jestem głupia!

Dziewczyny ostatni okres miałam w styczniu, z czterech testów wychodziło, że jestem z ciąży, miałam objawy takie jak ból piersi, który był naprawdę dokuczliwy, byłam mega spiąca, miałam nudności. Dostałam zapalenia pęcherza moczowego i silnych boli, które przerodziły się w mocne krwawienie. Chyba poroniłam, bo wypadło coś ze mnie, coś dużego (większe niż normalne skrzepy jak przy okresie). Nie byłam u lekarza potwierdzić ciąży bo zwyczajnie nie zdążyłam, bo przyszło to krwawienie, ale jestem pewna ze byłam z ciąży. Teraz nie krwawie ale wszystkie objawy minęły, pęcherz lecze nadal i pojawił się jakiś dyskomfort przy współżyciu i lekkie plamienie po stosunku. boję się iść do lekarza :(

No jesteś ale co w związku z tym? Mamy cię tu zbadać online?

tak jesteś głupia.

Szkoda że kiedy miałaś krwawienie nie zrobiłaś sobie badan beta hcg. Nie wiem ile już upłynęło od twojego krwawienia, ale u mnie po 1.5 tyg od zaprzestania krwawienia beta nie wskazywała już ciazy. A ciaza wcześniej była potwierdzona. Niestety poronienie samoistne. Macica sama się oczyscila i też oprócz skrzepow szły ze mnie takie "małe galaretki".