Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po ilu miesiącach spotykania się z facetem zaczęłybyście się niepokoić?

Polecane posty

Gość gość

Gdybyście się spotykali, calowali, chodzili na spacery, trzymali za rece, odwiedzali nawzajem, przytulali, rozmawiali i... to wszystko? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy, jeszcze, poznawali nawzajem swoich znajomcych, chodzili razem w rozne miejsca, np do kina, do teatru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy cos by was niepokoilo? A moze nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od tego jak bardzo miałabym ochotę na tego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty już byś chciała wpieprzyć mu się do domu i żyć w konkubinacie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak często się widzicie i jak czujecie się w swoim towarzystwie. Jeśli często to po dwóch miesiącach mogłabyś się niepokoić ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslałam, że to faceci tak się "niepokoją" brakiem seksu. Ja akurat uwazam takie spotkanie się za fajne. Przynajmniej wiem, ze nie jestem mięsem armatnim i człowiek traktuje mnie poważnie. Niestety u mnie to faceci zaczeli sie niecierpliwić i zaczęli być wręcz niegrzeczni co mi pokazało, ze takie spotykanie się udawanie, że coś nas łączy to było tylko gra by sobie pobzykać. A Ty kobito się ciesz. No chyba, że lubisz być chwilowym mięsem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekujesz juz seksu czy z tym "i nic" chodzi ci że nie jesteście w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawiałaś z nim o tym? Pytałaś o jego światopogląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się zaczął niepokoić gdyby druga połówka zamiast porozmawiać ze mną o problemie wolała zakładać tematy na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to dziwne, że po2 miesiącach wszyscy są już tak gotowi na seks, i że to niby "długie" czekanie. Kurczę, znać kogoś DOPIERO 2 miesiące i już robić z nim najintymniejsze rzeczy? Czy ten świat zwariował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tu nie mówi ze po dwóch miesiącach znajomości tylko po dwóch miesiącach spotykania się. Można znać się latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to jest to samo, 2 misiące spotykania się to 2 miesiące znajomości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie - macie po 15 lat czy 40?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny głupi argment, ze człowiek im starszy tym szybciej ma iść do łózka, przecież własnie starszy ma być mądrzejszy i bardziej rozsądny! :D Jakimś małolatom trudno sie dziwić, że robią głupie rzeczy bez pomyslenia, bo mają jeszcze nierozwiniętą kontrolę nad impulsami. Faceci po 30 używaja tego argumentu, że oni już nie będą tyle czekać co kiedyś. Cofaja się w rozwoju. Zamiast poczekać na swoja miłosc to wolą osiem związeczków krótkich, któe są chyba tylko po to by opowiadac głupim kumplom i żeby razem sie rechotać jak szybko poszło i jakie cycki ma Arleta a jakie Bożena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, ze tyle odpowiedzi. Wszyscy wzieliscie autora za kobiete a tymczasem jestem mezczyzna;) I pytam jakie sa reakcje kobiet na to, ze facet sie nie spieszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekać miesiącami, to mogą nastolatki, a nie dorośli ludzie. Ja bym się po prostu nie znalazła w takiej sytuacji jak autorka bo nie spotykam się z mężczyznami, którzy nie pociągają mnie fizycznie i na odwrót, a gdy jest pożądanie, to seks jest szybko. Facet najwyraźniej nie jest zainteresowany autorką / seksem jako takim (też się zdarza, dla niektórych ludzi seks jest mało ważny) / ma jakieś zahamowania / dysfunkcje seksualne. Podtrzymywanie się z powodu szacunku i gloryfikiwania Autorki, to bym stawiała na ostatnim miejscu jako możliwą przyczynę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno wziąć cię za mężczyznę, skoro napisałeś post z perspektywy kobiety i piszesz o spotkaniu się z facetem.. Tak czy siak odpowiedź podobna: -wcale jej się aż tak bardzo nie podobasz -ma małe potrzeby, seks jest dla niej drugorzędny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ile lat masz autorze postu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.21 A dla ciebie miłość jest wyłącznie po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALBO PO PROSTU MYŚLI Z KIM IDZIE DO ŁOZKA, faceci to aktorzy i mogą grac rolę fajnego 2 miesiące, stąd duzo toksycznych związków, kobieta sie po seksie zakocha a potem wyjdzie, ze facet to baran Kobiety które idą szybko do łózka po prostu NIE MYŚLĄ. Trzeba człowieka poznać. Aż mi was żal kobiety, ktoś mi się podoba, rozkadam nogi, boże ale to bezmózgie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.21 Jak jesteś nastolatkiem, to wydaje ci się, że jesteś nieśmiertelny. Gdy masz 30 czy 40, to już masz świadomość, że życie strasznie szybko mija, młodość zaraz się skończy i zanim się obejrzysz bycie cnotliwą przyjdzie bez trudu, bo zwyczajnie nikt nie będzie zainteresowany. A mądrość życiowa związana jest z tym, że wiesz, że z życia trzeba korzystać i człowiek bardziej żałuje niewykorzystanych okazji niż błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, madrość życiowa to nie jest chodzenie do łózka jak królik i szybko i z byle kim. Własnie to jest zachowanie kogoś młodego i głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewykorzystana okazja do seksu? Phi. O seks jest łatwiej niż o miłość. Nieznaczące romansiki to tylko strata czasu, ryzyko chorób, i potem wstyd przed samym sobą, że się tak samego siebie nie ceniło i ufało byle komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomosc powinba rozwijac sie naturalnie a bie stac w miejscu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież autor nie pisał o 2 randce tylko pytał o miesiące. Gdyby po pół roku nie zainteresował się niczym więcej niż przytulaniem, pomyślałabym, że ma problemy. No chyba, że jest jeszcze za młody na seks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to kobieta nie może zainicjować seksu, skoro ma ochotę? Kolejna królewna z drewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie z jakiego powodu czeka? jesli jest mlody i religijny a seks po slubie i mowi o swoich przekonaniach to jasne. W innym przypadku raczej nie czeka sie bardzo dlugo. Autorze dlaczego nie ciagnie Cie do czegos wiecej? wystarczaja Ci pocalunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×