Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Napisał do mnie facet na sympatii i nawet zainteresował mnie swoją osobą ale...

Polecane posty

Gość gość
dziś No chyba mylisz to z zauroczeniem, to zwykłe pisanie. A ON właśnie jako jedyny na razie oczywiście zainteresował mnie sobą w trakcie mojej krótkiej przygody z sympatią. Dziewczyny opanujcie się! To tylko 20 minut nie odpisania na wiadomość! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisałam że nie chce. Złe pierwsze wrażenie, niesmak pozostał. Jak facet w tak błahej sprawie ma od razu pretensje to co dopiero później? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie facet napisał raz na badoo- dlaczego nie odpisałaś, to dlatego, że mam Punto a nie BMW? - hahah uśmiałam się, bo mam badoo w tel i przeglądałam wiadomości jadąc tramwajem i akurat był mój przystanek, więc wysiadłam i nie odpisałam. A on faktycznie miał zdjęcie przy aucie, ale nawet go nie widziałam, bo na głównym miał zdjęcie bez auta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś hahahaha, dobry ten koleś :D widać wielki kompleks ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:40] Dobrze, mi też nic nie wychodzi jak nastąpi jakaś sprzeczka już z początku lub wkurzy mnie jakaś pytaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wszelkie tłumaczenia faceta to znak że ma powody do tego. Mnie np trudno jest wybrnąć z pytania dlaczego z nikim nie byłeś? Chyba zamienię się w kłamcę w tym temacie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś chyba nie pytają o byłych? :O Pytają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, są takie co pytają chyba ogólnie, np czy byłem już w związku albo od razu: kiedy ostatnio byłem w związku, jak długo nie jestem. A ja padam, co mam zmyślać. Czasem wystarczyło, że odpisałęm, że dawno, zmyślając, bo jedynie pisałem z kobietami. Któtko mówiąc to pytane dobija i tracę chęć na dalszą rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jakie baby bez kultury :O O coś takiego pytać...Jakby mi tak facet napisał to bym odpisała coś w stylu że to moja prywatna sprawa i się z takim nie wdawała w dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chętnie z sympatyczną mężatką popiszę i cierpliwość moją cnotą jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ochotę tak zrobić, ale potrafię inteligentnie odpisać, że nie trafiłem jeszcze na swoją drugą połówkę, dlatego nigdy "tego" nie robiłem ani z nikim nie byłem w związku, tylko sie przyjaźniłem. Są kobiety, które to rozumieją. Niestety mało która rozumie, że w moim wieku to możliwe, twierdząc, że kłamię. Ale nieważne. Pisałem z paroma też dziewicami około 40 ki i co, ja się z nich nie śmieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inteligentnie to byłby jakbyś się ładnie odgryzł tak że by nawet tego nie ogarnęły a Ty po prostu się im tłumaczysz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, odgryzanie się powoduje że odrzucam automatycznie kontakt z taką osobą. Mogę. A ja jeszcze tak nie chcę, jak dopiero co 3 zdania wymieniłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie się autorce. Nawet jesli nie wpadł jej szalenie w oko od razu, to moze z czasem by go polubiła. A tak?:O Naskoczyl na nia, jak wariat przesiadujący cała dobę na sympatii:P Ja kiedys miałam podobna sytuacje - Zabrakło troche chemii z mojej strony na spotkaniu (ale poznaliśmy sie na żywo, nie w necie), ale tez facet mnie troche zniechęcił tym, ze mnie "wygooglowal", oglądał na nk, zaraz miał juz plan w ktory dzien sie spotkamy i co będziemy robić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhym, czasem trzeba trzymac buzię na kłódkę. Tez lubię wyfejsować sobie po meilu w googlach, ale w życiu o tym nie powiem tej osobie. Tym, że ktoś akurat w tej chwili nie odpisał, też nie ma co się załamywać. Ale może wydac się podejrzane, jak odpowiedż nastąpi dopiero na drugi dzień. Ale nie , jak tutaj opisiła Autorka, to się kwalifikuje na "uwaga co za typ" i lepiej dać spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe niezła historia. Jedno małe nieporozumienie a tyle rozważań na ten temat i pewnie to jeszcze nie koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chesz zadawac sie z taką nietaktowną kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jednym pytaniu, jeszcze tak nie neguję jej. Może być przecież ciekawa. Czy ja miałem wiele na chwilę, czy na dłużej i poważniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonzana
To prawda, że pokazywanie takiej desperacji nigdy nie jest niczym dobrym. Ja wychodzę z założenia, że skoro ktoś nie odpowiada na moje wiadomości, to nie. Nawet, jak ma dużo punktów dopasowania na mydwoje, czym się kieruję przy wyborze partnera, to nie staram się na siłę zainteresować kogoś moją osobą. Jak do kogoś napiszę, to odpisze lub nie, jego decyzja. I nie twierdzę, że nie warto walczyć o kogoś, bo jestem zdania, że jak najbardziej warto walczyć, jednak to na późniejszym etapie. A nie przy pierwszym kontakcie przez internet. Bo jak pokazujemy zbytnie zainteresowanie, to odruchowo druga strona odbiera to trochę jak desperację, co od razu zmniejsza szanse na nawiązanie kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×