zazdroszczę kobietom ktore siedza w domu..

poli35 dziś Większość facetów lubi mieć kobietę w domu. Co może mu dać baba na etacie ? xxx A co może dać facetowi baba siedząca w domu???

Baba siedząca w domu może dać to samo co baba pracująca. Dom, rodzinę, miłość, seks...wszystko prócz pieniędzy, ale jeśli facetowi to pasuje to chyba ok. ;)

Nigdy nie pracowałam zawodowo i nigdy nie będę pracowała bo mam swój honor . Baby na etacie nie maja pojęcia co to jest honor i klasa.

poli35 dziś :-D :-D :-D :-D :-D :-D

poli35 dziś Masz rację nie mamy pojęcia. Nie wiemy jak to jest prosić męża o pieniądze na podpaski i nie mamy również pojęcia jak to jest nie mieć własnej kasy. Totalny brak klasy i honoru.

Nie pracowałam dwa lata i był to szczęśliwy czas. Nigdzie nie goniłam. Syn chodził do klas 1-3, nie musiałam już się martwić jak zorganizować mu powrót do domu czy wyjście do szkoły. Nie siedziałam w piżamie. Codziennie biegałam, dwa razy w tygodniu chodziłam na basen, latem to już był odlot. Plaża, rower. Jakieś szybkie zakupy spożywcze. Ale za to gdy syn był w szkole często buszowałam po sklepach z ciuchami. W lumpeksie nigdy nie kupuję. Czytałam książki, dwa razy w miesiącu chodziłam zrobić paznokcie do koleżanki, przy tym kawka i ploteczki. Teraz pracuję i mój dzień już nie jest taki. Wstaję o 6, do pracy idę na 8. Praca w bankowości, klienci, walka o prowizje. Kończę o 16, po drodze zakupy, jemy coś, już nic mi się nie chce. Latem jeszcze pójdę na rower, czasami w weekend na basen. Przytyłam. Obiektywnie fajnie, że zarabiam, ale tylko to akurat u mnie. Gdyby nie to, że chcę mieć emeryturę to bym nie pracowała. Więc niekoniecznie tamta pisała prawdę o niepracujących. Misji rodzinnej też nie miałam, a spożywcze zakupy robię w warzywniaku i w sklepie osiedlowym. W marketach bywam może sześć razy w roku.

gość dziś poli35 dziś Masz rację nie mamy pojęcia. Nie wiemy jak to jest prosić męża o pieniądze na podpaski i nie mamy również pojęcia jak to jest nie mieć własnej kasy. Totalny brak klasy i honoru. X Nie używaj liczby mnogiej. Poli to troll, ale ty też nim jesteś. Jako pracująca nie chcę być z tobą utożsamiana. Prosić męża o kasę na podpaski? Współczuję jak cię wychował.

takie tepe jestescie ze nie rozumiecie o co chodzi z tym ze sie nie ma na podpaski? wszystko tak rozumiecie doslownie? nie potraficie roznicowac? juz 10 razy pisałam ze tu nie chodzi o doslowne proszenie bo wiadomo ze jak jedna osoba zarabia to z jednej pensji sie kupuje wszytko, w tym artykuly higieniczne takie jak podpaski. tu chodzilo o to ze sie nie ma wlasnorecznie zarobionych pieniedzy. a to wstyd zeby dorosla, zdrowa kobieta nie potrafika grosza zarobic, groszem nie smierdziala jak to sie mowi.

17:45 ale jestem malo interesujaca. czym taka baba zaimponujr mezowi? ze wiecznie siedzi w scianach i leb myje po obiedzie bo przed nie warto, bo i tak para z garow sobie utlusci?

18.03 a Ty pracując na etacie masz czas cały dzień siedzieć na kafe

Nie pojmuję jak kobieta kobiecie może wyrzygać, że pracuje na podpaski, bo ma nieszczęście mieć okres. To na papier toaletowy też, bo przecież kupę robi. Jak śmie. Pan i władca gdyby nie pracowała zabroniłby miesiączkowac i robić kupę. To straszne. Nigdy nie prosiłam męża o nic, czy pracowałam czy nie. Sam rozumiał, że ma rodzinę. Ja ci po prostu współczuję toku rozumowania i domyślam się, że czerpiesz przykład ze swojego życia.

mialo byc-ale JEST malo interesujaca. pisze na tel i mi zle podpowiada

18:06 nastepna intelygentna inaczej. wroc do wpisu wyzej.

13.54 ale to jest prawda. Jaki jest pozytek z takiej co wroci do pracy I ciagle jej nie ma? Zapieprzalam wiecznie za takie krowy. Ja jak mialam male dzieci to siedzialam z nimi w domu i nikogo nie wykorzystywalam.

Ależ siedzące w domu kobiety pracują. Tylko ich pracodawcą jest ich mąż i nie pracują za pieniądze a za dach nad głową i jedzenie. Nie obowiązuje ich również kodeks pracy i nie będą miały z tego tytułu emerytury. Można patrzeć na to tak, że w zamian za opiekę nad dziećmi, pranie, sprzątanie i gotowanie, kobieta dostaje jedzenie i te nieszczęsne podpaski. Kobieta, która pracuje zawodowo sama te rzeczy sobie kupuje.

Myślisz, że nie widziałam twojego wpisu? N ie dość, że jesteś chamska to również nie lapiesz ironii. Nie chcę być utożsamiana z kimś takim jak ty. Nie śmierdzi groszem. A co cię to obchodzi? Fałsz, brak kultury, wścibstwo i chyba jakieś głęboko skrywane kompleksy śmierdzą od ciebie.

Kobieto na etacie kiedy Ty masz czas siedzieć cały dzień na kafe???-wchodzę czytam temat i od poczatku komentujesz, musisz mieć strasznie nudne życie,a nie sorry jesteś zarobiona,zabiegana , i w tym wszystkim czas na kafe caaaały dzień,podziwiam

Ja w ogóle nie rozumiem, że jakaś kobieta czuje się lepsza, bo pracuje. Tak się składa, że pracuję i mam kolezanki, które całe życie nie pracują. Nie moja sprawa, ale też nigdy nie oceniałam je w takich kategoriach jak niektóre tu. Może to troling więc kończę karmić. Nienawidzę ludzi ciągle zakładających ludziom do portfela, łóżka itd.

gość dziś Siedzisz tu cały dzień . W każdym temacie czujesz się lepsza. Ten Twój beznadziejny styl pisania ....porażka . Nie masz innego życia tylko kafeteria :(

Bo kobieta kobiecie wilkiem jest :(

18.28 też tak myślę, haha nie ma swojego życia, tylko kafe,zero znajomych i życia poza siecią

gość dziś A co Wy tu robicie? W ten sposób można by powiedzieć o każdej z nas, że nie mamy innego życia bo siedzimy na kafe...

Ja też ją poznaję, często udziela się na takich tematach. Ta o 18:03

JA tu wchodzę po pracy ale w każdym temacie widzę jej wpisy . Ten styl pisania , Wszytko z malej litery , jednym ciągiem . Ona siedzi tu od rana do wieczora .

18.28 a ty ja sledzisz? I tez siedzisz caly dzien na kafe.

Oj oj się zagotowała koleżanka, siedzisz wypisujesz głupoty że jesteś lepsza od kobiet siedzących w domu,a w czym niby jesteś lepsza??? Bo co?? Bo pracujesz? Ja też pracuję ale nie zaglądam nikomu do garów i portfela, właśnie pokazalas jaka jesteś lepsza

gość dziś Nie muszę . Ona ma tak beznadziejny styl pisania , ze rzuca się w oczy .

Niech każdy żyje jak mu pasuje

gość dziś Konkurencja...

18.03 nie ma to jak sobie samemu odpisywać