Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zadzwonić do faceta czy olać?

Polecane posty

Gość gość

Problem jest o tyle złożony, że nie mogę sama podjąć decyzji. Poznalam jakis czas temu chlopaka, polubilam go, spodobal mi sie. Przy drugim spotkaniu zauwazylam, ze nie jest tak do konca w moim typie, ale zaskarbil sobie moja sympatie intelektem i charakterem (wydawalo mi sie, ze wrazliwy, madry, cieply). Nie udalo nam sie spotkac trzeci raz. On sugerowal, ze to moja wina, ze go celowo zniechecalam do siebie (a to byly zarty). Z poczatku probowalam sie tlumaczyc, ale on nie zareagowal, więc pomyślałam, że pewnie poznal inna dziewczynę i juz ma gdzies to co ja mówię. Jednak minęło kilka dni i ja sie zastanawiam, czy naprawdę byłby takim dupkiem? Czy jestem glupia,że sie ludze i chcę do niego dzwonic i wyjasniac? Dodam, ze wszystko szlo swietnie, dogadywalismy sie idealnie, a nagle taka odmiana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzwoń i przepraszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to twoja wina bo zapewne izolujesz go w związku. Nasz związek jest bez tabu i nie wstydzę się męża jest zawsze przy każdym badaniu ginekologicznym c*pki i wspierał porody. Takie zdrowe relacje powodują że mąż dużo pomaga w domu i ma większe uczucie i szacunek do mnie. Polki są zacofane i wstydzą się męża przy badaniach czy porodach a intymność mają z ginekologiem szok! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Przy drugim spotkaniu zauwazylam, ze nie jest tak do konca w moim typie On sugerowal, ze to moja wina, ze go celowo zniechecalam do siebie (a to byly zarty). xx Mógł wyczuć Twój początkowy dystans i postawę na ''nie'', dlatego sam się wycofał. Puść sms'a i spytaj, co słychać i czy nie chciałby gdzieś wyjść z Tobą. I czekaj na odpowiedź. Tyle, co możesz zrobić. Ale na pewno nie wydzwaniaj do niego i nie tłumacz się wprost. Jak mu zależy, sam przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem w zwiazku, myslalam, ze faceci długo zabiegaja o kobiete, a nie tak od razu chcą wiedzieć na czym stoją. Teraz sie waham, z jednej strony bardzo przypadl mi do gustu jesli chodzi o osobowosc, z drugiej ja sie boje zwiazku, bliskości, to jest dla mnie cienki lód. Skoro on nie zabiega to moze i dobrze, tak widocznie mialo byc, chociaz myślę o nim każdego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ejj lala, ale dziś nie ma halloween nie dzwon on ma inna lale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos mnie korci by jednak zadzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej :) Jednak nie zadzwonilam. Z perspektywy czasu, tych kilku miesięcy widzę, że dobrze się stało. Tamten chlopak był dziwny. Może coś podświadomie mnie od niego odstreczalo. Aktualnie spotykam się z chlopakiem, który jest całkowicie w moim typie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze no widzisz :) gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×