Moja córka ma owsiki! Teraz zauważyłam

Moja córka 3 letnia nosi na noc pampersy (proszę nie komentowac, jesteśmy w trakcie oduczania). I przed chwilą wstałam aby posadzić ją na nocnik, patrzę a na jej psiosce coś się rusza... no i owsik! Mała chodzi już pół roku do przedszkola i juz w styczniu coś podejrzewałam bo czasami się łapała za tylek. Później jakiś czas nie i po np 2 tygodniach znowu. Lekarz powiedział ze jeżeli nie widać owsików to ich nie ma a ja głupia uwierzyłam i dziecko pewnie się męczyło tyle czasu.. nigdy w kupie u niej owsików nie widziałam, a mała przewaznie załatwia się tylko do nocnika a nie do toalety wiec odkąd zaczęłam podejrzewać coś to sprawdzałam kupę jak zrobiła ale nigdy nie było nic widać. A teraz ewidentnie. Jeden był więc ma owsiki. I co teraz ? Pójdę jutro do lekarza po leki dla całej rodziny ale co dalej? Te jaja ponoć mogą być wszędzie :( Czy jeżeli przyjmiemy leki, wypiore wszystkie koce, pościele, firany, powycieram kurze i wywietrze porządnie dom to nie będzie nawrotu? A co np z kanapami? Mogę ręcznie przeprac ale czy to wystarczy? Pomocy !

prowo. nikt nie przyjmie 3 latki w pampersie do przedszkola :)

Tak mi jej szkoda teraz, doradźcie coś. A te jaja mogą być też np na scianach? Albo jakoś spryskać czyms dom np do dezynfekcji. Znacie coś takiego?

Głupie prowo.

Córka ma zakładanego pampersa tylko na noc. W dzień nie nosi odkąd skończyła 1,5 roku

co to do cholery jest PSIOSKA? :O to cos co twoje dziecko ma miedzy nogami to wagina. A 2. twoje dziecko trze dupą o sciane? masakra, idz sie na pszyrke uczyc :D

Ponoć jaja owsikow są w powietrzu wiec pytam. Gdybym wiedziała to nie zadawyalabym pytania tak? Jestem młodą mamą, wychowuje ją sama i nie mam z kim nawet o tym porozmawiać. Zadałam to pytanie i chciałam aby ktoś mi coś doradził a nie mnie obrażał

jakim cudem jaja moga byc w powietrzu? co to pyłki kwiatkow? kurz? no mysl logicznie, a pozniej piernicz glupoty, bo twoj wiek nie ma nic do bezmyslnosci i braku elementarnej wiedzy

A jeżeli mam być dokładna to widziałam go na wzgórku łonowym. Lepiej ? I nie o to było pytanie..

Psiosce :D

To jest straszne ile nienawiści jest teraz w ludziach... nie o to było pytanie :/ Człowiek zwraca się do drugiego człowieka o pomoc, a dostaje tylko obelgi i przykre komentarze. Dziękuję w takim razie za taką pomoc.

Teraz? dziecino, ludzie sie nie zmieniaja, kiedys po prostu nie było internetu, wiec szczerosc była mniej widoczna :D A moze ten owsik to był pozyczony skoro tylko jeden? moze młoda chciała załatwic sobie zwolnienie z przedszkola ? :D

Od owsikow nikt nie umarł. Zapytaj w aptece, daj i po problemie.

No właśnie taka anonimowa szczerość w internecie. Super. Gratuluję. Za taką głupotę jaką Pan/Pani robi ludzie o słabych nerwach się zalamują. Nie każdy lubi być obrażany. Proszę podnosić swoje ego w życiu prywatnym, a nie kosztem osób, których się nie zna. Pozdrawiam Dobranoc

Tu każdy pisze pierdoły. Teraz w przedszkolu większość 3 latków robi w gacie i nie umie się wygadać, dzieci coraz głupsze, do tego pełno brudasów, za chwilę przyniesie wszy. Idź do lekarza, niech coś na odrobaczenie przepisze. Ja odkąd pamiętam to właściwie od przedszkola były problemy z wszami i owsikami. Nawet w gimnazjum, taka higiena

gość dziś No właśnie taka anonimowa szczerość w internecie. Super. Gratuluję. Za taką głupotę jaką Pan/Pani robi ludzie o słabych nerwach się zalamują. Nie każdy lubi być obrażany. Proszę podnosić swoje ego w życiu prywatnym, a nie kosztem osób, których się nie zna. Pozdrawiam x Kazdy kto pierniczy głupoty słyszy ode mnie to samo, czy to w internecie czy w realu. Polecam taka szczerosc. przynajmniej weryfikuje prawdziwych przyjaciol, a nie kumpelki na dobre czasy

Corka dostanie leki. Na drugi dzien po ich podaniu wypierz posciel, reczniki. Nie trzeba prac kanap i nie.wpadaj w panke. Pewnie owsiki beda wam dlugo towarzyszyc. Ja mialam nawet jako nastolatka problrm z owsikami. Niestety ale nawet nie eiem.gdzie sie zarazalam bo nigdy nie siadam na toalecie nigdzie. Masakra.

Pomoze zakwaszenie organizmu. Zrob surowki z kiszonej do obiadu. Ogorki kiszone jak lubi.

Weźmiemy leki jakoś o 14. Pościel juz piore i będę tak robić kilka dni pod rząd. Wypiore jeszcze wszystkie koce, na noc nastawie wszystkie miski do prania. Firany. Ale teraz pytanie czym myć np zabawki? Czy takie zwykłe mycie jak przy ścieraniu kurzy wystarczy?

Idź do apteki i kup Pyranthelum. Jest to lek na owsiki bez recepty. Weź dzisiaj i pi dwóch tygodniach kolejna dawkę. Zmieniaj pościel i bielizna. I koniecznie poinformuj o tym przedszkole!! Powodzenia

Przedszkole juz poinformowane. W grupie jest tylko kilka osób wiec nie będzie problemu. Nie wiem tylko jak dobrze posprzatac mieszkanie. Tak jak wyżej napisałam ale czy wycierania kurzy z mebli, zabawek, klamek wystarczy? Nie trzeba tego jakoś dezynfekowac? I wietrzenie mieszkania. Robić to codziennie przez kilka dni czy jak? Jestem załamana

Nie musisz az tak sprzatac, maskotki mozesz przeprac lbo zamrozic. Dbajbzeby myla rece i nie dotykala okolic pupy. Ty bedziesz uwazac a wystarczy ze jakies dziecko bedzie miec w przedszkolu i bedzie ponownie zarazac. Nie panikuj to choroba wieku dzieciecego

Lekarz dał nam pyrantelum i dawkę mamy powtórzyć za dwa tygodnie. Nie za późno?

My swego czasu zakupiliśmy urządzenie do czyszczenia parą (nie przez owsiki ;) ). To był jeden z lepszych zakupów w historii. Czyścimy tym co jakiś czas wszystko, tak dla odkażenia. Dywany po tym są jak nowe. Również łóżka itd. :)

A zmacie coś do psikania odkazajace? Dzisiaj wyprałam pościel koce i wysuszłam w suszarce na najwyższej temperaturze aż nie można było wziąść do rąk. Powycieralam wszędzie kurze a wszystkie klamki od mebli, drzwi polewalam wrzątkiem z miską pod spodem.. dom wietrzył się godzinę, było zimno jak na dworze. Odsunelam łóżka, wszędzie odkużyłam i umylam podłogę wrzątkiem z domestosem. Wyparzylam zabawki te co się dało a elektryczne po prostu umylam ściereczką jak przy kurzach. Jakoś o 16 wzięliśmy leki. Lekarz powiedział mi ze dzisiejsze sprzątanie było bez sensu bo powinnam zacząć jutro. Wkur.żyłam się ale to nic. Miałam zamiar robić to przez 4 dni pod rząd i tak samo po drugiej dawce. Boje się ze i tak tego nie wytepie. Jutro będzie to samo sprzątanie co dzisiaj plus wypiore firany mimo że prałam je kilka dni temu i wezmę się za wszystko miśki a sporo ich jest. Jestem załamana i zmęczona tym wszystkim. Padam i błagam o rady. O 16 wzięliśmy leki a teraz jak mała wstała do toalety to mówiła ze ją swędzi. Kiedy ten Pyrantelum zacznie działać ? . . .

Minął dzień od podania leku a córka dalej skarży się na swędzenie. Kiedy pyrantelum zacznie działać ?

Za 3 dni. Nie masz co robic skoro opisujesz jak sprzatasz

Rzeczywiście mam urlop dwa tygodnie, więc troche się nudzę, gdy córka jest w szkole, ale nie prosiłam o komentowanie. Pozdrawiam