Bezdech nocny, paraliz senny, zmora nocna; cóż to takiego?

Kilka dni temu w nocy, przebudziłem się w nocy około 3, było chyba 15 minut po 3. Chciałem wstać po wode , która leżała po drugiej stronie pokoju i się napić, ale nie mogłem. Nie mogłem poruszać nogami, ani podnieść głowy , czy klatki piersiowej do góry, bo czułem jakby coś na mnie siedziało i wgniatało mnie w łózko. Chciałem krzyczeć, ale nie mogłem. Jednym słowem byłem baardzo przerażony.

Spokojnie,nie ma się czego tak naprawdę bać. Miewam co jakiś czas taki paraliż,więc wiem,że czasem strachu nie da się opanować,szczególnie jak ma się omamy wzrokowe i słuchowe Ale trzeba pamiętać,że to nie dzieje się naprawdę,to tylko nasz mózg tak reaguje. Czasem jak zasypiasz albo budzisz się w nocy,tzn nasz mózg,bo ciało wtedy jest w blokadzie,śpi jeszcze dochodzi do takich sytuacji. Są one krótkie czasowo,do pełnego wybudzenia. Tak jak piszesz,możesz poruszać tylko oczami,a reszta ciała jest zablokowana,nie możesz krzyczeć,jesteś w szoku.

To jest straszne doswiadczenie