Cczy kobiety sie cieszą że faceci się na nie gapią?

Cczy kobiety sie cieszą że faceci się na nie gapią?

Tak i na tym się konczy relacja z facetem . Później kobieta czochra sobie bobra wyobraźając sobie scenki których nigdy by nie odegrały .

12.36 ha ha często tak jest. Facet na ulicy pogapi się, czasem się uśmiech nie i zwykle nie zagada a jeśli tej kobiecie się spodobał to endzie ona sobie różne rzeczy wyobrazala ;). Ja tak milaam parę razy i zalowalam ze on nic nie zrobił w moim kierunku... Panowie, odwagi! Jeżeli długo patrzycie na kobietę i ona często tez na was zerka, powinniacie się uśmiechać, gdy ona odwzajemnia uśmiech to już możecie być pewni ze jest zainteresowana chociaż trochę więc potem powinno być z Gorki i powinniscie jakoś zagadac ta kobietę :). Raczej nie dostaniecie wtedy kosza :). Przeciagle spojrzenia i uśmiechy znacza ze się jej podobacie. Taka moja rada :)

Nie lubię, czuję wtedy skrepowanie i jestem zawstydzona. Unikam tego bo myślę że źle wyglądam.

Mnie to wkurza

Bedę szczera - zalezy od dnia, mojego humoru i tego czy ktoś tylko zerka czy natarczywie się gapi

Facet nie ma nic bardziej lechatajacego ego kobiety niż zainteresowanie faceta jej osobą. Jeśli facet do tego jest przystojnym sk****ysynem to już w ogóle kisiel w majtkach mają xDD Moje i mojego brata ulubione zajęcie to patrzenie kobiecie w oczy i mierzenie po figurze po czym uśmiech i spojrzenie w oczy :D Niektóre reakcje bezcenne xDD Zwłaszcza czerwona cegła :P

Nie przeczeniaj swoich możliwości, mylisz podniecenie z zwykłym zadowoleniem. Zerkanie facetów to poniekąd dowód na atrakcyjność, ale nie oznacza zainteresowania samym facetem. Jestem obiektem, nie osobą w tym przypadku.

Bardzo miłe uczucie, chociaż trudno czasem odwzajemnic, by nie wyjść na łatwą. Po to mamy oczy żeby patrzeć a tym bardziej kiedy nam się coś podoba. I nie róbmy dziewczyny z tego problemu :)

Ciekawa historia :)

Gorzej jak się uśmiecha bo podoba jej się sama uwaga, a nie facet, więc i tak da kosza :P

To już nawet nie można sobie popatrzeć? :) co za czasy...;)

Mężczyzna powinien sprawdzić dlaczego się uśmiecha:)

Jeszcze jak zreknie, to pół biedy. Ale jeśli jest to gapienie się z "podtekstem", to jest to irytujące, krepujace i niefajne. Tak jak ktoś wyżej określił, jest się wtedy obiektem a nie osobą. x "Jeśli facet do tego jest przystojnym sk****ysynem to już w ogóle kisiel w majtkach mają xDD " Tja, faceci to nawet i w stresie potrafią dopatrzyć się podniecenia :D

Ale że jak się gapią faceci? Z otwartą japą czy spode łba? :O

Nie zawsze powinien. Ja zawsze się uśmiecham jak złapię kogoś spojrzenie, nawet ze zwykłej uprzejmości

kobiety bardziej ciesza sie, gdy inne kobiety na nia sie zazdrosnie gapia - wtedy ego rosnie w kosmos to ze faceci sie zerkaja jest mniej istotne