Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość3839

Wykorzystuje mnie a ja go kocham

Polecane posty

Gość Gość3839

Zatem z załóżmy A. poznaliśmy się całkiem przypadkowo- napisał swój numer na moim zamówieniu. Zaczęło się całkiem niewinnie SMS'y, po dwóch miesiącach pierwsze spotkanie na którym sie całowalismy. Wyczuwalismy cos co nas do siebie ciagnie i jeszcze kilka razy się spotkaliśmy. Oczywiscie na którymś spotkaniu uprawialialismy seks, może dlatego że on pierwszego spojrzenia na niego wiedziałam że nie chce nikogo innego. Nasz kontakt nie był już stały odzywał się od czasu do czasu. "Wpadnij na herbate" oczywiście bylam na jego każde skinienie- nie potrafiłam mu odmówić. Dowiedziałam się że pisał z kimś jeszcze i nie byłam jedyna, mimo wszystkiego nie chcąc go stracić (chodz nigdy nie był moj) jakoś to zignorowałam. Po tej sytaicji spotkaliśmy się raz, on wyjechał za granicę do pracy, czasem pisaliśmy i wysylalismy sobie gorące zdjęcia a po wszystkim jak zawsze sie nie odzywa. Ostatnio dowiedziałam się że ma dziewczynę, złamało mi to serce. Postanowilam zacząć wszystko od Nowa, gdy prawie mi sie udało on się pojawiał jak zwykle. Pisaliśmy cały dzień o jakis glupotach, wspominał jak bylo miedzy nami dobrze, powiedzialam ze bylo na co on że będzie. Nie umiem sobie z tym poradzić i nie wiem co mam robić. Kocham go nad życie dlatego mu na to wszystko pozwalam, byle chociaż przez chwilę mieć jakiś kontakt. Teraz znów mnie ignoruje, nie daje sobie już rady. Proszę Was moze o jakąś rade, może ktoś był w takiej sytaicji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna naiwna. Marnujesz czas na z***** Jak pozwalasz tak masz. To wina kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co kobiety ciągnie do badboyów? To nie jest romans, ale życie, więc to nie może się skończyć dobrze. Daj sobie z nim spokój. Widać, że tak naprawdę to cię nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za grosz honoru nie masz! Facetowi nie zalezy, robi z Toba co chce, bawi się Toba, jesteś jego czasoumilaczem gdy akurat nie ma.innych opcji a jak teraz znalazl sobie dziewczynę to ma Cie w d...e. Ewentualnie ,,łaskawie" się z Toba spotka na seks gdy dziewczyny Nie będzie w pobliżu. Szanuj się i zakończ to! Marnujesz tylko czas a on sobie korzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3839
Ale jak to zrobić? Wiele razy go usuwałam zewsząd, przez kilka miesiecy sie udawalo, poznalam kogos nawet, spotykalismy sie ale nie moglam sie w to zaangażować na tyle mocno by zapomniec. Zawsze do siebie wracamy w jakims okresie naszego życia. Trwa już to dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będziesz tak długo trwała w chorej relacji bez szacunku do samej siebie aż zobaczysz, że przez bycie naiwną straciłaś fajnego faceta, a co gorsza gdy będziesz miała skrzywione życie przez tego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3839
Gubię się w tym wszystkim, żałuję dnia w którym sie spotkaliśmy. Zawsze mnie do niego ciągnęło ale nie tak intensywnie jak w ostatnim czasie. Nie wiem co się ze mną dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam to co Ty przez 3 lata.On latal, uwodzil.Potem znow cofal, brak kontaktu. Niby gadal ze tata extra jestem a potem mnie lekcewazyl. Byly tez inne panny... Kiedyś mi powiedzial ze "wie co ja czuje do niego" i ze jestem jakby "wytchnieniem".Po tym odcielam tantakt.Bylo bardzooooo trudno.Czasmi trzeba cos odciąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3839
Jezu mam identycznie! Tylko on zawsze mydli mi oczy ze cos jednak a później nic zero znaku życia jakby zapadł sie pod ziemię. Jak dałaś rade sie odciąć? Może dasz mi jakieś wskazówki? Kompletnie nie wiem co ze sobą zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzwonić, nie odbierać, zerwać kontakt. Napisać dużymi literami żeby dotarło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.46 no właśnie. To jedyną droga do uwolnienia się. Ale widać baby głupie są a faceci tylko na tym korzystają i bawią sie nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3839
Może to głupie ale ja mam nadzieję że jednak mu się to odwidzi i zrozumie że jestem tak zakochana ze jest głupi ze tego nie zauważył i że chce tylko mnie . Nie widzieliśmy się rok, i kilka razy się odezwał bez żadnych hm intencji. Chyba żyje szczęśliwym zakończeniem ale niestety to nie książka w którym wszystko się układa on rozumie i żyją długo i szczęśliwie.. czuje się zagubiona i pęka mi serce ale wiem ze dobre decyzje czasem bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×