Z jakiego powodu facet pomaga kobiecie?

Facet liczył na łatwą zdobycz a ty się nakręciłaś jak małolata :D :D

Ludzie sobie pomagają. Nie doszukuj się drugiego dna.

Facet pomaga kobiecie tylko wtedy, gdy chce ją przelecieć.

"Facet pomaga kobiecie tylko wtedy, gdy chce ją przelecieć." X Naprawdę współczuję Ci kolegów- u mnie w pracy mamy bardzo zgrany zespół i sobie nawzajem pomagamy. Z Twojej chorej teorii wynika, że każdy każdego chce przelecieć.

"Facet liczył na łatwą zdobycz a ty się nakręciłaś jak małolata smiech.gifsmiech.gif" X To dlaczego nadal jej nie pomaga - przecież autorka tak się nakręciła, że mógłby już ja niby zdobyć. Ludzie oceniają według siebie.

Jeśli Ty masz męża, a on ma żonę, to - biorąc na logikę - nic z tego nie będzie, a jeśli nawet, to prawda, która wyjdzie na jaw prędzej, czy później, zniszczy Wasze związki małżeńskie. Zastanów się, czy tego chcesz. To, że on jest przy Tobie, pomaga Ci, wspiera dobrym słowem, jest na każdą Twoją prośbę, nie znaczy, że Twój mąż gdzieś zagubił tę samą zdolność. Gdybyś tylko otworzyła się przy nim, znalazła czas na wspólne rozmowy, to on, z pewnością, wiedziałby, jak zaradzić Twoim problemom. Ucieczka w nową, fascynującą, dającą adrenalinę i odskocznię znajomość daje więcej szkód, niż korzyści. Chwali się, że on (Twój przyjaciel) jest taki pomocny, życzliwy, cierpliwy, miły, ale spójrz realnie na to, ile możesz stracić. Warto? On ma o kogo się troszczyć, starać się, dbać. Ty też. W małżeństwach ze stażem tak już jest, że wkrada się monotonia, nuda, przewidywalność, normalność. Ale nie musi ona rujnować tego związku. Wystarczy, że Ty i Twój mąż zaczniecie dbać o swoje potrzeby, siebie nawzajem. O miłość..

Mężczyźni mogą pomagać bezinteresownie ale tylko kobiecie albo schorowanej, albo dziecku,albo rodzinie ale nigdy komus obcemu,