Mam wrazenie ze ludzie nie traktuja mnie powaznie

Z rozesmianej , uczynnej gaduly staje sie coraz bardziej melancholijna :( brakuje mi juz sil do walki, bo ile mozna, mozna przeczekac gorszy okres ale jak prawie 10 lat zyjesz z taka swiadomoscia i pomimo prob nie idzie tego zmienic, zmiana srodowiska nie pomogla, to co robic? Niby nie jestem brzydka...chociaz komplementy rzadko slysze, ale widze ,ze gorsze dziewczyny sa w zwiazkach.A ja nic. Ani zainteresowania facetow(tak, sama probowalam i za kazdym razem nic).Moze jestem troche lubiana, ale juz coraz mniej, juz nie chce zabiegac o innych, a jak tego nie robie to i tak jest olewka,mowia ze sie wywyzszam. Mam wrazenie ze ktos mnie przeklal i kiedys myslalam sobie ze te marudy nie maja zycia w sobie a teraz ja taka jestem i mowie coraz czesciej,ze zycie jest niesprawiedliwe bo to zalosne zeby w wieku 25 lat nie zaznac milosci od nikogo, ani nawet sympatii czy zachwytu.Mam wrazenie ze ludzie chca mnie wykorzystywac albo z litosci mi powiedza cos milego itd.Jak mozna tak zyc :/

a z czym walczysz? bo wiesz, jak chcesz pokonać wroga, najpierw go zdefiniuj, określ jego niecne zamiary, i dopiero po tym, gdy faktycznie to twój wróg, wymierz precyzyjny cios, czy tam wsmaruj lakierkiem czy kozaczkiem w asfalt, więc? :)

Mozna zyc majac wyje/bane na ludzi i na to co mysla. Wiekszosc ludzi to falszywe qrwy i dlatego pod zadnym pozorem nie mozna uzalezniac czegos od nich. No chyba, ze chcesz sie bardzo rozczarowac. :D

Przechodze przez bardzo podobny okres w swoim zyciu. Kiedys uwielbialam poznawac nowych ludzi, teraz najchetniej zaszylabym sie gdzies, coraz czesciej sie zawodze na wszystkich. Takze nie jestes sama, trzymaj sie cieplo i nie poddawaj. Zyj dla siebie, nie dla innych

Smutne to.

To jest wina tych zj****ych czasów jakie nastały. Tylko srejsbuki, chlanie, imprezy i masz być pajacem- wg innych pozytywną i śmieszną osobą. Masz być podatna na ludzkie p********ie itd. Sam to przechodzę? W d***e mam zdanie innych głupich ludzi. A to, że mam w 90% inne poglądy niż reszta świata mnie otaczającego to przecież tak nie można- zdanie ludzi mnie otaczających xDD Kurwa oni są tak omamieni piszesz system, że nie potrafią sami logicznie myśleć xDD A jak słyszę teksty typu:-"musisz..." albo "tak nie wolno" to mnie k***a śmiech ogarnia :D Ja nic nie muszę. Ja mogę. Przestań się przejmować czymś na co nie do końca masz wpływ ;) Ciężko jest być samemu (sam jestem singlem) ale lepiej być samemu niż z osobą, która Cię w*****a/jest ciężarem itd. To świetnie, że próbujesz coś robić sama a nie tylko liczysz jak reszta ludzi, że samo przyjdzie do Ciebie ;) Kwestia czasu i zdobędziesz to czego pragniesz :-)

gość dziś Ja nic nie muszę. Ja mogę. xx Powiedziała ta żyjąca w systemie i według systemu. Nawet Twoja wypowiedź jest tak cholernie systemowa, że aż żal zad ściska... jak można być tak nieświadomym? Przemyśl sobie, na pewno dojdziesz do odpowiednich wniosków ;)

Hahahahah k***a no nastepny matoł co czyta, widzi co chce wiedzieć. Typowy systemowy szczur xDD Po pierwsze primo jestem facetem. Po drugie nie wiesz kim jestem, jak żyje to nie pi erdol pionku głupot. Po trzecie w*********j.

10:18 Pozbawiona kultury, butna i nieświadoma jednostka... tylko współczuć :) Obok 'wolności' nawet żeś nie stał, a co dopiero życie prowadzić.

Niektórzy mylą brak kultury z wolnoscia.Mysla ze jak nabluzgają innym to oznacza ze oni sa wolni.