Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznałem dziewicę i nie wiem czy chcę w to dalej brnąć

Polecane posty

Gość gość
15:30 Oczywiście w związek wchodzi się po to, żeby zaspokajać potrzeby kobiety. Kto myśl i inaczej i chciałby aby jego potrzeby też były w związku zaspokajane, jest egoistą myślącym penisem i nie jest zdolny do miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sex to indywidualna kwestia każdej osoby.. ja mam 24 lata i też jestem dziwicą. Nie mówię, że jestem całkiem grzeczna, ale nie spotkałam jeszcze faceta z którym chciałabym iść na całość... z ostatnim facetem byłam dwa lata razem, czemu ograniczaliśmy się do pieszczot?.. nie czułam jego miłości, on to wiedział, nic w tym kierunku nie robił i naciskał. W końcu się rozstaliśmy z powodu różnego patrzenia ma życie. Po prostu... Trzeba znaleźć kogoś z kim będzie czuło się komfortowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wyjdzie. Bo to OBIE strony muszą wyznawać podobne wartości. Każdy związek przetrwa o ile ludzie będą szli w tę samą stronę, czyli wyznawać te same lub podobne priorytety i wartości. Inaczej nie ma zmiłu. Miłość ma rozne etapy, po jakimś czasie gdy wypala się tw namiętność, burza i motylki, u tych dopasowanych zostaje harmonia, przyjaźń zrozumienie, wciąż te same potrzeby duszy i ciała,lub podobnie zmieniające się, u tych którzy mieli bardzo odmienne poglądy i wartości nie zostaje nic co byłoby tym scaleniem obu dusz i ciał. Nawet moja matka, rocznik 1948, powiedziała mi, że ona to czekała do ślubu, bo takie miała wartości, ale po tym gorzko dodała, że pod kątem seksu to oni w ogóle się nie zgrali. Nie wiem, wydaje mi się, że kobiety mocno religijne, czekające do ślubu, są pruderyjne, bo seks w ich głowie to coś złego, wstydliwego, grzech. No po ślubie już nie grzech, ale jakiś bardziej śmiały seks to też grzech, nie pozwoli sobie na gierki miłosne, na wyszukane gry wstępne, na wyuzdanie, bo w jej mniemaniu to znowu coś złego. To już siedzi w głowie. I nawet kwestia tego, że robiłaby to tylko ze swoim ukochanym mężem, który na codzień ją szanuje to jej może to się w glowie nie mieścić, i widnieć jako odchył od normy, zupełnie jak seks pozamałżeński. Autorze, szukaj kobiety, która potrafi iść do lóżka bez ślubu. A ją zostaw, bo i ona będzie cierpieć i ty. Ona też powinna szukać faceta, w gronie osób z tymi samymi wartościami, najlepiej w grupach przykościelnych, katolickich czy tym podobnych, i nie mówię tego złośliwie tylko zupełnie serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grigori
dziś Egoizm powiadasz. Zamieńmy więc role. Powiesz coś pozytywnego o 22 letnim prawiczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A te osoby co tak madruja, o dopasowaniu pod względem seksu, to chyba życia nie znają i chcą mieć swoją prywatną zabawkę, a nie osobę która będą kochać." X Wydaje mi się, że jednak życie znam - ponad 24 lata w związku (w tym ponad 17 lat), a męża bardzo kocham, a że przy okazji jest nam też dobrze w łóżku to chyba lepiej, niż gdyby okazało się że coś nie gra. X "Nie ma czegoś takiego jak idealne dopasowanie, każdy człowiek się różni temperamentem, a libido nie jest czymś stałym i zmienia się." X Owszem, ale przynajmniej przez jakiś czas dobrze jak się ma podobne libido. Jak narazie (pomijając okresy połogu) to libido mamy takie same. X "To znaczy że jak się komuś obniży to trzeba wyrzucić do kosza taką "zabawkę"?" X Oczywiście, że nie- należy zdiagnozować przede wszystkim przyczynę i próbować coś zaradzić. X "Związek to sztuka kompromisu, a jak ktoś wchodzi w związek po to aby tylko zaspokajać swoje potrzeby, to lepiej żeby za związki w ogóle się nie brał. Są domy publiczne i tam niech taka osoba się realizuje, a nie w związku." X A kto tak napisał, że tylko po to się w związki wchodzi? Drugiego zdania nawet nie chce mi się komentować, ale są też zakony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bicie piany z czystej wody, nic więcej:/ Dzisiaj młode kobiety nie puszczają się a "zdobywają doświadczenie" by być w pełni gotowymi do zaspokajania portograficznych potrzeb mężczyzny. Gdy tego nie robi jakaś, to jest zimną suka bawiącą się uczuciami faceta, bo przecież on "kocha" i chce zaspokojenia seksualnego, a ona go odpycha. Nie ważne że ta jego "miłość " nie wykracza poza seksualny popęd i nie wykazując innych przejawów , ona MUSI mu wierzyć, że ON KOCHA i zaspokajać go. Panowie poszukajcie sobie panien, mężatek, wdow chętnych do takiego układu i dajcie spokój tym dziwacznym dziewicom, które nie ufając mężczyźnie nie chcą być jego zabawkami. Kto podchodzi poważnie do życia i związku wie, że kobieta kobieca w sferze seksu chce ufać mężczyźnie, bo nie chce zmieniać partnerów ani byc wymieniana na inny model, kobiecie męskiej to nie przeszkadza, bo chce zaspokojenia swego libido, z tym czy z tamtym, to bez różnicy. Być może to uogolnienie, ale w powyższych postach również ich pełno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im dluzej na tym swiecie zyje, tym bardziej przekonuje sie, ze jest niestety grupa ludzi ktorzy widza tylko biale i czarne, zadnych kolorow, zadnych 50 odcieni szarosci, zero, nic. Albo jest zelazna zasada dziewictwa/prawictwa az do slubu albo jest rozwiazlosc. Ta grupa spoleczna nie dostrzega, ze seks to zaden grzech, to owszem cos wiecej niz czysto fizyczna potrzeba, ale jednak zaden grzech, to cos milego, fajnego. Przeciez nikt nie mowi ze trzeba sypiac z kim popadnie, mozna isc do lozka z kims na kim czlowiekowi zalezy, i najlepiej obustronnie. A, to, ze sie bedzie mialo tych partnerow przez cale zycie w lozku 2-20 to co? Liczy sie jakosc, a nie ilosc, liczy sie to czy bedac w zwiazku jestes w stanie,byc wiernym i lojalnym, a nie z iloma sie spalo wczesniej. No ale zagorzalych religijnych ludzi w zyciu sie do tego nie przekona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu trzeba dopasowac sie z ludzmi o podobnych wartosciach. Swingersa do wiernosci i monogamii nie przekonasz a religijna, fanatyczna osobe ktora trzyma "wianek" do slubu, tez nie zmusisz do seksu przed slubem ani po slubie do bardziej odważnego. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie powinno sie miec jak najwiecej partnrow aby przed slubem miec doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś Nie ważne że ta jego "miłość " nie wykracza poza seksualny popęd i nie wykazując innych przejawów , ona MUSI mu wierzyć, że ON KOCHA i zaspokajać go.<< A jakie ewentualne "inne" przejawy uwazasz za dostatecznie przekonujace, aby mu uwierzyla i uznala, ze warto go zaspokajac?? Poswiecanie swojego czasu? Pieniedzy? Rezygnacje z innych kobiet? Wysluchiwanie jej gadania na tematy ktore go kompletnie nie interesuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekujesz, że ktoś na forum powie Ci, jak masz żyć? Weź pomyśl chwilę. Jednego kręcą dziewice, a drugi woli rżnąć wszystko, co na drzewo nie ucieka. Sam musisz się określić czy chcesz być z kobietą, z którą przed ślubem nie pójdziesz do łóżka. Tylko zdecyduj się szybko, żebyście nie tracili czasu na związek bez przyszłości - o ile uznasz, że nie chcesz czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sposób przekonać kogoś kto żyje w świecie swoich fantazji, dla którego seks z fantomem kobiety jest równoznaczny z seksem z nia:p Nie pojmuje tylko takiej ilości postów na ten temat, chcesz przekonać się czy będzie ona odpowiednią kobieta dla ciebie? Zacznij znajomość jak wsżyscy normalni ludzie, wyjdz na swiatlo dzienne, zostaw fantoma dziewicy i kontynuuj znajomosc z nia, kontynuuj ja jak wszyscy normalni ludzie i przejdź do seksu jak wsxyscy normalni ludzie, wtedy wypowiadaj się na temat związku z dziewicą a nie fantazjujesz i wymyślasz głupoty potwierdzające twoje zdanie. Nikt nie każe ci wiązać się z dziewica, masz inne chętne kobiety, z twoją kasa nie będziesz miał problemu, zostaw fantoma dziewicy i żyj z kim chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
To jej zasady, nie twoje. Just sayin'. Nie brnij. Wiem, że w Polsce to popularne żyć w konfabulacji rzeczywistości, ale wiem z autopsji, że na dłuższą metę zawsze nastąpi moment, kiedy w rozmowie taka osoba będzie musiała porzucić logikę i uczepić się swoich, wpajanych od urodzenia absurdów. Bo wiesz - trudniej przyznać, że kilkanaście, kilkadziesiąt lat żyło się w miernym rozumieniu wszechświata, niż po prostu brnąć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupcem i jako taki nie powinieneś myśleć o związku z mądra kobietą, inteligentnejsza od ciebie, która nie poddaje się twoim manipulacjom. Nie obchodzi mnie co o mnie myślisz, nie mam zamiaru podporządkować się twoim pornograficznym zachciankom nie dlatego, że to mi wpojono a dlatego, że SAMA potrafię rozsądzić co jest dla mnie dobre a co złe, zdanie innych w tej kwestii mnie nie interesuje, nawet gdyby ci inni byli całą resztą poza mną ludzkości. W jednym się zgadzamy, nie spełnię twych portograficznych zachcianek, tylko powód jest inny,twój błędny. Dlaczego? Bo sam nie masz zasad moralnych, nie potrafisz panować nad zachciankami i pokusami, dlatego u innych denerwuje cie to i dlatego odbierasz wartość takim zachowaniom twierdząc, że są bezmyślnym powielaniem zasad wpojonych w dzieciństwie. Otóż nie, są przejawem szacunku do siebie, swego ciała i swego sumienia. Takie podejście do seksu nie odrzuca go, nie marginalizuje jego znaczenia a uczlowiecza i nadaje mu wartość, wielka wartość, w przeciwieństwie do ludzi żyjących jak ty, którzy go zeszmacili, odarli z uczuć i sprowadzili do poziomu zwierzęcego instynktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie skrajności widzicie. To nawet zabawne :D Nie wiem skąd się bierze u was przekonanie, że każda jest bogobojną katoliczką czekająca z seksem do nocy poślubnej. Oczywiście seks tylko po ciemku i raz na miesiąc :D Dziewczyna jest mądra, że nie daje się tobie manipulować. Widocznie nie czuje potrzeby bzykania się z tobą albo zwyczajnie nie jest gotowa. Dojrzały facet by to zrozumiał i nie naciskał aż sama prawdopodobnie nabralaby ochoty, wiedząc, że ma u boku normalnego faceta, któremu zależy na niej, a nie na seksie. Po co się wysilać, prawda :D. Beznadziejni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie ciapa :( wstyd mi za takich, przeciez mozesz z nia chodzic i czekac do slubu a w miedzy czasie szukac kobiet do rychania i miec kilka na boku, taka religijna kobieta to duzy atut bo jej religijnosc rozwala biologiczne instynkty, nie rozwiedzie sie, wybaczy zdrade, wychowa dzieci jak chcesz rodzine, a ty mozesz balangowac i miec co tydzien nowa do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:45 Ale przecież dziewczyna mu powiedziała: "w końcu przyznała mi się, że jest dziewicą i że nie wyobraża sobie seksu wcześniej niż po ślubie. Ponieważ tak jest wychowana i religia jej tak nakazuje". Nie powiedziała, że jeszcze nie jest gotowa itd, tylko że seksu przed ślubem nie będzie- to jednak jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomee
20:37 Tyle pisania, żeby ukryć twoja fobię na punkcie seksu. Chcesz trzymać błonę do końca świata i jeszcze dzień dłużej, to ja trzymaj. Nie ty, to facet znajdzie sobie inną. Czy była byś lepszą żoną niż te, co idą do łóżka na pierwszej randce? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A jakie ewentualne "inne" przejawy uwazasz za dostatecznie przekonujace, aby mu uwierzyla i uznala, ze warto go zaspokajac?? Poswiecanie swojego czasu? Pieniedzy? Rezygnacje z innych kobiet? Wysluchiwanie jej gadania na tematy ktore go kompletnie nie interesuja?" x Res, jeśli facet poświęca swój czas z łaski, żeby zamoczyc, jeśli musi rezygnować z innych kobiet, bo ona nie jest dla niego najważniejsza i tak naprawdę to może być każda. Jeśli słuchanie jej go nie interesuje. I robi te wszystkie rzeczy żeby dostać w zamian seks, to lepiej żeby jej głowy nie zawracal. Są burdele, to odpowiednie miejsce dla tych co lubią różne kobiety, a nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:54 A odpowiedzieć na pytanie oczywiście nie potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedź znajduje się w tekście. Inteligentny człowiek raczej ja widzi. Autor nie powinien się z nią zadawać w ogóle bo ona jest wierząca i to bardzo więc będzie prawdopodobnie mocno związana z Kościołem a autor chyba nie wyznaje tych samych zasad. Takie związki to niewypały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:54 Chciałbym się dowiedzieć co według współczesnych kobiet, świadczy o miłości faceta. Poza oczywiście tym, że nie chce seksu z kobietą którą kocha ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wydaje mi się, że jednak życie znam - ponad 24 lata w związku (w tym ponad 17 lat), a męża bardzo kocham, a że przy okazji jest nam też dobrze w łóżku to chyba lepiej, niż gdyby okazało się że coś nie gra." No pewnie że dobrze i macie szczęście że gra. Ale jakby nie grało i trzeba było się jakoś dogadać i dopasować, to co? Byłby rozwód? X "Oczywiście, że nie- należy zdiagnozować przede wszystkim przyczynę i próbować coś zaradzić." Oczywiście że należy zdiagnozować przyczynę. Ale czasem pewne problemy są nieuleczalne. Choćby np. impotencja. I co wtedy? x "A kto tak napisał, że tylko po to się w związki wchodzi? Drugiego zdania nawet nie chce mi się komentować, ale są też zakony." No jeśli ktoś musi wypróbować partnera pod kątem seksualnym, a jeśli on nie spełnia potrzeb to wymiana zabawki, to wchodzi tylko po to. Normalny człowiek bierze pod uwagę, że wszystko się może zmienić, i nawet jak się zmieni, to będzie tę osobę kochał, bo liczy się ta osoba jako całość, a nie tylko to co ma między nogami. A jak się liczy tylko to co między nogami, to jedynym odpowiednim miejscem jest burdel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:00 To chyba na inne pytanie niż ja zadałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie brzmiało czy brnac w to dalej. Napisałam co o tym sądzę a to czy ta rada ci się podoba czy nie i czy z niej korzystasz to twój biznes tylko i wyłącznie. Co się tak sadzsiz akurat do mnie to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:08 A niby co się może zmienić, poza ujawnieniem czegoś co się ukrywało? Albo po prostu ujawnieniem egoizmu i nieliczenia się z potrzebami partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:11 Nie, moje pytanie do gościa 16:54 było: "A jakie inne przejawy itd..." Było zacytowane na wstępie wpisu o 16:54 i pozostaje bez odpowiedzi, jako niewygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chciałbym się dowiedzieć co według współczesnych kobiet, świadczy o miłości faceta. Poza oczywiście tym, że nie chce seksu z kobietą którą kocha oczko.gif ." x Jeśli kocha, to słucha jej bo go to co ona ma do powiedzenia prawdziwie interesuje, ona go interesuje jej samopoczucie i jej uczucia są dla niego ważne. Czas jej poświęca z wielką chęcią, bo już samo przebywanie z nią jest dla niego wspaniałe. Inne kobiety dla niego nie istnieją, bo jest ona. I to nie chodzi o to że nie chce z nią seksu, bo pragnie jej i to jest zupełnie naturalne ale liczy się dla niego przede wszystkim jej dobro. On ją szanuje, nie chce jej w żaden sposób wykorzystać , zależy mu na niej, a nie tylko na jej ciele. I jeśli ona czuje, że on ją kocha i szanuje, to automatycznie sama ma ochotę również na miłość fizyczną ,:) A jak ona wyczuwa, że tak naprawdę służy mu tylko do wyzycia się, jal udaje że się nią interesuje, a chodzi mu tylko o jedno, to ona to wyczuwa i podświadomie zaczyna się przed tym bronić i powoli nabiera do niego niechęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ją szanuje, nie chce jej w żaden sposób wykorzystać , zależy mu na niej, a nie tylko na jej ciele. x noooo a ona po cichaczu daje innym ktorym zalezy TYLKO na jej ciele jasneeeee, znamy to, kobiety mowia 1 robia 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma normalnych mężczyzn z jednego powodu rzucac kogoś kogo sie niby kocha to tak jakbym ja rzuciła faceta, bo źle gotuje jak facet ucieka bo nie ma seksu to nie kocha, proste kobiety myslące to nie są wieczne dziewice tylko kobiety, które nie chca skakać z kwiatka na kwiatek i chcą być z wartościowym człowiekiem, takiemu chcą uchylić nieba, bo wiedzą, że on je kocha także uciekajcie od kobiet wartościowych i myslących i myślcie o tych swoich penisach, drogowskazach życia, na pewno was to zaprowadzi do szczęśliwej miłości buehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×