Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z jakiego powodu facet pomaga kobiecie?

Polecane posty

Gość gość

Bezinteresownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takich powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pomagam, bo ją lubię, podoba mi się. W ramach kolega-koleżanka oczywiście. Nie wiem o jakiej pomocy mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dużej z jego branży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezinteresownie to to nie będzie, będziesz musiała dać coś od siebie w zamian tylko sobie umyj dobrze wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni nie pomagają bezinteresownie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalni pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie pomagają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładna "laska" przepraszam za określenie prosi to jak odmówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce sie dowartosciowac Liczy na rewanz w przyszlosci lub w niedalekim czasie (moj brat pomogl kolezance, bo wiedzial ze ta przyjazni sie z dziewczyna ktora mu sie podobala i zrobi mu dobra opinie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może są, po prostu, tak wychowani, że lubią pomagać innym, nie szukając oraz nie chcąc niczego w zamian. Wychowanie, kultura, obycie, szacunek, empatia, sympatia, troska, czy, na przykład, ogólnie pojęta normalność, bez doszukiwania się dwuznacznych zamiarów. Nie wszystko musi być "dilem za dil". Co innego, jeśli wchodzą w to jakieś prowokacje, spojrzenia, gesty, słowa. To wtedy nie jest to bezinteresowne. Ba, prowadzi w jasnym kierunku. Ale, na Boga, nie wszystko takie jest. Nie wszyscy mają wypisane na twarzy, że oczekują czegoś w zamian. Zwykła, ludzka i prosta życzliwość nie jest niczym odkrywczym. Wszystko zależy od wychowania. Taka pomoc nic nie kosztuje, a ile może sprawić uśmiechu na twarzach obu osób. To fajne uczucie, kiedy można komuś pomóc. Nawet za zwykłe - niezwykłe "dziękuję". Normalny człowiek, który wie, jak pomóc i chce to zrobić, nie będzie patrzył na płeć, tylko na to, w jaki sposób tej osobie właśnie pomóc. Jeśli ktoś oczekuje czegoś w zamian, to już jego sprawa, ale nie każdy taki jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.08 mądry wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję. : - )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak kogoś nie lubię to nie będę pomagać choćbym sie miała zesrać w gacie. I to nie oznacza ze nie jestem zyczliwa, wręcz przeciwnie, jestem. Ale nie dla wszystkch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie już chyba nie wierzą w bezinteresowna pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w porządku. Bo nigdzie nie jest powiedziane, że KAŻDY MUSI pomagać. Ja też bym nie chciała, by ktoś w czymś mi tam pomógł, a pod nosem mówił na mnie dziwne rzeczy, hm. Poza tym: podejście - to się czuje. Jeśli zna się tę osobę, to ma się wybór, czy się jej pomoże, czy nie. Ale obcym, z reguły, pomagam. Otwierając drzwi, pilnując miejsca w kolejce, czy, pomagając powiesić płaszcz. Takie drobne rzeczy. Ale robię to zawsze z uśmiechem, niezależnie od płci i wieku. Chyba, że ta obca osoba będzie patrzeć na mnie jakoś podejrzliwie, wrogo, to wolę zostać na swoim miejscu. Nie każdy lubi, kiedy mu się pomaga. Ale, generalnie, jeśli tylko umiem pomóc i mam czas, by to zrobić, to pomagam. Osoby, które mnie nie lubią nie poproszą mnie o pomoc, co jest zrozumiałe, a i ja też się nie narzucam. Jakie podejście, taka znajomość. Nie wszyscy muszą się lubić przecież. No, i jak pisałam na początku - nie ma obowiązku pomagania wszystkim. Świata, niestety, nie da się zabawić, ale, być może, kto inny pomoże tym osobom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Por***ać chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23,30 mądrze piszesz, może coś mi doradzisz. Gdy on robi trochę wiecej dla mnie niż dla innych, gdy poświęca swój wolny czas żeby zająć się przez chwilę moją sprawą, gdy daje mi do siebie kontakt, a nie wszystkim daje, gdy do tego jest jakby speszony, skrępowany, innym razem dyskretnie dotknie, popatrzy się , to co Ty o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy naprawde pomagaja bezinteresownie. A kobieta ZAWSZE mysli, ze facet jej pomaga, bo ona mu sie podoba. Otoz nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/9.52/ ale gdy przy tym robi inne rzeczy? takie jak wymieniłam wyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega opowiadał mi o swoim wujku, który pomagał samotnej koleżance w pracy. Kobieta coś sobie wymyśliła i skończyło się tak, że facet przestał nawet z nią rozmawiać bo ta chciała czegoś więcej (mimo, że wiedziała że facet ma żonę i dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale właśnie weszłam na ten temat i zobaczyłam, że zostałam ponownie wezwana, hehehe. Dziękuję. Pytasz, co o tym myślę, hm. Cóż, w takim przypadku może wychodzić na to, że albo on bardzo Cię polubił, albo liczy na coś więcej, ale za jakiś czas, gdy lepiej się poznacie, bo, póki co, połączyły Was inne sprawy. Może jest zbyt nieśmiały, żeby zaproponować Ci wprost coś więcej, a może - ma taki sposób bycia, że lubi bliskie, ale nic nie znaczące kontakty. Jest takim dobrym kumplem, po prostu. Jeśli on przy Tobie jest, wspiera Cię, chce Ci pomóc, nie oczekując w zamian innych korzyści, to nie jest w tym nic złego. Wręcz przeciwnie - znalazłaś świetnego kumpla. Chyba, że jest między Wami chemia, przyciąganie, to za jakiś czas może się okazać, że któreś z Was będzie chciało czegoś więcej. I w tym też nie ma nic złego, jeśli jesteście wolni i zainteresowani sobą, na tym innym poziomie. Myślę, że czas wszystko pokaże. Tak, czy siak - masz naprawdę szczęście, że go znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/10.34/ dziękuję Ci za odpowiedz. On jest wyjątkowy i troskliwy wobec mnie. Był blisko, gdy działy się w moim życiu złe rzeczy, gdy cierpiałam, ale i wtedy gdy byłam radosna. Był, bo to wiązało się z jego branżą. Ale robił też więcej niż musiał, złapał za dłoń by dodać otuchy, przyszedł by sprawdzić czy wszystko ok, chociaż nie musiał, zawsze mówil, że mam dzwonić, lub pisać jakby coś było nie tak. Jedyna, ważna przeszkoda żeby coś się rozkręciło, toto że jesteśmy zajęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jedyna, ważna przeszkoda żeby coś się rozkręciło, toto że jesteśmy zajęci." X No teraz to padłam. W jakim sensie zajęci? - mąż męża a on żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No...tak.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby dała duupci w podziękowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co pomagać bo kobiety potem sobie coś wymyślają i jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie był Twój mąż gdy w Twoim życiu działy się źle rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Czułam,że tamten okazał mi więcej serca i zrozumienia,przykre to wiem, ale tak się czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×