Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

drunkinlove89

Co robić teraz , są szanse ?

Polecane posty

Nie mogę sobie poradzić z uczuciem które wciąz czuje względem pewnego chłopaka. Trwa to już 3 rok. Miłlosć od 1 wejzenia trwa do teraz Poznałam go w internacie zamknięty w pokoju wiecznie , wychodzil tylko do sklepu , lub jak miał nauczanie sam z nauczycielem , bo poprzez małe schorzenie z sercem nikt nie wie dokladnie o co chodzilo , nie uczeszczal do szkoly tylko naczyciele do internatu przychodzili do niego na kolacje , obiady przychodził kiedy nikogo nie było , jak byl ktos to bral jedzenie i do pokoju znikal oczywiscie nie patrzac nikomu w oczy , wrecz szedl z zamknietymi poprzez stoliki kiedy przechodził obok dziewczyny jakiejkolwiek to zamykał oczy i szedł przed siebie (nie rozumiem) tak mocno czulam cos do niego , że postanowiłam iść do jego pokoju i mu wygarnąc to co czuje bo nie mogłam juz wytrzymać , chciałam by to wiedział , uwaga bo wczesniej wysylalam kolezanke z walentynka i by powiedziala mu ze chcialabym go zobaczyc na kolacji zeby przyszedl - oczywiscie nie przyszedl , po jakims czasie powiedzial kolezance zeby mi powiedziala , ze jak mi tak zalezy to niech sama przyjde , i tak sie stało ! ewidentnie miał dość tego ze tak do niego chodziła w moim imieniu jego koledzy twierdza ze jest spk , tylko ze mowi ze nie chce miec dziewczyny i nie wiedza dlaczego W końcu zebrałam siły i cala jak galareta nie wiedza co mowic jadąć spontanem pełnym weszłam do pokoju , był sam , wypowiedziałam sie , przynajmniej staralam , powiedzialam ze jest wyjatkowy inny niz reszta , ze mnie zaintrygowal swoja osoba i ze chcialabym go poznac wtedy wlasnie powiedzial , OCZYWISCIE NIE PATRZAC W OCZY ANI SEKUNDY ," zebym nie obrazila sie ale on nie chce miesc dziewczyny i nie chodzi o mnie ale ogolnie " powiedzial to tak by mnie nie urazic widzialam , na zaproponowany spacer tez odmowil , naprawde pod roznymi pretekstami chodzilam do niego ( nawet nie patrzyl kto wszedł do pokoju ) jego koledzy juz mnie za wariatke uwazali i sie smiali normalnie bo jak bylo to tajemnica no to zauwazyli ze za bardzo sie nim interesuje i krece wogol niego. na wigilie zadna nie chodzil , ktos mu zazwyczaj do pokoju przynosil , ogolnie unikal jakich kolwiek spotkan pochodzi z zamoznej rodziny , jest bardzo atrakcyjny wrecz idealny ksiąze . Aż sie wyprowadził , nie mogłam sie pozbierać i pogodzić ze nigdy go nie zobacze , bylam zalamana , czemu na cale zycie skresla kogokolwiek , chce byc sam , gejem nie jest , ma 22 lata ja 19 Lata mijaja a ja wciaz nie moge sobie poradzic z tym co do niego wciaż mocno czuje , poprostu , nikt mi sie wczesniej nie podobal i nie spodobal po nim , NIKT BO JEST ON i chyba zostanie za zawsze ! odrzucam wszytskich bo wciaż mam go w sercu no ale blagam niech mi ktos powie co robic teraz , kontaku nie mam zadnego wiadomo , on fb nie ma (tylko fake) jest informatykiem po technikum , jedyna dobra informacje ze wiem gdzie mieszka , ale co to zmnienia . Jest jakaś szansa ? Czekam na co kolwiek . Pozdrawiam wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×