kogo Zabić?

kogo Zabić?

Mnie.

podaj adres do siebie

Prywatnie.

kogo Zabić? - nie dałeś życia/ nie dałaś życia, więc życia nie odbieraj ! tak jakiś czas temu z pewnym księdzem gawędziłem, powiedziałem wprost, proszę księdza, jestem katolikiem ale nie należę do kościoła katolickiego, nawet jestem przeciwny tej religii katolickiej, która naucza według jakiś bajek wymyślonych od stuleci a wtedy mądry Ksiądz popatrzył na mnie i zapytał, czy tak się zdarzyło, że kogoś zabiłeś lub zamordowałeś ? I wtedy odpowiedziałem, że tak było, zabiłem i zamordowałem a Ksiądz zapytał, kogo zamordowałeś ? odpowiedziałem , że z okazji niedzielnego obiady na pniaku uciąłem głowę kogutowi za pomocą bardzo ostrej siekiery, gdy miałem 13 lat i kogut biegał trochę po podwórku bez głowy zanim padł a w niedzielę był fantastyczny rosół z koguta, opowiedziałem Księdzu, że zamordowałem na pniaku mając 14-15 lat sporo kaczek, indyków, kurczaków itd. ścinając głowy a Ksiądz mnie tylko pochwalił , że jestem dzielny a gdy miałem 16-17 lat i służyłem do mszy świętej , Proboszcz mnie poprosił abym przyniósł na Plebanie kilka kaczek , gęsi i indyków już obranych i sporo zapłacił za te 'dary' a nawet więcej ale zapytał, czy za rok mogę przynieść na Plebanie całą sarnę i dzika i czy pomogę zrobić 100kg kiełbasy , Proboszcz jest ciekawy, czy zwierzę zamorduję aby zrobić wyroby mięsne , typu kiełbasa lub kaszanka , Proboszczu , padło pytanie , czy oprócz zamordowania zwierząt tak zwanych domowych lub leśnych czy jestem w stanie zamordować człowieka ? Odpowiadam wprost NIE i NIE ! mogę wykonać pyszne kiełbasy z dzika i sarniny oraz ze świni ale nadal nie rozumiem dlaczego są wobec mnie we wsi stawiane plotki, że zamordowałem Kasztelańską i z niej zrobiłem przetwory ? to są tylko pomówienia.