Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet pali trawę

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z facetem, on 48 lat ja 39, obydwoje po przejściach. Jak go poznałam to myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi, piekielnie inteligentny, czuły, przystojny, a do tego bogaty z dobrą pracą. Ja ponoć bardzo ładna, z całkiem niezłą pracą (ale zarabiam znacznie mniej niż on). Miałam wrażenie, spotkała nas miłość jak z komedii romantycznej (i dalej tak myślę). Razem jesteśmy aktywni, uwielbiamy chodzić po górach, spacerować, mamy wiele innych wspólnych pasji, sex jest cudowny. Wiedziałam, że czasem pali trawkę (ja nie) na imprezach. Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało, mało pił, za to zapalił. Wczoraj się okazało, że on pali codziennie, że miesza trawę z fajkami i codziennie pali jakieś minimalne dawki, ale on pali codziennie! Na początku pomyślałam ok, przecież nic to nie zmienia, ale to zmienia wszystko. I co ja mam teraz zrobić? Nie potrafię przestać go kochać tak z dnia na dzień, ale czy ja chcę się wiązać (jesteśmy razem 8miesięcy) z kimś takim ? Niby do tej pory nawet tego nie widziałam i było cudownie, nigdy nie myślałam, że zakochałam się w ćpunie!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedział dlaczego pali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedział. On miał straszne dzieciństwo, do tego jest takim jak ja to mówię sztywniakiem, wszystko w nim jest takie nienaganne. Powiedział, że czasem pali żeby zapomnieć, a czasem, żeby się wyluzować, bo to daje mu ten luz którego mu brakuje. i to dla niego jest już naturalne i raczej nie czuje potrzeby, żeby to zmienić. Teraz po 30stu latach rzucił fajki, więc stwierdził, że może za parę lat przestanie palić zioło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma młodą pewnie fajną dupę i do tego dobry sex, Ty faceta z kasą, a i do tego się bawisz nieźle - NIE WYDZIWIAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydziwiaj ? Jej facet codziennie pali trawę ? nie wiem czy planują jeszcze dzieci (bo o tym autorka nic nie napisała) to ma być ojciec i mąż ? Co znaczy dobrze zarabia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jezus uleczy rany a nie trawa ktura zabija od trawy zaczynał kogut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak planowaliśmy dzieci, wiem, że chciał je mieć ze względu na mnie bo mi na tym zależy, on ma 2je dzieci (już dorosłe), ja nie ma. Co ma za znaczenie ile zarabiamy? on około 9tys ja 3tys + jakieś premie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on nie za stary na dzieci ? Ty jeszcze ujdzie, ale on dobiega 50tki ? tacy faceci to piwny brzuszek, kapcie i TV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zacznij palić z nim i problem zniknie, razem zejdziecie na dno, żona ćpuna kopnęła w dupsko a Ty go przygarnęłaś i piejesz z zachwytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że trochę starzy jesteśmy, ale młodzi duchem, on nie ma piwnego brzuszka, bliżej mu do kaloryfera, niż do bojlera. Jak już pisałam razem jesteśmy bardzo aktywni. Szczególnie on 2 x w tyg chodzi na basen ( w tym raz ze mną), biegamy (tutaj też on częściej), spacerujemy, a raczej maszerujemy,codziennie po okolo 8km, a on czasem robi takie 2 rundki. Mój facet to takie przysłowiowe ciasteczko, a jak to mówią, facet jak wino, ale ta trawa wczoraj mnie załamała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak masz racje pieję z zachwytu i to mnie przeraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym wyznaniu, że pali codziennie wiem, że on nie planuje tego zmienić, a jak nie planuje to pewnie mogłabym prosić, grozić i nie wiadomo co jeszcze, a on tego nie zmieni... :( :( nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy on po tej trawie jest agresywny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie był agresywny. Przez to, że ojciec się nad nim znęcał w dzieciństwie jest strasznie wyczulony na ból, on przeżywa (może przeżywa to złe słowo) nawet jak się potknę i obetrę sobie stopę, że mi się krzywda stała, czasem wybucha złością i szybko się irytuje, ale to akurat ja też, więc zawsze myślałam, że tak po prostu ma. Zresztą, że mam tak samo to wiem jak "złagodzić" taki wybuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna rada palcie oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super rada :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu się rozstał z żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miedzy nimi zaczęło się psuć jak wyjechał do pracy do innego miasta, a raczej jak wyjechali razem. Ona się tam nieodnajdywała, później wróciła, on przyjeżdżał na weekendy, a później się to jakoś tak posypało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak go nie zostawisz to jakiej rady chcesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narkomanem będzie już do końca życia. Zastanów się. Nie wyjdzie z tego z dnia na dzień. Musi tego chcieć, a i to nie jest powiedziane, że nałóg nie będzie silniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trawa jest najlepszym lekarstwem na wszystko i wcale nie JEST szkodliwa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on nie chce :( dla niego to jest tak jak dla mnie picie kawy. On powiedział, że on to u siebie akceptuje, tak jak przez 30 lat akceptował papirosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz, ze czemu wyglada tak młodo. Trawa to lekarstwo na wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go, ale ja nie chce tak żyć, nie chcę myśleć, że on jest odurzony non stop :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdz puki nie jest za późno! Jaka rodzinę chcesz stworzyć ? Z nałogiem może być tylko gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tak ogólnie to z czym masz problem? Przecież ludzie codziennie czymś się odurzają. Kawą herbatą alkoholem papierosami, nawet kremami i perfumami. Wszystkie substancje roślinne mniej lub bardziej oddziałują na nasz organizm, a pogląd że trawa jest narkotykiem jest po prostu śmieszny. Obeżresz się na święta makowcem albo kutią i robi ci się tak sennie i przyjemnie, a w niektórych krajach mak jest traktowany jak narkotyk. Jak twój facet zacznie jakąś chemie wciągać to masz prawo się martwić, ale trawa to zwykły chwast na działaniu którego ktoś postanowił zrobić biznes, a podobnych chwastów rosną u nas na trawnikach miliardy i psy na nie szczają. Nikt nie ma pojęcia że każda z tych roślin po odpowiednim spreparowaniu może mieć podobne działanie. Polski naród w ciemnocie zajmuje naprawdę wysokie miejsce, to już ruscy są lepiej wyedukowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czym mam problem ? bo widziałam go po raz pierwszy po tej trawie (nie wiem czy większej dawce) nie licząc imprez kiedy i ja byłam po jakimś drinku. Śmiał się dziwnie, mówił w spowolnionym tempie i wtedy się przyznał, że pali to codziennie ! Takiego go jeszcze nie widziałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trwało to jakąś godzinę, później był normalny, taki jak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na straż miejska podaj trawnika nie można niszczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No k***a jak facet 48 lat może być przystojny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×