Zdominowany w seksie

Tyko szpilki. w szpilkach mam 184, kurduplu.

Gdy je przypięła złapała mnie ręką za gardło i lekko scisnela. Potem szepnęła mi na ucho "dzisiaj jesteś moją dziwką". Następnie pchnela mnie na ścianę, przycisnela mnie do ściany i zaczęła mi wsuwac to dildo do tyłka. Boże ale jesteś wielka! A oprócz ud i łydek ramiona również masz umiesnione?

I proszę nie mów do mnie 'kurduplu'. Czuję się wtedy strasznie mały.

Kiedyś dużo pływałam. Mam umięśnione ramiona i spore piersi.

Dzisiaj jesteś moim kurduplem. Jak myślisz, czemu jej tak długo nie ma? Siłownie są już chyba zamknięte. Zdradza Cię z jakimś większym, czy liże sobie cip/y z koleżankami?

Ja nigdy nie uprawialem sportów. Pewnie byś mnie z łatwością ustawiła. Próbowałem się przed nią bronić. Ale ona po prostu przycisnela mnie silniej i szepnęła "to bez sensu malutki. Jesteś za słaby, poddaj się" i jechała dalej. Ale to było dziwne. Bo niby bolało okropnie ale jednak było dziwnie... Przyjemne.

Proszę, nie nazywaj mnie tak... Myślę że spędza czas z koleżankami.

Myślisz, że jestem do niej podobna? Że mam sadystyczne zapędy? Że to mogłoby mi się spodobać?

Brzmisz tak. Piszesz podobnie.

Tak tylko pytam. Znam dobrze swoje preferencje. Czuję, że powinnam iść spać. Ty też.

Dobranoc. Miłej nocy.

Dobranoc.

jeszcze wczesni.....

A co, chcesz kontynuować?

poczytac

Waliła mnie tak dalej coraz szybciej, ja próbowałem się opierać ale była zbyt silna. Na koniec dała mi silnego klapsa w tylek i rzuciła na podłogę. Przycisnela mnie swoim umiesnionym ciałem do podłogi, szepnęła "nie wyrywaj się malutki" i ******* dalej.

Jesteś jeszcze?

tak

Jak myślisz, co jeszcze mi zrobiła?

Dlaczego ona musi być duża? Nie może być mała, ale silna, zdecydowana i władcza?

Próbowałem wirtualnej dominacji na pewnym portalu. Jest całkiem nieźle. Wykonywałem pod jej okiem to co chciała. Wszystko oczywiście zakończyło się moim wytryskiem. Poniżenie niesamowite.

Musi być duża, bo to właśnie sprawia że czuję się tak mały i słaby przy niej. A to wpływa ja to jak uległy jestem. Po prostu się jej boję.