Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Boniaczka

Czy to zdradza

Polecane posty

Cześć. Jestem nowa na forum i poprosiłabym o radę zarówno kobiety jak i mężczyzn. Mój problem wyglada następująco. Jakiś czas temu do mojego męża na Facebooku napisała pewna dziewczyna z Belgi i zaczęła się ich znajomość. Na początku mi to nie przeszkadzało dopóki niechcący nie natknęłam się na wiadomość że " Ona go lovcia i On ją też". Mój mąż twierdzi że to tylko koleżanka że czasami piszą ( a piszą codziennie od wczesnych godzin porannych do późnych nocnych). Ona mu pisze że za nim tęskni zwraca się do niego per Misiaku albo Kocie. Ona niby zakochała się w jakimś innym facecie i zrobił jejk awanture o sms-y od mojego męża lecz ona nic sobie z tego nie robi. Mój mąż zawsze staje po jej stronie bo Ona jest sama z trójką dzieci ( rozwiodła się 2 lub 3 miesiące temu bo mąż ją zdradzał) i ma problemy. Cały czas jak się sprzeczamy to właśnie o nią. Jestem zazdrosna że mnie nie poświęca czasu tylko cały czas z nią pisze. Poprosiłam go o to żeby nie pisał z nią jak ja wracam z pracy do domu i żebyśmy mogli spędzić ten czas razem ale niestety jak kamień w wodę . Powiedzcie czy to zdrada czy ja mam już urojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze nie zdrada, ale fakt - on sam nie wie, że jest o krok od zdrady. Najlepszym pomysłem - też się z nią zaprzyjaźnij na facebooku i pogadaj z nią. Gadaj z nią codziennie. Wypytaj o jej problemy, powspieraj. Nie będziesz anonimową osobą, którą ona może wymazać z pamięci. Istnieją przyjaźnie damsko-męskie. Ale jednak trzeba pilnować pewnych zasad. A na początku znajomości te zasady właśnie się ustala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może polecicie na romantyczny weekend do Belgii? Przy okazji poznacie się na żywo. Ją i jej dzieci. Zaplanuj to. Policz ile to będzie kosztować. Znajdź fajny pokój na Airbnb. Możesz zapytać ją co warto zwiedzić. Wyjazd ma być wasz. A spotkanie z nią - 1-2, max 3 - i najlepiej choć raz z jej dziećmi, czymś dodatkowym. To może być zdrada. Choć jeszcze nie jest. I możesz pięknie temu zapobiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie przyjaciela. Chociażby na jakimś portalu randkowy i pisz z nim tak jak to on robi. Powiedz swojemu facetowi jak zrobi aferę ze to przecież tylko twój przyjaciel i sobie tylko gadacie. Rób to ostentacyjnie tak jak i on. Albo się otrząśnie i zrozumie albo koniec związku. Ruletka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż strasznie się wkurzył jak raz do niej napisałam a napisałam tylko "Dziękuję". On nie chce żebym do niej pisała. Nie wiem czy ma coś do ukrycia. Założył hasło na telefon. cały czas z nią pisze i mnie oszukuje że nie z nią tylko z kimś innym. Nawet raz zablokował mnie na Watsapie bo mu podniosłam ciśnienie a z nią cały czas pisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób to samo ! Nie widzisz jak z Tobą pogrywa? Założył blokadę na telefon. To już przecież o czymś świadczy. Zrozum. To już zdrada emocjonalną. Jeszcze chwila i dojdzie do spotkania. Mnie zastanawia w jaki sposób ona to Znalazł a na tv i do niego zagadała? A może to jest tak ze poznali się na jakimś forum randkowym? Bo kto od tak sobie zaczepił obcego faceta na fb? I jak to wyszukala ? Bo mnie się to serio kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej chrześniak w październiku popełnił samobójstwo a należał do jakiejś grupy rekonstrukcji historycznej mój mąż jaki czas przed jego samobójstwej z nim pisał. Podobno w związku z tym samobójstwem do niego napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo możesz do niej pisać, normalnie, po przyjacielsku. Albo on ma jakiś problem. Powiedz mu to. Widzisz, że jemu się podoba, lubi ją, to przypuszczasz, że Ty też ją polubisz. I już. Pisz do niej. I nie daj się od tego odwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni smsuja czy używają innej aplikacji? Masz dostęp do jego bilingów? Dla mnie to jest serio chore. Ja bym tego tak nie zostawiła. Skoro wybiera koleżankę zamiast swojej żony to serio bym to ziarawila. Jak obca baba której podobno nie zna na żywo tylko wirtualnie może być ważniejsza niż własna żona. Niech dokona wyboru. Ja bym zrobił a taka awanturę ze hoho. Pamiętaj że zaczyna się id niewinnego pozornie nic nie znaczącego filtru. Ale skoro już tego ogląda się i pisze z innymi kobietami. Szczególnie tak intymnie to już powinna się Tobie zapalić czerwona lampka bo coś ewidentnie hest nie halo. X Ile jesteście po ślubie? Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało prawdopodobne wydaje się z ra śmiercią tego chrzesniaka. Bo dlaczego odezwała się ona a nie jego rodzice? Facet kręci i tyle. Wiedziałaś o tym chłopaki? Czytałaś rozmowy? Skąd mąż wiedział o śmierci tego chłopaka? To grupa na fb czy spotykają się na żywo? Mi sje tu nic kupy nie trzyma serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż kim jesteś. Nie daj się sprowadzić do roli, jaką ona lub on projektują. To jest dekoracji. ;) Nie oznacza to ataku, czy negatywnego nastawienia do jednego czy drugiego - ale musisz pojawić się w tej układance. A będzie to niewygodne dla jednej i drugiej strony, bo ich samych zmobilizuje do ogarnięcia się. Ale to ten moment. Nie wiem, czy szukanie sobie samej na siłę podobnego przyjaciela pomoże. Kochasz męża, to bądź sobą, swoją najlepszą wersją w pełnej krasie. Też wobec tej kobiety. POZNAJ JĄ. PISZ Z NIĄ. POZYTYWNIE. Nie atakuj nikogo. A nawet daj jej wsparcie. - samobójstwo? - 3ka dzieci i rozwód - życie w obcym kraju? To są problemy. Możesz pokazać klasę i wejść do tego teatrzyku. Na samym końcu oboje mogą być Ci wdzięczni. Działaj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni mogli się polubić a z racji braków zauroczyć. (W rzeczywistości twarzą w twarz to mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. Bo wirtualna rzeczywistość to projekcja - i bardzo łatwo dodawać pozytywne wyobrażenia na czyjś temat.) Pisz. Działaj. Spotkaj się. I napisz za tydzień lub dwa, jak sprawy się mają. Ale działaj intensywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gości a wyżej w sumie racja :) a jak mąż zrobi aferę to ma coś na sumieniu i tyle :) Napisz czy mogłabyś jej w czymś pomóc. Ze mąż opowiadał Ci o jej problemach. I ze że rozumiesz że jej trudno itd. Tylko dobrze byłoby mieć dostęp do telefonu męża wtedy byś się dowiedział a jaką jest ich reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z mężem zaplanuj kino. Wycieczkę w trakcie Wielkanocy gdzieś po okolicy. Zrób coś dla siebie, ale i dla niego. I mimochodem pokaż mu, co może stracić. Bardzo szybko stracić. I pociesz się, że teraz nie musisz jeszcze borykać się ze zdradą, bo ona się wykluwa. A potem będą już tylko negatywne emocje itp. Teraz jest czas na intensywne działanie. Żeby rozbić to, co może się pojawić. Bo internetowe zauroczenie, często po prostu mija i ludzie myślę, o co mi chodziło? Pomóż im stanąć na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy po ślubie 3.5 roku dzieci nie mamy. Ja bardzo kocham męża ale mamy ostatnio dużo problemów. Mąż mówi że stracił do mnie zaufanie i ma do mnie żal że go oszukałam ( ja nie uważam że go oszukałam nie powiedziałam mu o tym a on nie pytał). Staram się na nowo wzbudzić jego zaufanie ale Ona cały czas stoi mi na drodze. Chce ratować nasze małżeństwo bo za bardzo kocham swojego męża. Ja odnosze wrażenie że ona chce kmi go zabrać. Mój mąż ma dużo koleżanek i flirtuje z nimi to mi nie przeszkadza ale ta dziewczyna działa na mnie jak płachta na byka nie wiem dlaczego ale czuje że nie ma dobrych zamiarów. Może uważa że jak jej się nie udało w małżeństwie to i nam się nie powinno udać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co takiego zrobiłaś? Widzę tutaj drugie dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwiemcoś
Autorko ja przerabiałam coś podobnego. Mój poznawał takie "koleżanki" w różnych miejscach w Internecie i na żywo też (w knajpie) a potem sobie z nimi pisał. Potem z nie jedną mnie zdradzał. To co on odwala to jakaś kpina nie daj sobie wmówić, że ta chora ździra z Internetu to jakaś koleżanka, znajoma. Musisz znaleźć sposób żeby rozgonić towarzystwo. Piszę o tej babie, że jest chora bo przecież gdyby była normalną myślącą kobietą to nie przesiadywałaby z twoim mężem całymi dniami przy internecie, nie kokietowała go i nie pisała w bardzo intymny sposób jak to robi. Takie zwroty przysługują parom. Ty możesz do męża tak mówić jak ona a nie to "coś" co go uwodzi przez Internet i pierze mu mózg. A odpowiadając na Twoje konkretne pytanie to TAK, to zdrada emocjonalna. On woli jej towarzystwo niż twoje, ją wielbi, a ty go drażnisz, ma przed tobą tajemnice i krótko mówiąc oszukuje cię. Nie do pomyślenia żeby facet blokował przed żoną telefon aby mieć swobodę kontaktów z jakąś cizią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście mobilni. Możesz dużo. Jedna rzecz - jeśli będziesz pokazywała negatywne emocje wobec tej kobiety to on będzie używał tego jako argumentu przeciw waszym kontaktom. A ty masz się z nią kontaktować, by ustawić relację w ten sposób, by nie wykraczała poza ramy koleżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie. Co zmieni awantura? Nic. On nawet nie wie, że jest nie fair. Zobaczy to dopiero, jak oprzytomnieje. Awantura jest kolejnym krokiem w kierunku oddalenia pary. Bo żona to ta zła, która robi awantury, dąsa się i jeszcze czegoś żąda. A ta druga - nic nie żąda i jeszcze pociesza. Bądź mądra i działaj szybko, intensywnie i mądrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym różnica jest taka - że to pierwszy taki przypadek, a nie notoryczne zachowanie jak w wypadku męża jednej z gościów powyżej. Dlatego warto to ratować. A nie rozpierdzielać, co będzie na rękę kobiecie z Belgii? Z internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak? Pierwszy wybryk tego pana rozpoznany przez żonę ale nie wiadomo czy jedyny. Moją uwagę zwróciła też tylko jedna, z którą non stop pisał. Inne widocznie aż tak wypisywania bredni z obcym facetem przy kompie nie lubiły albo szkoda było im czasu. Potem wyszło, że urzędował na różnych portalikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jeśli nie będziesz chciała tego ratować - sprawdź każdy szczegół. Grupa na fejsie, itp. Zrzuty ekranu wiadomości. Itd. Gdybyś planowała rozwód z orzeczeniem winy. :) Wtedy sąd przychyliłby się do Twojego wniosku. No ale go kochasz. Więc dlatego proponuję akcję. Tym bardziej, że on sam może nie mieć świadomości (bo to wypiera) w jakim kierunku brnie. Naprawdę jestem ciekawa, co z tego wyniknie i wrócę do tego wątku za tydzień lub dwa. Powodzenia. Szczerze życzę pełnego powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zrobisz to tylko zależy od ciebie. Chcesz ratować związek to ratuj, ale mądrze. Doradzają ci tutaj, że "mądrze" byłoby zbliżyć się do tej nachalnej baby, nawet zainicjować z nią przyjaźń, ba... nawet spotkanie. Ja uważam, że błędem jest aby tak robić. To wszystko może jeszcze bardziej zbliżyć tych dwoje do siebie a chodzi o to aby ich rozdzielić. Jak doprowadzisz do ich (waszego wspólnego) spotkania to jeszcze dołożysz cegiełkę do zdrady. Będą mieć z ciebie jeszcze polewkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupie rady. Nie zaprzyjaźniaj się z nią. Będą Cię obgadywać we dwoje :/ zadbaj raczej o waszawaszą wspólną relację. Krótki wypad na weekend. Kolacja świece winko i spwdzcie romantyczny wieczór . Zrób mu masaż. Niech poczuje ze jest z Tobą fajnie. A jak będziecie fajnie spędzać czas to i będzie mniej cZasu na pisanie z nią. Nie truje mu. Bądź zadowolona uśmiechniętą. Jeśli to w dłuższym okresie czasu nie pomoże to nie wiem. Niepokojące jest to ze że on flirtuje z innymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety w tych czasach bardzo wielu facetów flirtuje z niedoj******i ciziami przez Internet. Na co dzień korzystają z portali randkowych (k***wskich) i lokalnych ogłoszeń. Cieszą się durnie, że jebią się z d******* w tajemnicy przed własną kobietą. Opowiadają nawet o tym znajomym. Chyba tak się dowartościowują... Nie mam pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, jacy ludzie są głupi i naiwni. Własna kobieta jest zawsze głupsza i mniej atrakcyjna od takiej napalonej suki z Internetu, która pisze bzdury, mąci we łbe i niszczy komuś związek, rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jest typem flirciarza ma gadane zakochałam się w min właśnie dlatego. Te jego flirty są niezobowiązujące takie gadanie głupot. Tylko ta jedna mnie niepokoi. Nie chce z nią się zaprzyjaźniać . chce żeby dała mojemu mężowi święty spokój i zajęła się swoim życiem , swoją rodziną i swoim facetem ( o ile to nie ściema bo jak się z kimś zaczyna to ten facet jest najważniejszy a nie kolega)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ona chce wzbudzić zazdrość w moim mężu nie mam pojęcia. Ale to strasznie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdybyś skontaktowała się z jej facetem i powiedziała ci jest na rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×