. DNO MORALNE I INTELEKTUALNE.

Tutaj link do ich wątku: https://f.kafeteria.pl/temat/f9/in-vitro-z-komorka-dawczyni-cz-2-p_6868043/62

Co o tym wszystkim sądzicie? Przyznaję, że jestem wierząca, ale w tym akurat przypadku wiara/religia nie wpływa w ogóle na moją ocenę. Zwyczajnie tego rodzaju procedury wydają mi się nienaturalne, niehumanitarne, antyludzkie, niemoralne. Gorzej niż zezwierzęcenie.

"Co o tym wszystkim sądzicie?" X Ze jesteś zdrowo trzaśnięty.

Wiecie że są osoby które wierzą że NAmysłów istnieje? to oczywiste że nie ma takiego miejsca.

Kto tu jest trzaśnięty??? Chyba te idiotki staraczki sraczki.

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Jesteście bezplodne i tyle. Plenna kobieta nie ma problemu z zajściem w ciążę. I co Ci to da, głupia babo, że sztucznie donosisz dziecko biorąc chemię garściami, skoro będzie ono słabowite? Jesteście egoistkami. Poniżacie swoich mężów każąc im spuszczać się do probowek, zamiast pogodzić się z naturą. Nie każdy może i powinien być matką.

Up

Up

Up

Slyszalam i o takich ktorych nie srác na invitro i placa kobiecie ze tyo zeby maz je przelecial i zrobil dziecko

Up

up

One nie czuja zazdrosci, czy co? Ja bym byla zalamana, nigdy w zyciu bym nie podjela takiej decyzji! Juz pomijam aspect etyczny calego przedsiewziecia.

upppp

Up

Up