Co sądzicie o stwierdzeniu, ze dzisiaj studia może ukończyć

Każdy głupi...

To prawda.

Przeciez to prawda.

Tak? A jak głupi dostanie się na studia jeśli nie zda matury? A jeśli zda kiepsko to pozostają słabe kierunki i prywatne uczelnie... Gadanie

Bo to prawda.

Wiecie co najlepsze jest to, ze do takiego wniosku doszedł mój dawny znajomy, który sam ledwo co ukończył zawodówkę, nie ma nawet matury i podejrzewam, ze by jej nie zdał.

Abstrahując od ambitnego znajomego, miał rację. I co tu kryć.

Bzdury

Przeciez sa studia zaoczne czy prywatne gdzie mature mozesz miec na najnizzzym poziomie i juz studiujesz. Poza tym matury nie zdac na 30 % to trzeba byc bardzo glupim a nie glupim

Bardzo głupim? Znam osoby, którym zabrakło po 1pkt i np.byli zawsze słabi z przedmiotów ścisłych, a matematyka jest obowiązkowo na maturze od kilku lat. Nie każdego stać na korki, są przypadki, ze ludzie z powodu stresu wiele zapominają itp. No, ale najlepiej od razu osadzać. To dużo mamy tych bardzo głupich ludzi, bo co roku sporo z nich nie zdaje matury ...

Niektore dziołchy se radzą,ciągną druta wykladowcom i mają dodatkowe punkty:-P

Koleś niech pójdzie do lo, zda maturę, potem studia, zobaczymy co wtedy powie :D Idiota jakiś i pajac przemądrzały

Każdy nie, tylko ci mądrzejsi :). Prawda jest taka, że wszystkiego się można nauczyć. Tylko potrzeba chcęci i poświęcenia dla tej nauki. :)

Nie wiem z kim miał do czynienia autor wątku, ale znam młode osoby które skończyły studia ze świetnymi wynikami i doskonale sobie radzą zawodowo, dlatego odradzam uogólnienia, bo nigdy nie są one miarodajne.

Zalezy o jakich studiach mowimy. Jakies proste, platne- tu pewnie prawie kazdy dalby rade. Natomiast jakiekolwiek z tych, ktore konczylam ja- nie wydaje mi sie, mam na koncie miedzy innymi 2 kierunki politechniczme.